Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

Nie tylko Ty masz pecha :) Mnie to chyba nikt nie pobije w ilości porażek życiowych :)

Abbey, hehehehe. ja tam życzyłabym sobie, żeby moja mama przestała pic.

-- 13 sie 2012, 01:08 --

mam nadzieję, że i bez takiego życzenia się to spełni

Monar, czytałam o Twojej sytuacji i nawet nie wiesz, jakbym chciała, by Twoje życzenie się spełniło...

Abbey, a do mnie przyjdzie edward że zmierzchu. Po to żeby dac się zastrzelić naturalnie.

-- 13 sie 2012, 00:11 --

Monar, mogę ci jedynie obiecać modlitwę w tej intencji. Oby się to w końcu skończyło...

Abbey, hehehehe. ja tam życzyłabym sobie, żeby moja mama przestała pic.

 

-- 13 sie 2012, 01:08 --

 

mam nadzieję, że i bez takiego życzenia się to spełni

Życze ci tego z całego serca tak jak inni na forum na pewno :) Trzeba wierzyć i walczyć :)

Mnie to chyba nikt nie pobije w ilości porażek życiowych :)

Nie prowokuj bo zaraz zacznie się licytacja kto jest gorszy

Abbey, Villain, virgo21, dziękuję Wam, jesteście zaje*iści no może w końcu mi się poszczęści

Monar, ja w to wierze

Mnie to chyba nikt nie pobije w ilości porażek życiowych :)

Nie prowokuj bo zaraz zacznie się licytacja kto jest gorszy

Ja tam jestem za Przynajmniej sobie czas zajmiemy w tę noc :)

A swoją drogą, jesteś wierzaca? Bo jest coś takiego jak krucjata wyzwolenia człowieka. Podejmuje się abstynencje roczna lub członkowską w danej intencji. Dużo ludzi opowiadalo że np ich boisku wysZedł z nałogu.

Villain, ja niestety coraz mniej w to wierzę, ale... jakoś to będzie.

virgo21, no to ja zacznę...

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

zjedź na dół

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

żartowałam

-- 13 sie 2012, 01:18 --

Villain, zaczynam tracić wiarę w cokolwiek... za dużo zła w moim życiu. jestem zła na Boga. jeśli istnieje wgl...

Monar, walcz

Gdyby Bóg istniał to nie było by tyle zła na świecie takie moje zdanie aczkolwiek wierzę w jakies zycie po smierci może tylko po to żeby nie bać się śmierci.

Ale zmieniacie szybko temat najpierw mieliśmy się sami wypunktować , a teraz rozmowa o religii

Villain, no jasne, walczę. nie poddam się tak łatwo.

virgo21,

czasem właśnie też tak myślę...

-- 13 sie 2012, 01:28 --

Tomcio Nerwica, hehehe no właśnie... ciekawe, jaki będzie kolejny temat.

proponuje porzucić temat religii bo jest zbyt sporny :) Na wszelkie inne tematy jestem otwarta

virgo21, ja tak samo, to o czym gadamy ?

Hmmm :) Nie wiem Nie mam pomysłu albo się wstydze cos zaproponowac hehe

Dobranoc

Śmiało wstydzisz się na forum dla wariatów ?

Jaaa nie , nie ja jestem bardzo odważna i szalona Tylko, ze na prawde nie mam pomyslu

Villain, branoc

virgo21, też nie mam pomysłu

nawet na naukę nie mam dziś ochoty... ledwo zaczęłam, a już skończyłam... ponoć jak zacznie się pisać, to z resztą jest "jak z górki", a ja właśnie głowię się nad zakończeniem... i chyba dziś go nie skończę.

-- 13 sie 2012, 01:49 --

znów jestem głodna...

Jeśli nie masz ochoty to nie ma sensu się męczyć Lepiej sobie zjedz Az tez zgłodniałam a miałam się odchudzac

o nie. dieta... jak ja przytyłam. weszłam na wagę i jestem w szoku. dieta ... nie ma co.

Monar, witam wyspana