Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

Villain, hymm ale ja jestem bardzo ruchliwa, pomimo tego, że ostatnio sobie odpuściłam... i zawsze miałam problemy ze snem. :bezradny: ja jestem zmęczona, ale nie mogę zasnąć... nie wiem, mój mózg ciągle by myślał i myślał i myślał...

Stark, no rodzeństwo już tak ma, że musi czasem się poszarpac. a to, że nie masz humoru, to nie jest przecież Twoja wina więc nie Twój "grzech". :bezradny: ach Ci rodzice. acha. i nie wierzę, że Ci "wszystko jedno gdzie" ... ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Villain, dobranoc ;)

no tabletki na sen pomogłyby mi... ale już ich nie mam. a zresztą kasy nie miałabym, by wykupić. za drogie to wszystko. :roll:

 

-- 11 sie 2012, 00:48 --

 

czyżbym została sama... ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monar, Jest mi wszystko jedno,nigdzie w zasadzie znajomych nie mam bliższych...do rodziny jakoś mocno przywiązany nie jestem...

"mi to lotto" jak to mówiło stare przysłowie.

Villain, dobranoc.

tahela, dobranoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja robię jedno wielkie nic. Spać mi się nie chce, na czytanie za późno, w telewizji albo wróżbici, albo powtarzane w kółko filmy, albo sekstelefony, albo telegry :bezradny:

 

-- 11 sie 2012, 03:51 --

 

Żebym jeszcze na komputerze siedziała... A tu klops, jedynie komórka, chyba zaraz czas wyjść z łóżka :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abbey, no telewizja o tej porze to kompletna porażka, zresztą za dnia też nie ma nic lepszego... same powtórki. :?

no ja przynajmniej mam się czym zająć - nauką, a czemu na czytanie za późno ? fajna pora, a może po kilku stronach byś się zmęczyła i zasnęła...? polecam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abbey, zatem chyba muszę przestawić się na internet w komórce, takie ćwiczenie, by mi się przydało... chociaż codzienne 'ćwiczenia' z rodziną mi nie pomagają, chyba jestem odporna. ;)

 

a no chyba, że tak... moich rodziców światło nie wkurza, ale stukanie na klawiaturze. czasem potrafię ich tym obudzić. :roll:

 

-- 11 sie 2012, 04:04 --

 

ale teraz mam pretekst - przecież się uczę! :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×