Skocz do zawartości
Nerwica.com

ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)


magdalena

Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      186
    • Nie
      22
    • Zaszkodził
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,jestem tu pierwszy raz i właściwie to (mam nadzieję) nie mam zadnej nerwicy czy depresji...Mam po prostu bardzo trudny okres w życiu,nie mogę spać,budzę się w nocy.Moja lekarka pierwszego kontaktu przepisała mi właśnie wczoraj Afobam 0,5 mg.Mam brać pół tabl.rano i jedną na noc.Jeśli nie będzie pomagało to mam zwiększyć dawkę. Próbowałam oczywiście leków ziołowych,ale one kompletnie na mnie nie działają.Wczoraj wzięłam pierwszą na noc i obudziłam się jak zwykle w nocy.To pewnie wina tego,że to dopiero pierwsza tabletka.Przeczytałam wątek,ale nie znalazłam odpowiedzi-czy Wam ten lek pomógł na sen?W sensie oczywiście czy lepiej Wam się spało:)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Afobam nie działa raczej nasennie a już na pewno nie w tak niskich dawkach,o których piszesz.Benzo jako lek podstawowy raczej nie jest dobrym pomyslem.Chyba ze potrafisz kontrolowac dawki i przyjmowac od czasu do czasu doraźnie.

 

Agnieszka - Twoja dawka jest minimalna i możliwe,że sie niepotrzebnie nakręciłaś.

 

 

A co do leków "uspokakających" bez recepty,to jest nabijanie ludzi w butelkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Afobam nie działa raczej nasennie a już na pewno nie w tak niskich dawkach,o których piszesz.Benzo jako lek podstawowy raczej nie jest dobrym pomyslem.Chyba ze potrafisz kontrolowac dawki i przyjmowac od czasu do czasu doraźnie.

 

Agnieszka - Twoja dawka jest minimalna i możliwe,że sie niepotrzebnie nakręciłaś.

 

 

A co do leków "uspokakających" bez recepty,to jest nabijanie ludzi w butelkę.

 

 

 

Ciii....jedynym co mi pozostalo sa melisowe tabletki "Dobry sen" za 6 zl. :mrgreen:

Nie gardzę jedyną opcją,ktora mi pozostala. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem Afobam 0,50 mg przez około 20 dni (teoretycznie miało być doraźnie, jednak mój stan był taki, że codziennie miałem lęki). Nie miałem żadnych objawów odstawiennych, lek mnie wyciszył na tyle, że po jego odstawieniu było już dobrze (jednocześnie biorę Seronil cały czas na depresję).

 

Pewnie trzeba na niego uważać, jednak myślę, że przy krótkotrwałym przyjmowaniu nie ma sie o co obawiać. Mnie bardzo pomógł - dawał ulgę w sytuacjach ogromnego lęku (lęk uogólniony).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

Jestem w trakcie odstawiania benzodiazepin.Konkretnie Afobamu.Nie biorę go 8 dni.Czuję się strasznie.Nie dosyć,że podczas stosowania pojawiały się lęki to teraz,po odstawieniu,wariuję.Przerabiałam wszystko.Elenium,Relanium,Estazolam,Lorafen,Spamilan (który nota bene mi nie pomagał),Rudotel,Oxazepam,Hydroxizinę i całą masę neuroleptyków i antydepresantów..Generalnie po tabletkach przeciwlękowych czułam się nieźle.Mimo lęków komunikacyjnych i agorafobii potrafiłam sama funkcjonować.Zaznaczam,że jestem po wszczepieniu stentu do tętnicy mózgowej i 2 zabiegach embolizacji tętniaka.Mam się czego bać :D Wcześniej,kilka lat temu, byłam silnie uzależniona od Clonazepamu.Miałam omamy słuchowe i wzrokowe.Po odstawieniu męczyłam się 3 miesiące.Ale było warto,bo kilka następnych lat nie brałam tego świństwa.Po ostatniej operacji we wrześniu tego roku dopadł mnie paniczny lęk.I wszystko zaczęło się od nowa.Teraz postanowiłam wziąć się za siebie.Pomaga mi w tym najbliższa osoba.Dzięki niej zrozumiałam,ze lęki są wytworem mojej wyobraźni.Nie chcę swojego życia identyfikować z nazwami kolejnych leków.Czuję się koszmarnie.Mam napady lęku,nie mogę oddychać,serce wali mi jak oszalałe,w głowie mam dziwne uczucie,jakby ktoś robił mi "szczypawkę" na mózgu,mam uderzenia gorąca i generalnie stan przed zgonem.Jednak cały czas rozmawiam na ten temat.Staram się nie wsłuchiwać w siebie.I każdy kolejny dzień jest lepszy.Wiem,że leki podawane doraźnie,lub na krótką metę pomagają.Jednak benzodiazepiny nie leczą.Tylko przykrywają nasz strach.To nasze podejście do problemu sprawia,że albo z tego wychodzimy,albo "dobieramy" jak mawia mój znajomy:D .Życzę Wam wszystkim wsparcia ze strony najważniejszych w Waszym życiu osób.I ogromnej wiary w to,że można być szczęśliwym bez "tabletek szczęścia".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że benzo nie leczą- to i tak i nie. Załóżmy, że odstawienie po 2 latach brania, trwa około miesiąc. Bilans: 23 miesiące normalnego funkcjonowania (np braku lęków), miesiąc zdychania. Czy było warto? Myślę, że tak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuję poczytać w internecie,co robią benzodiazepiny z mózgu.Sieczkę.Wiem,bo sama brałam.To "normalne" funkcjonowanie,to czekanie od jednej dawki do drugiej.Czasem zwiększanie.Wiem również,że z mojego organizmu wydalane są takie ilości tego g...,że normalnie JEDZIE.Wyszłam z tego raz.Wyjdę i drugi.Mam nadzieję,ze trzeciego nie będzie.A po odstawieniu potrafiłam NORMALNIE żyć przez kilka lat.I warto było zdychać przez 3 miesiące.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie biorę afobamu już 10 dzień... odstawiłem od razu ale brałem małądawkę bo 0,5 mg dziennie przez około 2 miesiące... Ale wcześniej doraźnie przez 1,5 roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jak się czujesz po odstawieniu? Mnie jest strasznie trudno.Afobam brałam około pół roku w maksymalnej dawce 0,75 mg.Wcześniej nie brałam żadnych leków przeciwlękowych około 6 lat.Ale uzależnienie bardzo szybko wróciło.Teraz wiem,że nie wolno mi wziąć pod żadnym pozorem,nigdy więcej, ani jednej tabletki benzo.Wierzę,że dam radę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuję poczytać w internecie,co robią benzodiazepiny z mózgu.Sieczkę.Wiem,bo sama brałam.To "normalne" funkcjonowanie,to czekanie od jednej dawki do drugiej.Czasem zwiększanie.Wiem również,że z mojego organizmu wydalane są takie ilości tego g...,że normalnie JEDZIE.Wyszłam z tego raz.Wyjdę i drugi.Mam nadzieję,ze trzeciego nie będzie.A po odstawieniu potrafiłam NORMALNIE żyć przez kilka lat.I warto było zdychać przez 3 miesiące.

 

Po pierwsze nie muszę czytać,bo znam te teksty na pamięć.Po drugie - sieczke z mózgu to zrobiła u mnie choroba a nie benzodiazepiny.

Po trzecie - mam do wyboru: żyć jak to ujęłaś "od dawki do dawki" czy być dumny z tego,że jestem "czysty",nie brać i zginąć śmiercią samobójczą?

 

Zgadnijcie co wybieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam jedno, mam przyjaciółkę która brała benzo - właśnie Alprazolam a konkretnie Xanax, wiecie ile lat go brała ??!!

15 lat w dawce 0,5mg - co najwyżej raz w tygodniu nie brała bo piła alkohol dla odmiany.

Ma zdiagnozowane Borderline i zaburzenia lękowe, odstawiła 2 tygodnie temu, z dnia na dzień, dała mi znać że 3 dni

się odrobinę męczyła teraz pozostało jej jedynie rozdrażnienie. Odstawiła bo zaszła w ciąże.

 

Jak to możliwe ?!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam jedno, mam przyjaciółkę która brała benzo - właśnie Alprazolam a konkretnie Xanax, wiecie ile lat go brała ??!!

15 lat w dawce 0,5mg - co najwyżej raz w tygodniu nie brała bo piła alkohol dla odmiany.

Ma zdiagnozowane Borderline i zaburzenia lękowe, odstawiła 2 tygodnie temu, z dnia na dzień, dała mi znać że 3 dni

się odrobinę męczyła teraz pozostało jej jedynie rozdrażnienie. Odstawiła bo zaszła w ciąże.

 

Jak to możliwe ?!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×