Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samookaleczenia.


Samara

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko przez to, że ja jakaś walnięta jestem :D

Bo po prostu było mi zimno, byłam głodna, zmęczona, a na siłę wszystko usiłowałam zrzucić na depresję.

I skupiłam się na tym, że mam takie straszne, straszne sygnały, że aż sobie chciałam coś zrobić.

A nie zdałam sobie sprawy, że to z ciała, a nie z głowy.

 

-- 18 lis 2012, 22:36 --

 

New-Tenuis, Monar, dzięki, babeczki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja coś Wam powiem - miałam ze dwa-trzy tygodnie jednorazowy fail. Nie miałam po nim żadnych wyrzutów sumienia i myślałam, że znów wlazłam w to bagno i muszę stwierdzić, że.... Mi przeszło :shock: Cały stres i napięcie, które w sobie dusiłam, nagle się ulotniły, a teraz nawet nie przechodzi mi przez myśl, że 'bardzo chcę się pociąć', jak miało to miejsce przed tym moim jednorazowym wypadkiem :shock:

 

 

L.E., Ty to nie kombinuj, tylko się trzymaj :P :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myśli o samookaleczeniu zdarzają się nadal, ale z drugiej strony myślę sobie, że jakbym się pocięła to szkoda by mi było tego czasu kiedy się nie cięłam, będzie już z 1,5 roku, szkoda by mi było tego wysiłku, i to właśnie mi pomaga.... Mój psychiatra jest ze mnie dumny, ja jestem z siebie dumna, jestem szczęśliwa że daje radę już tyle czasu :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, ta, w odpowiednim momencie przypominalam sobie o tętnicy udowej i o tym, jak łatwo w nią przypadkowo trafić. ;-)

 

Ale jakkolwiek nigdy się nie cięłam tak... trochę - żyletką po ręku albo coś takiego, wiecie, tak mało, to takie gwałtowne wbicie z całej siły noża faktycznie chodziło mi po głowie. Dopiero Ty mi z tą dłonią o tym przypomniałeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doszedłem do tego, że ja po prostu lubię się okaleczać i nic nie da się z tym zrobić.

Lubię to, nie uważam tego, za cokolwiek złego, więc powinienem przestać ze sobą walczyć, a po prostu przestać o tym myśleć w kategoriach rzeczy niewłaściwych. Mam rację ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×