Mój dzisiejszy dzień

Alex1963 nie mam aż tak dobrego aparatu no i skrzydła musze skombinować

[ Za akty trzeba płacić, bo to obrzydliwe.

No to ja za akty gratis.... bo to piękne... Która chetna???

Natusia

Dziekuje Ci za te słowa;*

Natusia, Cię trzeba obfocić. Daleko mieszkasz? O skrzydełka się nie martw - znajdzie się jakieś w Internecie i domaluje później. Aniołka się przyje*ie i będzie jak w niebie.

on23 nie ma sprawy nie poddawaj się tylko

Natusia Jestem więc się jeszcze nie poddałem, tylko są chwile zwątpienia

Sabaidee hmm no jakieś ponad 3 godziny jazdy

on23 wiem chyba każdy z nas tu je miewa , tak to już jest , ale ważne żeby w tym nie "utonąc" tylko sie ratować

Natusia,

Przypomnialas mi moment kiedy bylem malym dzieckiem i nie umialem dosc plywac odplynalem od materaca troszke i zaczalem tonac w tedy walczylem by sie odbic od dna kilka razy i zlapac sie materacu, Dokladnie tak sie czuej teraz, walcze by wyjść z tego dna :)

Natusia, A do Warszawy się nie wybierasz w najbliższym czasie, albo na zlot?

on23 podobnie walczymy i teraz, i choć dużo sił nas to kosztuje to jednak i tak w końcu wyjdziemy bezpieczni na brzeg mam nadzieję

Sabaidee hmm no raczej chyba nie

Natusia,

Myśle ze to własnie nadzieja to wszystko trzyma, chociaz nawet jak tracimy sens to w podswiadomosci tkwi ona caly czas

on23 właśnie, we mnie środku siedzi gdzieś taka wiara i nadzieja że nie mogę sie poddać i walczę

Natusia,

to bedziemy walczyc, chociaz to bardzo ciezka walka,

on23 będziemy walczyć i to my wygramy zobaczysz

Natusia,

jak wygramy stawiam Jacka Daniel'sa

on23 ok

Skusiłam się jednak na przejażdżkę rowerem, teraz dogorywam, ale czuję,że dobrze zrobiłam dla siebie, ruszając dupę.

carmen1988, no popatrz, a w moim rowerze trzeba ruszać nogami.

szpital, dom, szpital, dom, wieczorem konsultacja z profesorem z Zabrza

dobrze było ale ból głowy psuje wszystko...

zawiozłam do dziekanatu zaświadczenie od doktorka że jestem freakiem i dlatego nie napisałam jeszcze pracy jutro się rozstrzygnie czy przedłużą mi termin... eh nienawidzę tej uczelni, biurokracji i za szybko uciekającego czasu...

cieszę się że bliksa się znalazła, mogła tylko wejść tu nas poinformować że jest ok

ZaP, ja też się cieszę ale powinna dostać lanie na dupsko za takie straszenie nas

i nie raczenie wyprostowania tego

Dzisiaj pierwszy dzień zwiększonej dawki wenli, przeżyłam chociaż jestem troszkę otumaniona. Spałam pół dnia i nic mi się nie chce:( Na szczęście grzmi i mam nadzieję ,że sie trochę ochłodzi, bo na razie jest okropnie duszno:(