Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pokolenie JP2.


Gość

Czy czujesz się pokoleniem JP2?  

15 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy czujesz się pokoleniem JP2?

    • TAK
      5
    • NIE
      10


Rekomendowane odpowiedzi

W takim razie wierzysz, że istnieje ktoś taki jak Bóg, tylko nie chcesz się do niego nijak ustosunkować

 

Już się ustosunkowałem, Boga mam w sercu. Bóg jest moim przyjacielem, który mnie nie karze ale mi zawsze pomaga. Do kościoła chodzę by się pomodlić w ciszy i po modlitwie od razu wychodzę. A kościół jako instytucja jest i dziła jak sekta. Jest nastawiona wyłącznie na zysk - to przykre ale to się zaczęło już w średniowieczu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, modlitwa to ważna rzecz - tego nie można już nazwać bierną postawą wobec Boga. Ale msza św., dla mnie, to też jest modlitwa - ważna modlitwa, zresztą zrób eksperyment (jak chcesz) - idź do kościoła na mszę i nie daj nic "na tacę" - jestem pewien, że nikt nie zgromi Cię z ambony ;) , nikt nawet nie zauważy. Wiem bo sam nie zawsze daję "na ofiarę", bo sam w tej chwili nie pracuję, a głupio mi brać od rodziców. Poza tym oprócz modlitwy są jeszcze sakramenty, komunia św. którą ustanowił Jezus, a ponieważ wieżę w Niego to nie mogę jednocześnie twierdzić, że nie jest On w stanie prowadzić swojego Kościoła, bo wtedy nie wierzyłbym w Niego, powiem więcej: gdyby Kościół był tylko instytucją ludzką to już dawny by padł. Ludzie tworzą Kościół, ale Chrystus go prowadzi, taka jest moja wiara. Chodzi o to, że Chrystus działa w Kościele poprzez sakramenty i to jest bardzo ważne, On sam tak ustanowił. Poruszamy się oczywiście cały czas w obrębie wiary, można w to wierzyć lub nie. Poza tym każdy jest obowiązany myśleć samodzielnie, ja mimo, że chodzę do kościoła to nie wychodzę z założenia iż księża myślą za mnie, sam staram się czytać i zgłebiać Biblię i różne teksty religijne w miarę możliwości. Tzn unikam po prostu biernej postawy. Ale Chrystus i Kościół, dla mnie tego nie da się rozłączyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, modlitwa to ważna rzecz - tego nie można już nazwać bierną postawą wobec Boga. Ale msza św., dla mnie, to też jest modlitwa - ważna modlitwa, zresztą zrób eksperyment (jak chcesz) - idź do kościoła na mszę i nie daj nic "na tacę" - jestem pewien, że nikt nie zgromi Cię z ambony

 

Wiem do czego zmierzasz Panie Tadeuszu. Zgadzam się w 100%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×