Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cześć wszystkim!:)


^.Lyanne.^

Rekomendowane odpowiedzi

:D Cześć! Miło mi że jestescie... Czytam Was od pewnego czasu bardzo uwaznie. Cierpie na nerwice od 26 lat. Jestem tui chyba najstarsza i wiekiem i dolegliwościami. Przeszłam już wszystkie wasze etapy...Smutno mi gdy czytam co przechodzicie, już zapomniałam jak to było.. codzienne lęki, panika i z powodem i bez... koaszmar. Wszystlo to przeżyłam!!!... widzicie.!!!.. tyle lat... codziennego umierania. depresji , lęków, paniki.... I PRZEŻYŁAM,!!! nigdy nie zemdlałam!! Jestem zdrowa jak ryba. Nie dostałam zawału , raka, nie udusiłam się!!! Zyję!!! Jakoś ale żyję!!! cóż... bardzo sie ograniczam ruchowo.. uciekam od bólu. Mam go juz dość!!!!! Zyje za to na co dzień w miare normalnie... chociaz czy ja wiem. Tak sie ułozyłam by to tak wygladało. Stworzyłam sobie swój w miare bezpieczny świat z lekiem... Co jakiś czas wojuję i zaczynam jakąś terpie.. Próbuję... Zyję na pól gwizdka... wegetuję... nie realizuje marzeń a nadal mam ich bardzo wiele. Jedyne czego jestem pewna to tego ,ze nerwica nauczyła mnie pokory... a moze jeszcze za mało jej mam... ??? Ale przezyłam szok, gdy odkryłam ta stronę... Super!! Ciesze się. że jestescie. Bardzo mi Was żal... Długa droga przed Wami ...Trzymam kciuki i bardzo mocno was całuje.. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jowitko! Mam 46 lat... A co Ty w takim razie tu robisz? Jesteś ze względu na mamę czy Ciebie to tez dopadło... Chociaz jestem zwolenniczka teorii , że to sie nie bierze z powietrza. Myślę , że na nerwice trzeba zapracowac... Interesujesz mnie bo mam dwóch synóe.. satrszy 18 lat wie o moich kłopotach a mały ma 6 lat... jeszcze go nie wtajemniczałam.Chronie dzieci przed moimi lękami bo obawiam sie by nie wyrosły w tym duchu... w domu jestem wielką optymistką... nie chcę ich obarczac swoja chorobą... Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iwka robisz dokładnie jak moja mama ktora nigdy nie pokazywała ze cos jej dolega dlatego tez nie wiedziałam nawet co to nerwica lekowa dopuki sama jej nie otrzymałam :? tak dopadło mnie 6 lat temu i mama odrazu wziela mnie do lekarza dzis sama mam dzieci i nie wiem jak je chronic przed ta choroba,nie wiem czy to choroba genetyczna bo matka mojej mamy tez miała nerwice lekowa :roll: pozdrawiam serdecznie :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Jowitko.. myśle , że nerwicy sie nie dzxiedziczy... tylko skłonności do niej... wrazliwość, moze ambicje... może brak przebicia czy jakąś uległość. Brak wiary w siebie i umiejetnosc walki o swoje. Dla mnie nerwica to niezgoda na rzeczywistość... bunt!!! po prostu pewnego dnia sie przelewa i człowiek nie wytrzymuje.Nie umie powalczyć o swoje więc Ukrywa sie we własnym wydaje mu sie bezpiecznym świecie. Zamyka sie na otoczenie bo sobie z nim nie radzi... Masz rację.. dajemy swoim dzieciom zbytnia delikatność do świata.. i innych ludzi.. nerwicy chyba nie... Moja babcia też miała nerwicę lękową ale w wieku 70 lat. Umarł dziadek i sie załamała.Dużo ludzi ma. A ja ja mam od dziecka..ale tez mam i dzięki temu dużą świadomość ... Ja obwiniam swoich rodziców o swój stan.. i chce dać swoim dzieicom wolny wybór, poczucie bezpieczeństwa. wolność i duże poczucie własnej wartości.. Nie wiem czy mi sie uda..Pozdrawiam Cie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×