Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jestem samotny ponieważ kobiety idą na łatwiznę.


Gość Pitu

Rekomendowane odpowiedzi

pewnie nie wiesz również że łechtaczka to szczątkowy penis

A raczej penis to przerośnięta łechtaczka. ;) Do któregoś tygodnia ciąży zarodki obu płci rozwijają się jako dziewczynki. Jajniki przekształcają się w jądra, a łechtaczka w penisa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to nie mam kogo zaprosić na kolację, bo najpierw trzeba mieć tą kobietę, a po drugie bardzo chętnie zaprosiłbym kobietę na kolację, gdyby tylko taka się znalazła i była dla mnie dobra i w porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to nie mam kogo zaprosić na kolację, bo najpierw trzeba mieć tą kobietę, a po drugie bardzo chętnie zaprosiłbym kobietę na kolację, gdyby tylko taka się znalazła i była dla mnie dobra i w porządku.

 

Zaproś taką kobietę , której nie znasz , musisz się odblokować. Więcej optymizmu w swoje możliwośći ,ruszaj....

 

-- 08 sie 2012, 15:08 --

 

A jakie ciasteczko? :mrgreen:

 

Rozmawiają szyfrem :shock: I tak całymi dniami potrafią. :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skąd wiadomo, że ja nie działam i nic nie robie? Przecież ja to wiem, że od samego pisania żadna kobieta się nie znajdzie? Ale to też nie jest tak łatwo znaleźć kobietę i tak od razu zaprosić ją do restauracji, bo ja nie wiem, czy ona chciałaby tego? Czy byłaby zainteresowana taką propozycją? Mogłaby mi odmówić i wtedy głupio bym się poczuł...Nie można być pewnym tego, że każda kobieta wyraźi chęć na zaproszenie do restauracji, jeśli nie będzie mną zainteresowana? A poza tym nawet jeśli jakaś kobieta dałaby się zaprosić, to restauracja nic mogłaby nie zmienić, gdyż ona mogłaby stwierdzić, że "bardzo mi przykro...ale nic więcej z tego nie będzie, ponieważ ja nie jestem zainteresowana tą znajomością...". Także to nie wygląda tak kolorowo, a to jest życie. Siłą kobiety nie przymusi się do siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W teori każdy może myśleć, że jak się kogoś poznaje, to każda osoba zgodzi się na wiele rzeczy, że wystraczy zaproponować KINO, RESTAURACJĘ i tym przyciągnie się do siebię osobę, w tym przypadku kobietę...No bo co z tego, że ja zaproponowałbym to kobiecie, jeśli ja bym jej nie odpowiadał? A w życiu takie sytuację już miałem, że nie każda kobieta mi odpowiadała i ja im odpowiadałem. Ostatnio rozmawiałem z kobietą u mojej rodziny na działce, ponieważ jest to znajoma mojej cioci i z widzenia nawet ją znałem, ale nie widziałem jej przez wiele lat. Rozmawiałem z nią długo i gdybym chciał, to poznałbym ją bliżej, zaprosił do restauracji, ale ona mi nie odpowiada, to nie jest ta kobieta, która interesowałaby mnie. To nie jest tak, że ja polecę na każdą, która mi się nawinie po to tylko, aby być na siłę w związku. Ja desperatem nie jestem.

 

-- 08 sie 2012, 17:50 --

 

Ale to też nie znaczy, że trzeba byle jaką kobietę wyrwać i na siłę twierdzić, że ona mi pasuję, że się z nią dogaduję, kiedy nie jest to prawdą? Po co miałbym oszukiwać samego siebie? Znam też inną koleżankę już od wielu lat, widuje ją czasem i jakoś nawet nie jestem z nią w bliskich kontaktach i relacjach, nie mam nawet jej numeru telefonu, ponieważ ja jej nie odpowiadam, ale i ona mi nie odpowiada, gdyż ma całkiem inny charakter od mojego i ja dla niej jestem za poważny, więc nie znalazłaby ze mną wspólnego języka. Ona ma charakter trochę taki dziecinny i takie też ma myślenie, a ja mam myślenie poważne i jej to nie odpowiada. To nie jest wszystko takie proste. Poznać kogoś, związać się tak od razu i będzie fajnie...to tak nie wygląda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W teori każdy może myśleć, że jak się kogoś poznaje, to każda osoba zgodzi się na wiele rzeczy, że wystraczy zaproponować KINO, RESTAURACJĘ i tym przyciągnie się do siebię osobę, w tym przypadku kobietę...No bo co z tego, że ja zaproponowałbym to kobiecie, jeśli ja bym jej nie odpowiadał? A w życiu takie sytuację już miałem, że nie każda kobieta mi odpowiadała i ja im odpowiadałem. Ostatnio rozmawiałem z kobietą u mojej rodziny na działce, ponieważ jest to znajoma mojej cioci i z widzenia nawet ją znałem, ale nie widziałem jej przez wiele lat. Rozmawiałem z nią długo i gdybym chciał, to poznałbym ją bliżej, zaprosił do restauracji, ale ona mi nie odpowiada, to nie jest ta kobieta, która interesowałaby mnie. To nie jest tak, że ja polecę na każdą, która mi się nawinie po to tylko, aby być na siłę w związku. Ja desperatem nie jestem.

 

-- 08 sie 2012, 17:50 --

 

Ale to też nie znaczy, że trzeba byle jaką kobietę wyrwać i na siłę twierdzić, że ona mi pasuję, że się z nią dogaduję, kiedy nie jest to prawdą? Po co miałbym oszukiwać samego siebie? Znam też inną koleżankę już od wielu lat, widuje ją czasem i jakoś nawet nie jestem z nią w bliskich kontaktach i relacjach, nie mam nawet jej numeru telefonu, ponieważ ja jej nie odpowiadam, ale i ona mi nie odpowiada, gdyż ma całkiem inny charakter od mojego i ja dla niej jestem za poważny, więc nie znalazłaby ze mną wspólnego języka. Ona ma charakter trochę taki dziecinny i takie też ma myślenie, a ja mam myślenie poważne i jej to nie odpowiada. To nie jest wszystko takie proste. Poznać kogoś, związać się tak od razu i będzie fajnie...to tak nie wygląda.

:bezradny: Poddaje się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W życiu to trzeba być zawsze realistą i tak postrzegać życie. Wyobrażanie sobie nierealnych rzeczy nie sprawi, że poprawi nam się życie na lepsze, bo do tego potrzebny jest realizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W życiu to trzeba być zawsze realistą i tak postrzegać życie. Wyobrażanie sobie nierealnych rzeczy nie sprawi, że poprawi nam się życie na lepsze, bo do tego potrzebny jest realizm.

Ty go posiadasz więc czemu tylko piszesz co powinno być i jak?a nie zabierzesz się za efektywne działanie?Jesli nie umiesz sobie poradzić popros o pomoc specjalistę?Wstydzisz się?Przecież od tego są psycholodzy.By pomagać.Chyba że uważasz że Ty nie masz problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale kiedyś z inną koleżanką byłem w restauracji i to trzy razy i na tym się skończyło. Bo co z tego, że ja ją tam zaprosiłem, a raczej sama dała się zaprosić, skoro potem stwierdziła, że ją to nie interesuje i tyle? Wszystko było w porządku, było fajnie, ale nie interesowała ją dalsza znajomość i co miałem zrobić? Chociaż starałem się o tą znajomość, chciałem z nią o tym porozmawiać, ale ona nie chciała. Czy nadal uważacie, że to jest takie proste? Że na pstryknięcie paluszka ja od razu będę miał żonę, dzieci i wspaniałą rodzinę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bonus, Zapytam inaczej dlaczego ja nie interesowala dalsza znajomośc?dlaczego

te kobiety Cie tak traktują?jak znajdziesz odpowiedż na te pytania to uda Ci się coś osiagnąć.Popracuj nad sobą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja pracuje nad sobą? Tylko ja nie robie nic złego kobietom, nie krzywdzę ich, nie traktuje źle. Myślę, że ja chyba jestem dla kobiet za dobry i za poważny, a i im to nie bardzo się podoba? Na pewno, gdybym trafił na kobietę podobną do mnie, poważną, z podobnym postrzeganiem życia, na pewno jej bym się podobał? Ale znaleźienie takiej kobiety chyba graniczy z cudem...To jak szukanie "igły w stogu siana...". To już musi być wspólny język, podobne poglądy na życie, do tego podobne zainteresowania, pasję, podobny charakter. Dobrać się jest jedną z najtrudniejszych spraw w życiu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bonus, No tak jesteś ''za dobry'' :shock: w teorii swojej której się usilnie trzymasz nie rozumiem sensu twojego pisania w tym watku cokolwiek by ci napisać i tak wiesz lepiej więc radż sobie sama skoro wszystko doskonale wiesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×