Skocz do zawartości
Nerwica.com

Masturbacja a pogłębienie depresji


pulver

Rekomendowane odpowiedzi

ty chyba malo co pojmujesz i fantazje nie sa chore, ale juz nie kluc sie i nie pisz ze sa chore

Tak, mało pojmuję, nie znam się i jestem kłótliwy.

Przepraszam, co złego to nie ja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Pisze na forum po raz pierwszy.

Mam dopiero 21 lat a już nie chce mi się żyć.Mam strasznego doła, pustkę w głowie i niską samoocenę.Czuje się jak prawie jak warzywo.To co napisałem( w wielkim skrócie) dotyczyło mojego stanu z przed 14 tygodni.Teraz po 14 tygodniach większość objawów minęła.Nie mam lęków, myślenie jest coraz sprawniejsze, jestem pewny siebie i coraz bardziej chce mi się żyć.Zastanawiam się jak to możliwe? Przecież leczyłem się kilka lat u różnych lekarzy, brałem leki i co ?? i zero powtarzam ZERO efektów.A no teraz już wiem.Wszystkiemu winna masturbacja która powoli ale systematycznie wyniszcza organizm.Nie brałem leków a jednak zdrowieje.

Czy Wy tez myślicie że wszystkiemu winna jest masturbacja?Proszę o podjęcie dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

irbis20, Witaj.

Masturbacja może być powodem pewnych zaburzeń (lub ich skutkiem ) Co rozumiesz przez nadmierną masturbacje ?

codziennie ? Piec razy dziennie? !0 razy dziennie ?

 

 

Czy myślę ,ze wszystkiemu winna jest masturbacja ? Nie,dodam jednak ,ze wszystko w nadmiarze jest mało zdrowe .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A no w taki sposób że wg mnie jest to narkomania, tyle że narkotykiem są endorfiny.Człowiek staje się wrakiem, jest podatny na choroby bo jest osłabiony i brak mu odporności.Ciekawe dlaczego miałem rozszerzone zrenice, oczopląs, gorączkę i wysokie ciśnienie? Właśnie tym funkcjami steruje Pień mózgu który jest katowany podczas masturbacji.Na szczęście w porę się opamiętałem i te objawy u mnie już nie występują.Nie łączyło się to u mnie z uzależnieniem od pornografii ale zdarzało się oglądać tego typu rzeczy.Przez nadmierną masturbację rozumiem bicie kapucyna już raz na tydzień.

 

[Dodane po edycji:]

 

Codzienne bicie kapucyna to wielkie obciążenie dla mózgu.Przecież wiecie że w spermie jest dużo miedzi bez której mózg zaczyna zle pracować.A jak się strzela codziennie porcją miedzi to skąd mózg ma ją mieć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście to jest moje zdanie na ten temat.Ciekaw jestem ilu z Was mających problemy natury psychicznej nie masturbuje się? Czytałem dużo postów i widziałem że sporo osób coś tam pisało na ten temat, ale nie zwracało na to większej uwagi.Zupełnie jakby nie zdawali sobie z tego sprawy.Ciekawe dlaczego? Pewnie myślą że masturbacja pomaga rozładować napięcie i jest zupełnie nieszkodliwa.Kupa śmiechu!

 

[Dodane po edycji:]

 

Ale z kim się kochasz? Ze sobą czy z partnerem/ką? Pisałem Ci już.Myślę że sex ma sens maksymalnie 2 razy w miesiącu.Warto dodać że kobiety chorują lżej bo nie tryskają miedzią.Moja recepta na wyzdrowienie jest dziecinnie prosta.Żyć w cnocie przez około 3 miesiące i zdrowo się odżywiać.Co Wy o tym sądzicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niamądry a Ty umiesz czytać ze zrozumieniem?? Pisałem że sex ma sens i zbytnio nie szkodzi gdy jest uprawiany max 2 razy w tygodniu.To samo tyczy się seksu co i masturbacji.Codzienny sex/masturbacja skraca Życie i prowadzi do zmian biochemicznych w mózgu.Teoria o miedzi mam z podręcznika do Biologi.Poczytaj o miedzi na wikipedi.Tam jest napisane gdzie jest dużo miedzi i do czego jest potrzebna.

 

[Dodane po edycji:]

 

Gdy jesteś roztrzepany potrzebujesz długiej abstynencji a nie sexu 2 razy w miesiącu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, sex 2 razy na miesiąc jest bezpieczny bo nie wpadniesz w depresję.Ale jeżeli już wpadłeś to znaczy że albo za często szorowałeś kapucyna albo zbyt często uprawiałeś sex.Pisałem z wieloma osobami które miały depresje, nerwice i inne paskudne choroby i 95% z nich przyznała się do tego że się masturbowała.Jakich Ty chcesz ode mnie publikacji?? Nie będę CI pokazywał moich notatek bo to z nich czerpię wiedzę.Lepiej przestań trzepać kapucyna a nie szukaj publikacji bo wątpię że znajdziesz cokolwiek wartościowego.Takie jest moje zdanie na temat chorób cywilizacyjnych.Sami pomyślcie , chorujecie i trzepiecie ale uparcie twierdzicie że was to nie dotyczy.Czy to nie jest ten mechanizm zwany "wyparciem"??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiedzę czerpię z analizy notatek, własnych doświadczeń i trochę z literatury.Takie jest moje zdanie.Przyczyną nerwic, depresji, fobii i innych chorób jest nałogowa masturbacja.Bzdury piszę? możesz to jakoś wyjaśnić dlaczego to są bzdury? Chyba za dużo kapucynka bijesz i coś Cię zdenerwowało, pewnie to prawda Cię tak boli.Przecież to logiczne że ten będzie bardziej chory kto trzepie codziennie niż ten który 2 razy na tydzień będzie wystrzelał z armaty miedzią.A co ty myślisz,że nie ma chorych?? popatrz na to forum ile tu jest postów i ile ludzi ma problemy.Pewne jest to że 90% z nich wali konia razem z Tobą!

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyczyną nerwic, depresji, fobii i innych chorób jest nałogowa masturbacja.Bzdury piszę? możesz to jakoś wyjaśnić dlaczego to są bzdury? Chyba za dużo kapucynka bijesz i coś Cię zdenerwowało, pewnie to prawda Cię tak boli.Przecież to logiczne że ten będzie bardziej chory kto trzepie codziennie niż ten który 2 razy na tydzień będzie wystrzelał z armaty miedzią.A co ty myślisz,że nie ma chorych?? popatrz na to forum ile tu jest postów i ile ludzi ma problemy.Pewne jest to że 90% z nich wali konia razem z Tobą!

do mnie bijesz? :mrgreen:

jestem kobietą.

nie biję więc kapycynka i nawet depresji nie mam.

a ta cała banda tutaj, co ma depresję i nerwicę, to musi z tym przesadzać. hell yeah.

słyszycie? przestańcie walić konia to będziecie zdrowi :!:

 

a z tą miedzią - mogli takie walenie z armaty podczas wojny zastosować przecież, dziwię się, że nikt na to nie wpadł :o

 

nie no, wymiękkam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ty masz z tymi publikacjami.Pisałem Ci że wiedzę mam z analizy notatek(własnych), własnego doświadczenia i trochę z literatury.Ja nikomu nic nie muszę udowadniać:) To tylko i wyłącznie moje obserwacje.Nie musicie się z tym zgadzać.Jakby nie było masturbuje się większość ludzi mających problemy natury psychicznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ty masz z tymi publikacjami.Pisałem Ci że wiedzę mam z analizy notatek(własnych), własnego doświadczenia i trochę z literatury.Ja nikomu nic nie muszę udowadniać:) To tylko i wyłącznie moje obserwacje.Nie musicie się z tym zgadzać..Jakby nie było masturbuje się większość ludzi mających problemy natury psychicznej

 

 

analizy notatek(własnych)-Tak ,mojm zdaniem sam fakt prowadzenia takich notatek świadczy o poważnym zaburzeniu .

.Jakby nie było masturbuje się większość ludzi mających problemy natury psychicznej-NO,tu tez mam wątpliwości ,w depresji często występuje brak jakichkolwiek bodźców pobudzających erotycznie ,nie wiem jak to wygląda w nerwicy.

To jednak mniej ważne ,bo zdanie na zielono jest (wg mnie )błędne . Większość zdrowych tez się masturbuje .

 

[Dodane po edycji:]

 

irbis20, nie często to pisze ,faktycznie bzdury wypisujesz ,częstotliwość uprawiania seksu to kwestia zgody obydwu partnerów i ich temperamentu .Wychowały Cie zakonnice ,czy co ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prowadzenie notatek wg. Ciebie jest zaburzeniem?? Hahaha:) Wez nie pisz takich bzdur bo chyba nie wiesz co Ty bredzisz.Niedługo sam fakt pisania na forum będzie świadczyło o poważnych zaburzeniach:) W szkole nigdy notatek nie robiłeś??A ty myślisz że skąd się bierze wiedza? Np prof. Sokołowski tez musiał być poważnie zaburzony skoro robił notatki po to żeby się pozniej na nie powołać i napisać książkę.No to tylko przykład, ale pokazuje że bredzisz jak naćpany.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Dolegliwości hipochondryczne mogą być także wyrazem kary podświadomie

nałożonej sobie za popełniony czyn, oceniany jako zły (np. onanizm, zdradę

małżeńską). Są one cielesną manifestacją lęku moralnego. Obraz własnego ciała

staje się w ten sposób karzącym wykonawcą sumienia." - Kępiński - Psychopatologia nerwic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

irbis20, Zakładasz temat . Czekasz na dyskusje,lecz każda osoba która inaczej widzi niż Ty. Jest z pnia atakowana . No proszę przedstaw mi kilka osób które takie notatki prowadzą ? No i jeszcze pokarz nastolatka lub kogoś w wieku średnim kto się nie onanizuje ? Nie chcesz dyskusji ,napisz nie dyskutujcie tylko mnie słuchajcie i przyklaskujcie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Gdy depresja przekroczy próg psychotyczny, tj. gdy pod

wpływem zaciemnienia kolorytu wydobędą się na wierzch

treści stłumione lub tkwiące głęboko w nieświadomości, wów-

czas świat chorego zapełnia się dziwnymi tworami; wszy-

stkie są groźne, zwrócone przeciw niemu. Wytwory nocy mo-

gą być tak przerażające, że lęk staje się osiowym objawem

depresji. Tematy wyłaniające się z ciemności depresyjnej

nocy zwykle dotyczą winy, katastrofy i śmierci.

Wina narasta niejednokrotnie wokół jakichś dawno już

dokonanych przewinień, nieraz zapomnianych. Często są to

naruszone zakazy dotyczące życia seksualnego, np. masturbacja, przerwanie ciąży, cudzołóstwo itp. " - A.Kępiński - Melancholia

 

[Dodane po edycji:]

 

"Powyższe uwagi nie stanowią reguły; zdarzają się intelektualiści, u których

depresja przebiega właśnie w formie hipochondrycznej, i ludzie

niewykształceni, u których skargi hipochondryczne nie występują mimo

głębokiego obniżenia nastroju. Depresja trafia w to, co dla kogoś jest

najcenniejsze, np. u człowieka o wyczulonym sumieniu i poczuciu moralności

— w jego autoportret etyczny (poczucie winy, urojenia grzecznościowe)." - A.Kępiński - Psychopatologia nerwic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×