Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Nie no, jest taka absurdalna sytuacja. Zaczęłam chodzić na spotkania fanklubu, w celu żeby nie zdziczeć oraz żeby poznać lepiej fajnych kolegów.

W zeszłym miesiącu okazało się, że dołączyli ludzie z innego fanklubu, na którego czele stoi buc, z którym się spotykałam osiem lat temu. Nie poznał mnie, a ja się ewakuowałam ze zlotu.

Następne spotkanie tego pierwszego fanklubu jest za tydzień, drugiego jutro, zaproszeni są ludzie z pierwszego.

Iść na godzinę, wypić jedno piwo, zachowywać się jak osoba aktywna fanklubowo-towarzysko i jeszcze się zabawić w pozna czy nie pozna i ewentualnie rżnąć głupa?

Czy siedzieć w domu, grać w grę, nie konfrontować się z bucem w Walentynki, iść dopiero za tydzień, kiedy będzie więcej znajomych?

 

Ja zrobiłabym się na bóstwo i poszła się dobrze bawić, olać buca :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, no bo badam wodę i spamuje forum, bo lubię to. :D

Widzisz, jak Cię już znam :mrgreen: I nawet wiem, które forumowiczki Ci się podobają, ale tego już nie wyjawię, żeby coś z tej tajemnicy zostało.

 

Makabra, dawaj na konkurs swoje paczadełka!

Nie wiem, czy na to pójdzie, bo jak wygra, musiałbyś zostać automatycznie jej partnerem łóżkowym ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra, dawaj na konkurs swoje paczadełka!

Nie wiem, czy na to pójdzie, bo jak wygra, musiałbyś zostać automatycznie jej partnerem łóżkowym ...

 

Widzisz Messiah, od dzisiaj śpisz ze mną :lol:

 

 

Dobra, już zrozumiałam, że nie odpowiada Wam moje poczucie humoru i sobie idę, możecie zacząć już się odzywać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Messiah, ładnie, ale jeszcze je odrobinę zwężę.

 

I dobra wiadomość, mam łydki! Przez lata kiedy nie trenowałam strasznie mi się zrobiły płaskie i miękkie, martwiłam się. Po jednej lekcji tańca mięsień odżył. Jednak raz naturalnie wyrobione mięśnie w przyrodzie nie giną :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hey Kochani :******** :papa::papa:

 

U mnie piekne sloneczko :105: pozniej pojde na spacerek , teraz sobie popijam herbatke i zjadlam sniadanie.Dzis jest festiwal jedzenia w jednym klubie ale nie mam z kim pojsc bo nikt sie nie wybiera a sama nie bede tam chodzila bo traktuje to jako spotkanie towarzyskie z dobrym jedzonkiem :) posiedziec , porozmawiac , pokosztowac :mrgreen: No i porfel pustkami swieci --- koronka najwazniejsza.

 

Milej soboty dla Was :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hejka :papa:

mam lęki, na nic nie mam siły, oprócz siedzenia, przeraża mnie to, że będę musiała odkurzyć :hide: i długo spię i boje się, że nie będę w stanie w środe wstać wcześniej na ta konsultacje żeby pojechać :?:( i jak ja będę wstawać codziennie jak będę tam jeździć, mam okresy ze śpię mało i czuję się lepiej i takie okresy, że śpię dużo, nie mam siły rano wstać

wszystko jest takie trudne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

 

Nastawiłam sobie dziś budzik ze sprytnym planem - otwieram oko i jak jest słońce to wstaję i korzystam, a jak nie ma, gniję nadal w łóżku. Jest pięknie! Pamiętacie taką piosenkę Grechuty "Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty..." Takie dziś jest powietrze.

Przedarłam się przez poranny spleen, poranna kawka bez pośpiechu z nutką refleksji zaliczona, wyszłam z psem i zabieram się za porządki w kolejnym pomieszczeniu. Ale bez przesady, nie złacham się - dziś też w planach kawa na słoneczku z menszem (młody idzie na randkę, to my też, a co...). A co tam jeszcze, zobaczymy.

amelia83, Kochana moja, myślę, że wizja polepszenia wskutek terapii pomoże Ci się zmobilizowac do wstawania. Rozumiem Cię, bo każde otwarcie rano oczu jest dla mnie wyzwaniem, ale da się przebrnąc. Wrzuc sobie dziś jakiegoś plana, oprócz odkurzania też coś przyjemnego (może spacer?) i może uda się trybiki wprawic we właściwy ruch. Mocno Cię ściskam!

 

Miłego dnia Wszystkim!!! Mam nadzieję, że wszystkim dziś słoneczko świeci!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Infinity, Kuruj się moja droga, żeby Ci się jakieś paskudztwo nie rozwinęło, aspirynę, urosept, nospa, rutinoscorbin, co tam w domu masz. W zarodku zduś paskudę!

 

PannaNatalia, No to fajny plan spacerowy masz na dziś.

 

Zmęczyłam się... Odsapnę chwilkę, umaluję się i pójdziemy na spacer. Wierzyc się nie chce, że takie cieplutkie słoneczko może byc w lutym. :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, no tak tylko że ani aspiryny ani rutinoskorbinu nie mogę bo mam uczulenie. Wszystko co zawiera kwas acetylosalicylowy lub jest nie wskazane przy alergii (jakaś reakcja krzyżowa czy coś), czyli większość środków czy ziółek przeciwgorączkowych może się skończyć dla mnie zgonem. Miałam zapaść po jednej tabletce etopiryny.

Poza tym jestem zdania że jeśli temperatura nie przekracza 38 nie powinno jej się obniżać. Gorączka leczy i organizm sam powinien sobie z tym poradzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:****

a ja jak zaczęłam pucować ogarnęłam dużo więcej i siostra wpadla z synkiem, kilka rzeczy mi wystawi na tablicę może uda się coś sprzedać, chciała mnie wyciągnąć na spacer a mi się dziś nie chce, znowu lęk jak sobie pomyślę o wyjściu i do tego zobaczyłam swojego fejsa w lustrze i stwierdziłam, że nie będę starszyć

to są moje pierwsze samotne walentynki od 13 lat :roll:

 

-- 14 lut 2015, 14:57 --

 

PannaNatalia, a Grażyny są świetne :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×