Skocz do zawartości
Nerwica.com

Chyba znalazłem leki dla mnie...


Gość miko84

Rekomendowane odpowiedzi

miko84: jak długo czekałeś na pozytywne skutki leków na podwyższenie dopaminy?

U mnie depresja o stopniu umiarkowanym trwa z dwa cztery, pięć lat. Niby normalnie egzystuje, pracuje, skończyłem studia.. ale ciągle mi bardzo "źle", każdy dzień jest swojego rodzaju męczarnią, zmęczenie, bóle mięśni po niewielkim wysiłku, apatia, brak koncentracji, lęki, od czasu do czasu niewielkie drżenia mięśni rąk i/lub nóg. Niektóre rzeczy zawalam przez swoją niemoc psychofizyczną. Próbowałem fevarinu przez 4 miesiące, ale nic nie pomógł.

Zanim zaczęły się problemy z psychiką, notowałem skutki nadczynności przysadki z hiperprolaktynemią, tj ginekomastia z powodu podwyższonej dwukrotnie ilości prolaktyny we krwi. Lekarze do tej pory ignorowali ten sygnał, jednak teraz dostałem lek norprolac na obniżenie prolaktyny. pobudza w szczególności receptory d2.

Liczę na cud. co o Tym sądzicie? w szczególności miko84?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie czuję się tak wspaniale ale z nadczynności wpadłem w stan niedoczynności i zajęło mi trochę czasu z niego wyjść, a to też miało wpływ na samopoczucie. Agoniści dopaminy to nadal jedyne leki które powodują u mnie najmniej objawów ubocznych (głównie senność) przy największych pozytywach - mniejszy lęk, większe opanowanie, lepszy sen, działanie antydepresyjne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84.wiesz co ja tez mam sztywnosci mięśni,przede wszystkim kark,szyja cala i lewa strona pleców,brałam doxepie asertin po ktorym poprawil mi się nastrój troszkę a teraz welafax 150mg 7 tydzien i dupa.nicgdy zazywam te leki to zaczyna sie cos dziwnego dziac mięsnie tak jakby pod skorą zaczynają się poruszac.kurde nie wiem jak to opisac,ciągie mnie szyja sciska,miedzy łopatkami czasem piecze i wedruje to tak po mnie.czy miales podobnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurczę,szkoda.

Czy w ogole istnieją leki,ktore nie wyczerpują swojego dzialania wraz z uplywem czasu?

Czy każdy medykament w pewnym momencie poprostu przestaje pomagac,albo pomaga,ale dużo slabiej?

Nie potrafię do konca tego zrozumiec-niby te leki nie "przestają dzialac",nie pojawia się tolerancja,nie uzależniają..

A jednak bardzo wielu użytkowników skarży się na to,że w pewnym momencie lek nagle zatracil swą skuteczność,trzeba zwiększyc dawkę,a nawet rozpoczac poszukiwania nowej substancji.

Pytalam o to psychiatrów-co lekarz to inna opinia,zdania są podzielone..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Down regulacja receptorów moim zdaniem. To nie jest chyba do końca normalne by mózg pracował przy takim wysokim poziomie np. serotoniny (co się dzieje kosztem dopaminy i daje rozregulowania w innych układach). Organizm się broni by nie zrobić sobie kuku i bombardowane dużymi dawkami neuroprzekaźnika receptory po pewnym czasie się "znieczulają" i dochodzi do desentyzacji. Podobnie (choć to uproszczenie) jest z narkotykami.

 

[Dodane po edycji:]

 

Miko wysłałem pw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak. U jednego może to trwać kilka tygodni, a u drugiego to będą to lata. Wystarczy spojrzeć na PSSD (post ssri sexual dysfunction) i relacje ludzi, którzy dochodzą do siebie od kilku miesięcy do kilku lat. Myślę, że mechanizm tu występujący jest podobny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najlepszym lekiem okazalo sie lexapro, z tym że samo nie wyleczylo mnie calkowicie; cierpialem na natręctwa i fobię społeczną. Lexapro pozwolilo mi normalnie funkcjonowac, ale chcialem, tak jak wielu znaleźć ten lek idealny;więc próbowałem jeszcze fluosetyny i sertraliny. Z perspektywy moge powiedziec ze lexapro dawalo najmniej skutkow ubocznych i po 6 miesiacach brania zylem juz normalnie, niestety potem wszystko powrocilo i dopiero lexapro plus terapia wyleczyly mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84 ja w dzieciństwie miałam zdiagnozowane ADHD, mam problem od dawna z nadmiernym napięciem mięśni, wcześniej tikami...a leki SSRI działają na mnie fatalnie, dlatego zaczynam się rozglądać za inną grupą leków do wypróbowania... możliwe że u mnie może być problem właśnie z dopaminą a nie serotoniną.... bo chociażby taki lek jak "hydroxyzinum espefa" działa na mnie bardzo uspokajająco, tylko jego działanie jest nieco mulące na drugi dzień po zażyciu, mam lekkie drżenia i zaburzenia widzenia...Ale jeśli chodzi o psychikę działa ok, tylko za długo się utrzymuje w organizmie i chce się po nim spać.... Fragment z ulotki syropu " Uważa się, że jego działanie związane jest z wpływem na przekaźnictwo nerwowe histaminy, dopaminy i acetylocholiny".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

nie jestem teraz na lekach na ADHD, wcześniej mówiono na to nadpobudliwość psychoruchowa i kilkadziesiąt lat temu nie leczono tego jakoś specjalnie..(teraz mam 26 lat) jako dziecko dostawałam hydroksyzynę i ziołowe syropy.

Objawy jakie u mnie pozostały to: problem z dłuższą koncentracją uwagi na wykonywanych czynnościach, słuchaniem kogoś np. wykładu jest wyzwaniem, ciągle myślę o przerwie, towarzyszy temu duże napięcie ale nawet dłuższa rozmowa z kimś mnie męczy, stanie w jednym miejscu.

Poza tym mam stany lękowe, fobię społeczną, stany depresyjne, nerwice też somatyczną, chęć robienia kilku rzeczy naraz, szybko się rozpraszam, od dawna mam też problem z napięciem mięśni, rzadko drżenia, kiedyś drgawki.

 

Szukam leków które by wyciszały, uspokajały..żeby móc się skoncentrować a napięcie było mniejsze..i można by je zażywać przez dłuższy czas żeby efekt był lepszy.

Teraz zmierzam wypróbować doxepin.

Zażywam doraźnie cloranxen, pramolan.

 

Leki SSRI działają na mnie fatalnie...nie brałam ich zbyt długo, bo źle się na nich czułam, chyba po żadnych lekach nie było tak jak po SSRI, za bardzo mnie pobudzały tak że nie mogłam się na niczym skupić, zebrać myśli....i działania niepożądane były nieprzyjemne np. paxtin całkowicie odpada

 

Tu opisałam ich działanie na mnie:

setaloft-sertralinum-t5924-247.html

paxtin-t15453-114.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej mm_, masz bardzo podobne objawy i reakcję na SSRI - na tych lekach mogłaś doświadczyć akatyzji. Myślę, że leki na ADHD mogłyby Ci pomóc w dużym stopniu się wyciszyć. Nie wiem czy doxepin czy inne leki Ci pomogą jeśli rzeczywiście masz ADHD - to nie jest nerwica i tego się tak nie leczy. Pytanie czy chcesz brać coś silniejszego (leki na ADHD to nie cukierki). Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I właśnie przez to jest trudno dobrać leki. Leki typowe na ADHD odpadają ze względu na cenę...Obecnie mam anemię i przez to osłabienie jest jeszcze gorzej z koncentracją.

 

Marek77 czy zażywasz jakieś leki?

 

Teraz zażywam Histigen - lek od neurologa, i po nim czuję się trochę spokojniej, łączę go na razie z pramolanem.

Zauważyłam, że leki stosowane w neurologii trochę uspokajają np. leki na migrenę Divascan, Mig-priv czy histigen (Betahistini dihydrochloridum) wpływający na krążenie

 

miko84, ja mam też nerwicę lękowo-depresyjną a i zaliczyłam czas silnych lęków i depresji.Może to na samym początku było tylko ADHD ale z wiekiem rozwinęła mi się też nerwica, bo adhd nigdy nie miałam dobrze leczonego....

 

miko84 czy leki nadal dobrze na Ciebie działają, nie wytworzyła się jakaś tolerancja czy coś podobnego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amitryptylina to jeden z tych leków który działał na mnie pozytywnie - wcale nie musi mieć potencjału stymulującego by leczyć osoby uzależnione od kokainy. Jest to za to jeden z silniej uspokajających wg mnie leków - działanie antycholinergiczne, antyhistaminowe, blok receptorów serotoniny, blok afla 1 - chyba, żaden lek nie ma tak silnego połączenia (chodzi też o siłę bloku danych receptorów).

 

mm_ ja nie biorę aktualnie nic poza lekami na tarczycę, czekam na diagnozę w sprawie ADD. Mogłabyś spróbować leku o nazwie Medikinet - niemieckiego odpowiednika ritalinu, jest dużo tańszy - miesięczna kuracja to koszt już ok 50 zł.

 

[Dodane po edycji:]

 

Nerwica, depresja też może być następstwem nieleczonego ADHD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84 proszę napisz jak się czujesz?czy nadal czujesz się dobrze po ropionilu?zastanawiam sie nad tym lekiem.mam od 3 lat napięty kark a od roku cale plecy.bralam doxepin asertin i welafax ale one nasilaly jeszcze to napięcie,nie wiem już co robic,chodzę na terapie już drugą i zero poprawy,mam tez chyba zespól niespokojnych nog.proszę niech ktoś napisze co mu pomaga na to straszne napiecie mięsni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Jeśli te leki nasiliły Twoje napięcie mięśni ropinirol może pomóc. Po żadnym leku nie miałem tak rozluźnionych mięśni, a też miałem napięciowe bóle karku.

 

[Dodane po edycji:]

 

Łoo, ale chyba nic mnie tak miło nie uspokaja jak lek antycholinergiczny (zapodałem 5 mg ditropanu jakąś godzinę temu). Niesamowite uczucie - rozbiegane myśli w końcu znalazły ukojenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

proszę Cię podaj mi dawki leków jakie w tej chwili bierzesz , nie będę się tu rozpisywał bo nie ma sensu , anhedonia to moje drugie imię od kilku tygodni miałem różne przejścia w życiu i poznałem smak parkinsonizmu polekowego , także prosiłbym o dawki które przyjmujesz każdego dnia , ja biorę teraz akineton w małych dawkach ale tak jak pisałeś on działa bardzo krótko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygrzebuję ten stary wątek by trochę rozjaśnić sprawę agonistów dopaminy. Działanie agonistów dopaminy mogło być błędnie przezemnie odczytane, bo byłem wtedy dość długo na wellbutrinie i coaxilu. Później odstawiłem oba te leki i próbowałem brać samych agonistów dopaminy ale tak dobrego działania już nie było. Brałem też sam coaxil, więc to nie był raczej on. Wydaje mi się więc, że był to wellbutrin, któremu dałem trochę czasu na rozkręcenie się. Aktualnie do niego wróciłem i sprawdzę czy to był rzeczywiście on.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, oczywiście nie zamierzam się leczyć przez internet, a jedynie chciałbym zasięgnąć porad od osób, które przerabiały już wiele antydepresantów.

 

Byłem na obserwacji w szpitalu psychiatrycznym, wcześniej leczyłem się u 2 różnych lekarzy psychiatrów. Objawy jakie u mnie stwierdzono i które się nasiliły w ciągu ostatniego roku:

 

-depresja

-anhedonia

-zaniżona samoocena

 

Swoimi słowami to bardzo częste odczuwanie smutku lub po prostu obojętności, ospałość, brak energii do życia i szybkie odczuwanie zmęczenia, znaczne problemy z nawiązywaniem kontaktów, bezsenność, rzadko odczuwam przyjemność z czegokolwiek. Bardziej niż do tej pory denerwuje się o swoje zdrowie. Wstaję ospały, już na starcie jakby przytłoczony, zmęczony, często już z rana bolą mnie nogi(mięśnie i/lub stawy), nie mam sił robić czegokolwiek, pozałatwiać spraw, a niektóre z nich są bardzo ważne.

Do tego w ostatnim czasie stałem się nieufny, czasami podejrzliwy.

 

Do tej pory leczyłem się fluoksetyną przez 6 miesięcy jednak zrezygnowałem ze względów opisanych w wątku "Leki SSRI - Ostrzeżenie" . Jednak wiem, że bez leków sobie nie poradzę, tym bardziej, że jest coraz gorzej. Chciałbym wreszcie odżyć, bo jestem wyczerpany takim życiem.

 

Czy u kogoś na podobny zestaw problemów podziałał skutecznie jakiś lek antydepresyjny oprócz tych z grupy SSRI?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×