Wkurza mnie:

[Chaotic]

Mój ostatni stan zobojętnienia, czego nie mogę zrozumieć

[Decevante]

Wkurza mnie moja chora na głowę matka, nienawidzę jej! Zrobiła mi awanturę/wyzywa mnie od potworów i kretynów, bo zabrałam jej kawałek ciastka. Co za idiotka. Zje.ała mi samopoczucie do końca dnia

[Dusiorek]

Wkurza mnie mój chłopak, który popadł w jakiś marazm i nic mu się nie chce. Jestem uziemiona w domu na weekend, a on mimo wolnego jest zbyt leniwy by mnie przyjechać. Miał ciężki tydzień, rozumiem, ale nie widzieliśmy się 3 tygodnie i tego że mu się aż tak nie chce po takim czasie nie widzenia mnie, już rozumiem mniej.

[Gość SmutnaTęcza]

Moja samotność.

[Gość]

a mnie dzisiaj wkurza wszystko

[Gość]

kurwica mnie bierze na działanie wszystkich przeglądarek jakich używam, zawsze musi być coś spierdolone, jak nie z dupy biorące się ramki, chuj wie dlaczego nieblokowane reklamy mimo adblocków czy zewnętrznego adfendera to problemy z animowaniem, javą itd. itp, a jak już się wydaje, że w końcu jest ok to przeglądarka jest kurewsko wolna i lubi się zwiesić, kurwa odechciewa mi się włączać w ogóle net bo przeglądanie go co raz bardziej przypomina pływanie na desce klozetowej w szambie...albo po prostu za głupi już jestem żeby ogarnąć nawet neta i za leniwy żeby zrobić format v zrobić skan czymś sensownym od spyware, robaków itd., lepiej se posiedzę i ponarzekam, tyle jeszcze umiem

[Gość]

wy ky u ry wy i a my ny i e

och. trzeci raz z rzędu zrobiłam gorzką herbatę

wkurwia mnie to, że nie mam siły się zmierzyć z tą pustką. z tą

samotnością smutkiem przestrzenią, ze mną.. to jest bardzo trudne. to mnie nie wkurza. wkurza mnie jak

zaczynam być nieświadoma przestaję być świadoma. zagłuszam sobie świadomość

 

wkurwiają mnie ludzie wkurwiają mnie o merde nieświadomi bezmyślni ludzie gawiedź pędząca przed siebie jak jakie woły

boś ty ten wół i tak pędzisz?

[Abbey]

matka siedzi i tylko sapie w kółko, żem samotna, że powinnam sobie kogoś znaleźć, że powinnam mieć znajomych itd. Jakby mnie samej to nie bolało. Na serio nikt nie musi mi przypominać, ze jestem totalnie sama

A wnerwienie potęguje fakt, że jak już znajdę sobie jakąś koleżankę, to wyjść z domu nie mogę, bo pewnie się puszczam, no heloł

[Lola Rose]

Słucham sobie awantury między moim ojcem a pijanym wujem dobiegającej z podwórka. Sądząc po odgłosach chyba doszło tam do rękoczynów. Teraz wuj awanturuje się z moją babcią i wyzywają się od najgorszych. Mam naprawdę dosyć tego domu.

[Etna]

Czasami wkurza mnie bezsilność w pewnych sprawach. Wkurza mnie, że nie mogę odkręcić pewnych rzeczy, albo że nie mogę cofnąć czasu. Powinnam bardziej zerkać w przyszłość, niż ciągle rzucać spojrzenia temu co minęło.

[bei]

Mnie wkurza głównie mój tata oraz chamstwo i narcyzm wśród ludzi. Do tego poczucie bezradności w niektórych sytuacjach, głównie związanych z tym co wcześniej wymienione.

[Gość]

Wkurza mnie, kiedy ktoś uparcie twierdzi, że ma rację, gdy jej nie ma.

[Gość SmutnaTęcza]

Pewne głupie, wku*wiające osoby z forum.

[PoznacSiebie]

Spamerzy

[Gość]

głupia pizda, która wydzwania co 10 minut, żebym przyszła i posłuchała jak pierdoli o jakichś chrzcinach, na których była

[kupmitrumne]

senność ... a dziś to już w ogóle .. dupę o kant potłuc , w ogóle czuje , że pomimo wyciskania 12 kg jestem cienka jak Bolek

[Gość]

A mnie dziś wkurwia, że nie mam wpływu na pewne sprawy, jestem bezsilna i sfrustrowana chyba nie ma już nic gorszego

[Gość]

że nie mogę porzucać bluzgami na transmisji bo już mnie zbanowali w poprzednim meczu

[Gość SmutnaTęcza]

Wszyscy ludzie, zwłaszcza pewne mądrale, które uważają się za alfy i omegi, a tak naprawdę gówno wiedzą, a zwłaszcza o mnie. Wk*rwia mnie, gdy ktoś pie*doli o mnie i mojej sytuacji, daje dobre "rady", a nie ma kompletnie o niczym pojęcia. A potem jeszcze zarzuca mi, że jestem wiecznie niezadowolona, jęcząca i wk*rwiająca. Jak mnie ma cokolwiek cieszyć, skoro naokoło pełno idiotów?!

[Uciekinier]

aaaaaaaaa stłukłem mój ulubiony kubek, wszystko przez te cholerne otumanienie.. jak nie nerwica, to zamuł kurrrrr

[alicja_31]

Wszyscy ludzie, zwłaszcza pewne mądrale, które uważają się za alfy i omegi, a tak naprawdę gówno wiedzą, a zwłaszcza o mnie. Wk*rwia mnie, gdy ktoś pie*doli o mnie i mojej sytuacji, daje dobre "rady", a nie ma kompletnie o niczym pojęcia. A potem jeszcze zarzuca mi, że jestem wiecznie niezadowolona, jęcząca i wk*rwiająca. Jak mnie ma cokolwiek cieszyć, skoro naokoło pełno idiotów?!

 

to może daj się poznać tym zidiociałym mądralom ze swojej lepszej strony

[Gość]

Nadmiar rzeczy, które chciałabym sobie kupić przy jednoczesnym braku na to pieniędzy.

[Gość]

Drogie OC.

[macieywwa]

moja pizdowatosc ostatnimi czasy w stosunku do spraw które kiedyś ogarniałem w 5 minut..

[piterotr]

Aurora92,

Wk*rwia mnie, gdy ktoś pie*doli o mnie i mojej sytuacji, daje dobre "rady", a nie ma kompletnie o niczym pojęcia.

Mi się wydaje, że jednak ktoś dając ci te dobre "rady" chce Ci pomóc i kibicuje Ci. Nie wiem dlaczego nie doceniasz czegoś takiego, niektórzy nie słyszą od nikogo niczego dobrego.