Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy w każdej sytuacji możemy pomóc?


Rekomendowane odpowiedzi

Na wstępie chciałabym powiedzieć że piszę tu pierwszy raz i nie mam pojęcia jak mam opisać ten problem.

19letni chłopak uważany za wariata, narkomana itd powiedział mi wczoraj cała prawde.

Wersje ludzi, którzy praktycznie nie znając całej sytuacji twierdzą że ten dziewiętnastolatek handluje narkotykami, jest agresywny, niebezpieczny i bije swoją mame, siotre...

Niewiem dlaczego bardzo dużo ludzi mi się zwierza... Nie mam pojęcia czy mam wypisane na czole ,,Twój prywatny konfesjonał" ...

Chłopak powiedział mi że zawsze marzył o jak najszybszym opuszczeniu swojego domu. Czekał tylko do osiemnastki.

Minął rok on się nie wyprowadził. Nie może ponieważ się boi. Nie może zostawić swojej mamy, boi się że tata-alkoholik ją zabije.

Gdyby nie on nie raz doszłoby do ogromnej tragedii.

Żal mi tego chłopaka bo wiem że mówił prawde. Znam ojca i ich sąsiedzi też podejżewali że jest na odwrót.

Co z tego że on jest dobry? Że chroni swoją rodzine? Zostanie niezrównoważonym,agresywnym chłopakiem...

Bo czy ktoś by mu uwierzył że jest tak czy inaczej? ,,Przecież tyle ludzi mi mówiło że jest tak a nie inaczej... Co będziemy wierzyli gówniarzowi"...

 

Czyli taki młody człowiek jest już przegrany ?!

 

-- 04 mar 2012, 22:30 --

 

:?:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie w każdej sytuacji można pomóc, ale jednocześnie z każdej sytuacji da się wybrnąć.

Tylko moim zdaniem abyś akurat Ty mogła pomóc powinnaś spełnić pewne kryteria:

-czy wychowaywałaś się w podobnym środowisku co ten chłopak?

-czy brałaś kiedyś narkotyki i wyszłaś z tego?

-czy mogłabyś być dla niego autorytetem/przykładem, człowieka, który mimo podobnych przeciwności losu, które go spotykają wyszłaś z tego i jesteś człowiekiem wartościowym?

Jeśli na wszytskie pytania odpowiedziałaś twierdząco to według mnie tak, jesteś w stanie mu pomóc. Jeśli nie tzn, że nie jesteś.. chyba, że znajdziesz dla niego kogoś takiego...ewentualnie ograniczysz się do poklepywania po ramieniu i mówieniu "wszystko będzie dobrze".

 

Poza tym w Twojej wypowiedzi widzę sprzeczność

Opinie ludzi:

-uważany za wariata, narkomana itd
-handluje narkotykami, jest agresywny, niebezpieczny i bije swoją mame, siotre...

To co Ci powiedział czyli fakty:

-zawsze marzył o jak najszybszym opuszczeniu swojego domu.
-Nie może ponieważ się boi
-Nie może zostawić swojej mamy, boi się że tata-alkoholik ją zabije. Gdyby nie on nie raz doszłoby do ogromnej tragedii.

Na pierwszy rzut oka widać, że albo ludzie pierdolą głupoty albo on kłamie, bo jak mógłby bić matkę i siostrę jednocześnie bojąc się je zostawić w strachu przed zachowaniem ojca alkoholika??

Równocześnie Ci sami ludzie mogą go źle oceniać pod każdym innym względem! Nie ma nic gorszego niż bazowanie na plotkach sąsiadek, starych babek-plotkarek i w ogóle na opinii osób postronnych. Moim zdaniem jeżeli chce się już pomóc i wniknąć w problem danego człowieka to trzeba samemu zweryfikować przesłanki...

 

Skreślacie chłopaka, który może jeszcze wyjść na ludzi, ale ze względu na środowisko w którym się wychował ma dużo bardziej pod górkę niż inni, co nie znaczy, że jest "przegrany" :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×