Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam...?


schatten

Rekomendowane odpowiedzi

Niniejszym chciałbym się przywitać z Forumowiczami i być może doradzić.

 

Moim głównym problemem są co jakiś czas powracające stany depresyjne. Wtedy ciągle chce mi się płakać, nie mam na nic siły ani ochoty, czasem do kompletu dochodzą myśli samobójcze (nie powiązane, póki co, z czynami). Stany takie trwają koło tygodnia, potem na jakiś czas mam spokój. To jednak nie wszystko. Od jakiegoś czasu męczy mnie dziwne nazwałbym to... "zamulenie". Odczuwam świat tak, jakby znajdował się on "za szybą" - a bodźce docierały do mnie z lekkim opóźnieniem, zaś samo ciało funkcjonowało jakby "na autopilocie", jeśli dobrze to wyraziłem. W takim stanie moja koncentracja oscyluje w granicach zera, nie jestem się w stanie zabrać za nic co wymaga wysiłku intelektualnego lub podjęcia decyzji. Nastąpił ogólny spadek sprawności intelektualnej, samooceny i aktywności życiowej.

 

Czasem występują u mnie dziwne lęki, pojawiające się na przykład podczas zajęć w małej grupie (jestem studentem). Wtedy odczuwam cały czas niepokój, łamie mi się głos, czasem pojawia się kłucie w okolicy mostka.

 

Mimo raczej sporej ilości osób wokół mnie czuję się samotny. Mam opory przed bliskością z drugim człowiekiem - zarówno fizyczną jak i emocjonalną. Czemu równolegle towarzyszy cierpienie z powodu braku takowej. Nie potrafię się po prostu otwierać ani tworzyć z kimś bliższych relacji. Kontakty z nowymi ludźmi, których nie znam, stresują mnie. Zanim się przyzwyczaję do nowego towarzystwa musi upłynąć trochę czasu.

 

Do tego można by dodać kilka "ciekawych" nawyków i zachowań, ale to bardziej nadaje się do działu "pośmiejmy się z siebie" :D

 

Cóż, nie ukrywając, nie jest mi z tym wszystkim dobrze i coraz poważniej myślę o udaniu się po pomoc do specjalisty. Gdzie powieniem uderzyć? Czy to się w ogóle "kwalifikuje", czy nie zostanę na wstępie wyśmiany że ludzie mają poważniejsze problemy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj, Schatten. Jeśli myślisz że potrzebujesz pomocy, idź na wizytę do psychiatry, on wtedy zdecyduje. W końcu każdy ma swoje problemy i znosi je inaczej, więc się nie martw :) Sama specjalistką nie jestem, więc fachowej porady raczej nie udzielę, ale w razie czego mogę pomóc rozmową

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×