Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

W Międzyzdrojach ;)

Fajnie. Też przymierzam się do wyjazdu w tamte okolice, ale jakoś trudno mi się ostatecznie zmobilizować;) W pewnym momencie uświadamiam sobie, że nie byłem nad morzem od ładnych kilku lat, i tak już od mniej więcej 1994 roku:( Dodam, że mieszkam zupełnie niedaleko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciepło to już prawdopodobnie długo nie będzie... Ale ogólnie się z Tobą zgadzam. Szczególnie sobie cenię takie wypady nad morze kiedy jest już po sezonie, albo powoli zbliża się on ku końcowi... W środku lata to jakoś nie to samo. Zresztą zależy co kto lubi;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapewne, podobnie jak Ty, wszyscy korzystają z ostatków ładnej pogody w tym roku;) Poza tym tak w środku lata jest chyba zdecydowanie za gorąco, aby smażyć się na słońcu, a hmmm... nie każdy czuje się wystarczająco komfortowo ze swoim ciałem, aby tak bez cienia skrepowania wszystko od razu z siebie zrzucać i gonić do wody;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alienated, z tym skrępowaniem latem,to faktycznie bywa problem...

Problem powinien wydawać się znajomy szczególnie ludziom z tego forum;) Często na pozór wszystko jest w porządku, ale jak już coś ktoś sobie wbije do głowy, za cholerę nie można go od tego przekonania odwieść;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alienated, doskonale ten problem rozumiem,bo sama go mam ;) Pozornie często wydaje się ,że wszystko jest dobrze lecz w rzeczywistości bywa niestety inaczej...stąd też zaskoczenie otoczenia,kiedy nagle coś się stanie i zaczyna być "widać"problem

O popatrz! Strzeliłem trochę w ciemno, ale udało mi się trafić;) U mnie wygląda to tak, że powinienem chyba jednak nad sobą trochę popracować (właśnie! -powinienem, czy nie powinienem?;)), ale ostatnio jakoś brak mi motywacji:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alienated, nie dziwię się,że brak Ci motywacji,bo jakby nie patrzeć,praca nad sobą nie należy do przyjemnych.A od kiedy człowiek z ochotą robi to,co nieprzyjemne?Nie ma co sobie tego wyrzucać,bo to naturalne ;) Aczkolwiek,jeśli próbujesz pracować nad nastawieniem do siebie,to proponuję małymi kroczkami,po parę minut dziennie,najlepiej z jakąś lekturą na temat bezwarunkowej samoakceptacji ;)

Ale mamy na myśli pracę nad sobą w sensie czysto fizycznym, czy raczej zmianę naszego nastawienia do samych siebie? Jeśli to drugie, z zadowoleniem muszę przyznać, że udało mi się poczynić na tym gruncie całkiem znaczące postępy:) W pierwszym przypadku natomiast, jakoś tak zwyczajnie się człowiekowi nie chce za siebie zabrać bez żadnej zupełnie motywacji z zewnątrz... Co ciekawe, jedno wynika właśnie po części z drugiego;) I bądź tu mądry/a :?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alienated, chodzi mi o to pierwsze ;)

Właśnie sport ogólnie rzecz biorąc jest sprawą dosyć przyjemną. Pod warunkiem, że nie próbujemy na siłę przeforsowywać granicy własnych możliwości;) Co więcej jego uprawianie sprawia, że zaczynamy czuć się ze sobą znacznie lepiej. Po takim rozsądnym wysiłku fizycznym zmienia się też nasze nastawienie do innych itd...;) Mnie na przykład czyni to znacznie bardziej kontaktowym aniżeli alkohol:) Kwestia właśnie, aby zaserwować sobie takiego solidnego kopa z zewnątrz, a dalej to już powinno pójść z górki;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoksy, no jak już zaczęłaś to dokończ, chociażby na PW, ale najlepiej napisz bezpośrednio tej osobie, bo takie coś jest dziecinne po prostu, bez urazy. (w sensie wkurwiasz się na coś/kogoś, ale nie chcesz powiedzieć co i jak i potem się dziwisz, że trudno się z Tobą dogadać - typowa kobieta :D )

a tam od razu prześladowanie, połowę internautów by musieli zamknąć, jakby ktoś to kontrolował :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×