Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam


całkiemsmutna

Rekomendowane odpowiedzi

Przerwalam leczenie, bo doszłam do wniosku,że jak sama sobie nie pomogę to ............cale zycie będe na prochach i to bedzie jak z uzaleznieniem .

Uswiadomilam sobie że konczą mi się leki do wizyty jeszcze hohoho i wpadlam w popłoch.Tak samo było jak rzucałam palenie...czy Ci się chciało palić czy nie świadomość ,ze nie masz fajek pod ręką była tragicznai wtedy jakbym mogla zapalilabym z 10 na raz...jakby na zapas.

Tak więc doszlam do wniosku,że takie gowno nie moze mieć wplywu na mnie az takiego,że albo bedę chciala zyć albo nie,bo to znaczy ,że jak sama sie z tym nie zmierzę, bez procha jestem g....warta.

Jest lepiej i jest gorzej...ale z prochami tez tak było ,wiec doszłam do wniosku ,że przez te 8 czy 9 m-cy rozwalam sobie tylko wątrobę.

Czasem jak mnie rozsadza biorę coś doraźnie , tak żeby nie pęknąć,bo smrodu by było że ho ho.

Czy wytrzymam....nie wiem, ale skoro mam nie wytrzymać , to prochy chyba tu nie mają nic do powiedzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×