Skocz do zawartości
Nerwica.com

mm_

Użytkownik
  • Postów

    117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mm_

  1. Dzieliłam nawet na 4 części na początku i przy odstawianiu.
  2. Biorę go ósmy dzień w dawce 10 mg. Psychicznie zaczyna być lepiej, nie ma takiej gonitwy myśli, przy tym nie otumania tak bardzo jak inne leki. Skutki uboczne: przy niewielkim wysiłku przyśpieszone bicie serca, które mija po ok. 15 minutach odpoczynku; delikatny szczękościsk. Ale najgorsze jest pocenie się całego ciała. Są to takie większe zlewne poty zwykle 1-2 razy w dzień i w nocy. Czy też tak mieliście i czy to z czasem przejdzie? W nocy wybudzam się też po nim. -- 20 mar 2015, 13:46 -- Substancja czynna jest taka sama. Ewentualnie może być we wchłanianiu ale to też myślę, że nie powinna być jakaś znacząca różnica. Strasznie wysokie te ceny masz: cital 20 mg 30 szt. to koszt ok. 25 zł, citabax 20 mg za 28 szt. 10 zł. Ale w różnych aptekach są różne ceny za ten sam lek, trzeba pytać, bo różnice w cenie są czasem kolosalne.
  3. Skład Depresanum: Zawartość w 2 tabletkach: Inozytol 200 mg L-tryptofan 200 mg Ekstrakt z kwiatu szafranu 30 mg Witamina B6 0,42 Kwas foliowy 200μm Skład depresanum różni się od revitasens m.in. tym że jest tu szafran i inozytol. Inozytol jest także w leku tonisol i właśnie inozytol podejrzewam o powodowanie nagłego płaczu.
  4. Stosował ktoś revitasens? Skład: (1 kapsułka) zawiera: 370mg oleju rybiego, 100mg L-tryptofanu, 1,4mg witaminy B6, 200mcg kwasu foliowego, 2,5mcg witaminy B12.
  5. Chodzę do dr Kucharskiego od kilku lat ale on nie bardzo umie mi pomóc dobierając odpowiednie leki mimo że inne nie działają dobrze lub mają za wiele skutków ubocznych. Mam wrażenie, że wypalił się nieco a pacjenci go denerwują. Poza tym terminy odległe, nie można się zarejestrować w danym dniu jak np. do innej lekarki jest rano kilkanaście wolnych numerków. Więc jak trzeba zmienić lek to nie fajne jest..... Trzeba dr pytać czy przyjmie a jak ma dużo ludzi to każe przyjść w inny dzień... czasem przyjmie ale to jest różnie... Myślę, że jest trochę przereklamowany. Ale tak to jest na nfz, brak czasu i tłumy, a prywatnie niestety nie mam możliwości się leczyć.
  6. http://www.otwartyumysl.org Stowarzyszenie Otwarty Umysł w Rzeszowie. Czy ktoś korxystał z pimocy tego stowrzyszenia i może coś o nim napisać?
  7. Oddział Dzienny Psychiatryczny Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Rzeszowie oraz Poradnia Leczenia i Rehabilitacji Zaburzeń Psychicznych i Zespół Leczenia Środowiskowego. Nowa strona wymienionego w poprzednich postach Dziennego Oddziału Psychiatrycznego w Rzeszowie przy szpitalu na ul. Szopena: http://www.psychiatria-rzeszow.pl/
  8. Zażywam mianserynę w dawkach od 10-30 mg przed spaniem od półtora roku. Na sen działa bardzo dobrze, delikatnie wycisza i poprawia nastrój. Trzeba tylko pilnować o której się zżyje lek, żeby potem rano było łatwiej wstać. Efekty uboczne to delikatne osłabienie mięśni, delikatne drżenia. Najbardziej uciążliwe jest pogorszenie widzenia: mniej ostro widzę, mam nadwrażliwość na światło i bardziej dokucza zespół "suchego oka". Wzrostu apetytu nie zaobserwowałam.
  9. Zaczęłam łykać w tamtym tygodniu i od tego czasu zaczęły się u mnie problemy żółądkowo-jelitowe, biegunki... Te biegunki dokładnie po przyjęciu tego leku wystąpiły.... Czy ktoś też tak miał? Kiedyś miałam podobny problem przy Moklarze (moklobemid) i niestety musiałam z niego zrezygnować bo się nie dało inaczej... Obecnie jestem na mianserynie na noc, a sulpiryd miał być na dzień na więcej energii i mniejsze lęki. Na psychę za to dość dobrze mi robi, powoli zaczęłam mieć trochę mniejszy lęk, nie czułam się tak strasznie sparaliżowana i nawet coś zaczęłam robić, mimo krótkiego okresu zażywania. Biorę 50-100 mg (1-2 tbl) na dobę
  10. Zaczęłam łykać w tamtym tygodniu i od tego czasu zaczęły się u mnie problemy żółądkowo-jelitowe, biegunki... Te biegunki dokładnie po przyjęciu tego leku wystąpiły.... Czy ktoś też tak miał? Kiedyś miałam podobny problem przy Moklarze (moklobemid) i niestety musiałam z niego zrezygnować bo się nie dało inaczej... Obecnie jestem na mianserynie na noc, a sulpiryd miał być na dzień na więcej energii i mniejsze lęki. Na psychę za to dość dobrze mi robi, powoli zaczęłam mieć trochę mniejszy lęk, nie czułam się tak strasznie sparaliżowana i nawet coś zaczęłam robić, mimo krótkiego okresu zażywania. Biorę 50-100 mg (1-2 tbl) na dobę
  11. mm_

    [Rzeszów]

    A gdzie przyjmuje doktor Zaborowski na NFZ i prywatnie?
  12. Czeka się około 10 miesięcy, około półtora miesiąca przed wyznaczoną datą przysyłają Ci zaproszenie, i musisz odesłać potwierdzenie przyjazdu najpóźniej chyba do trzech tygodni przed wyznaczonym terminem przyjazdu. Jeśli możesz wcześniej przyjechać, to do skierowania możesz dołączyć informację z prośbą, że jeśli ktoś by zrezygnował i zwolniło się miejsce, to możesz wcześniej skorzystać z pobytu. Wtedy mogą do Ciebie zadzwonić przed wyznaczonym terminem z taką informacją. Można też próbować dzwonić na Izbę Przyjęć i pytać o przyśpieszenie. Tylko pobyt może już nie być w zamku a w nowym budynku, który budują na terenie parku obok zamku. I gdy będzie gotowy to tam zostanie przeniesiony szpital, a zamek ma być remontowany.
  13. mm_

    [Rzeszów]

    Dr Kucharski przyjmuje prywatnie na ul. Piłsudskiego 31, taki duży budynek na przeciwko galerii handlowej, jest tam jego tabliczka. A kiedy to już tego nie wiem.
  14. Lek biorę około miesiąca, może trochę więcej, wprowadzałam go co kilka dni o ćwiartkę więcej, teraz biorę 300 mg dziennie. I w zasadzie jest ok, nie mam jakichś rażących działań ubocznych itp. Mam go razem z mienseryną 10-30 mg dziennie. mam go na bóle głowy, ale jednocześnie stabilizuje mi nastrój.
  15. A czy na pobyt diagnostyczny po pozytywnej pierwszej konsultacji długo się czeka?
  16. Hej, o ile udało się Wam przesunąć termin pierwszej konsultacji? Ja mam zaplanowaną na grudzień ale chciałabym wcześniej się dostać. Boję się trochę, ale chcę się tam leczyć...
  17. Kite to wklej mi swoją wypowiedź skoro wiesz tyle na ten temat.
  18. Hej, jak będziecie wiedzieli jak jest z tym ubezpieczeniem jak jest się bezrobotnym to dajcie mi znać ok? W 90 dniu zwolnienia lekarskiego wyrejestrowują mnie z Urzędu Pracy, potem jeszcze ubezpieczenie liczy się 30 dni czyli jest 120 dni ubezpieczenia a na oddziale jest się 168 dni, czyli brakowało by 48 dni ubezpieczenia. Uważam, że wtedy MOPS powinien cholera nas ubezpieczyć... Chory system, selekcja społeczeństwa.. jak się nie ma pracy, renty itp. to już się nie ma prawa do leczenia? Ile to prywatne ubezpieczenie kosztuje wogóle w NFZ? I jak to zrobić żeby ewentualnie być tam 6 miesiący na ubezpieczenie, prywatnie mnie jak większości nie stać....? A, i czy jak jest się na 7 f to można chodzić zaocznie lub wieczorowo itp. do szkoły w Krakowie. i jakieś przepustki brać żeby do biblioteki podjechać itp.?
  19. mm_

    ;P

    hehe witaj ponownie
  20. Czy ktoś leczył się w Kolbuszowej u psychiatry Roberta Kamińskiego, który przyjmuje tam podobno na NFZ? Prywatnie ponoć przyjmuje w Rzeszowie. To chyba jego strona http://www.psychiatraseksuolog.pl/ Małe prawdopodobieństwo, żeby w jednym regionie przyjmowało dwóch Robertów Kamińskich o tej samej specjalności.. Znalazłam w necie, że jest taka placówka Psychomed w Kolbuszowej, ale nic więcej prócz jeszcze numeru telefonu do nich. http://www.we-dwoje.pl/centrum;zdrowia;psychomed;niepubliczny;zaklad;opieki;zdrowotnej;kolbuszowa,zoz,21557.html http://www.zdronet.pl/centrum-zdrowia-psychomed-niepubliczny-zaklad-opieki-zdrowotnej,15340,przychodnia.html Jeśli macie jakieś info o psychiatrach, psychologach, terapeutach z Kolbuszowej to piszcie.
  21. milano3 czekam niecierpliwie na dalszy ciąg tłumaczeń, interesują mnie jej zaburzenia i ona sama. Moim zdaniem Amy nie była po prostu zwykłą alkoholiczką i ćpunką. Miała depresję i anoreksję bulimiczną co świadczy o jej problemach emocjonalnych.
×