Skocz do zawartości
Nerwica.com

szkodliwa lecytyna?


zwierze

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chciałbym się podzielić swoimi uwagami na temat zależności między braniem lecytyny a nerwicą natręctw.Wydaje się to trochę niedorzeczne bo jak wiadomo lecytyna jest środkiem mający właściwości lecznicze,jednym z licznych suplementów diety który wspomaga pamięć i koncentrację a tym czasem zaobserwowałem negatywne skutki mimo,że na żadnej ulotce nic nie jest napisane o możliwych działaniach niepożądanych.

Kurację lecytyną(trochę szwankowała pamięć a chciałem uzyskać dobre wyniki w nauce) zacząłem rok temu i m.w. w tym czasie obserwowałem pierwsze symptomy rozwijającej się nerwicy która później ostatecznie była leczona u psychiatry.Miałem wcześniej różne lęki ale od tamtej chwili niechciane myśli o tych lękach znacznie się nasiliły.Oczywiście do głowy mi nie przyszło to skojarzenie lecytyna=nerwica.Ale co ciekawe od niedawna znowu zacząłem to łykać i podobne efekty zaobserwowałem(podobne bo lęku się wyzbyłem a dokuczała mi np. usłyszana muzyka z radia która chyba przez 2dni nie chciała za nic wylecieć z głowy).Po odstawieniu czuje jak wszystko zaczyna wracać do normy...co o tym sądzicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lecytyna ogólnie ma działanie pobudzające, wzmacniające koncentracje i jasność umysłu, ale zazwyczaj nie jest to odbierane negatywnie. Myślę że w Twoim przypadku lecytyna ma odwrotny skutek ponieważ nerwowo odbierasz to pobudzenie jakie wywołuje ten suplement diety, może jesteś po prostu za bardzo skupiony na sobie i stąd takie obniżenia formy:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zwierze, to dziwne, ale muszę przyznać, że coś w tym jest co piszesz... Bo ja 3 lata temu piłam lecytynę w okresie przed sesją egzaminacyjną, i też zaobserwowałam u siebie dziwne objawy - tzn. pobudzenie, ale w sensie negatywnym, byłam bardzo nerwowa, jakby roztrzęsiona, wszystko wyprowadzało mnie z równowagi, i wcale nie mogłam się skupić. :( Po dwóch tygodniach w końcu nie wytrzymałam i przestałam ją pić. No i poczułam się lepiej. :shock: Od tamtego czasu już nie piłam lecytyny. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×