Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

Gość abstrakcyjna

siostrawiatru, Ja ostatnio trochę szybciej zasypiam, bo jestem dość mocna chora. Ale i tak budzę się co chwilę. Męczy mnie to tak jak Ciebie, masakra. Nie pamiętam kiedy się wyspałam.

 

-- 11 sie 2013, 21:18 --

 

Vett, Często tak masz, że czujesz obok siebie kogoś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abstrakcyjna, tak. Po kilka razy w tygodniu? Coś koło tego. Czasem mniej, ale potem to wraca w długim ciągu.

Zaznaczę, że zdarza to się tylko w naszym mieszkaniu - gdy np. gdzieś jestem na wakacjach, nic mi nie zaprząta głowy. Nawet mam odwagę spać twarzą do ściany :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość abstrakcyjna

Vett, Myślałam, że tylko ja mam takie schizy. Ja mam duże łóżko, ale zawsze śpię pod ścianą. Czasami udaję mi się to olać, sama sobie tłumaczę, że to niemożliwe. Do tego przez większość czasu śpię sama w domu, więc zawsze mam zapalone światło na przedpokoju. :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vett, Myślałam, że tylko ja mam takie schizy. Ja mam duże łóżko, ale zawsze śpię pod ścianą. Czasami udaję mi się to olać, sama sobie tłumaczę, że to niemożliwe. Do tego przez większość czasu śpię sama w domu, więc zawsze mam zapalone światło na przedpokoju. :hide:

Ja też mam ogromne łóżko i też śpię przyklejona do ściany bo tam czuję się w miarę bezpiecznie. Śpię przy zapalonej lampce bo panicznie się boję ciemności i w ogóle wszystkiego. Nie ważne , że jest upał. Łeb mam przykryty kołdrą bo się boję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śpię przy zapalonej lampce bo panicznie się boję ciemności i w ogóle wszystkiego

Ja się tylko boję jak przychodzi rachunek za światło :lol:

No nie wiem czy to takie zabawne. :? W dupie mam rachunki jak ledwie żyję i codziennie szarpię się sama ze sobą żeby jakoś w miarę normalnie funkcjonować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość abstrakcyjna

Vett, Ja mam krzesło ustawione zawsze w taką samą stronę jak idę spać, bo boję się, że ktoś może na nim siedzieć. Paranoja. :hide:

 

siostrawiatru, Współczuję. Ja też się boję wielu rzeczy. Utrudnia to wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość abstrakcyjna

Saraid, Mam jeszcze sporo innych takich rzeczy. Byłam dopiero na dwóch wizytach u psychologa. Skupiam się na razie na innych rzeczach.

 

siostrawiatru, Rozumiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abstrakcyjna, ja nie umiem nic z tym zrobić. Gdy miałam cztery lata stała się rzecz początkująca moje lęki, musiałam z kimś spać w łóżku, potem "wystarczyło" zasypianie trzymając rękę. Gdy szłam do podstawówki, rodzicom zaczęło to uwierać, faszerowali mnie... melisą, herbatkami "uspokajającymi", potem zaczęli mi grozić, że wygadają wszystko moim rówieśnikom i w ten sposób ja zamknęłam się na ludzi i do tej pory nie umiem nawiązac normalnych kontaktów, a moje lęki się nasiliły.

Czyli w sumie walczę z tym 14 lat. I końca nie widzę, będę się z tym męczyć raczej na zawsze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×