Skocz do zawartości
Nerwica.com

Esci spin-off


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

ja kiedys na Sylwestrze jak byłem na imprezie nie tknąłem alkoholu i nic mnie nie obchodziła opinia innych, przynajmniej mialem satysfakcje ze nie dalem sie zmuszac bo cos wypada czy nie wypada, a jeden dziadek sie czepial jak to wyglada nie uchlac sie na Sylwestrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciągle mnie ostatnio meczy jeden objaw. Czuje się jakbym miał utrudniony odbiór bodźców z zewnątrz, jakby to było czymś zaburzone i one po prostu nie docierały do mnie z normalną intensywnością, przykładowo jestem w jakimś miejscu, coś się dzieje, a ja tego nie odczuwam tak jak kiedyś, wszystko jest jakieś spłaszczone, jest jakieś otumanienie czy oszołomienie, nie wiem jak to nazwać. Tak jakby była jakaś bariera która utrudniala mi odbiór tego co się dzieje wokół. Kiedyś na paro też to było i myślalem ze to zobojętienie od leku no ale teraz paro nie biore a jest z tym jeszcze gorzej. Nie mam pojecia co to jest, moze ktoś inny wie?

Kto wie czy to nie od tego przewlekłego zażywania lekow sie teraz takie rzeczy dzieją bo wczoraj gadałem z jedną osobą o tym i w ogole odradzala zaczynanie zazywania tego typu lekow jezeli to nie jest ostateczna koniecznosć, no ale na to juz jest za pozno

 

-- 27 lip 2014, 11:20 --

 

albo to jest jeszcze coś takiego co znalazłem na forum i nie ma nic wspolnego z lekami

Derealizacja jest to przekonanie, że otaczający nas świat nie jest rzeczywisty.

Świat osobie chorej wydaje się nierzeczywisty,często chory ma wrażenie,że obserwuje wszystko z daleka, czuje się jak we śnie,tak jakby widział wszystko zza szyby .Organizm za pomocą tej szyby broni się, nie chce dopuścić do siebie realnego świata bo się go boi. Derealizacja to pewnego rodzaju obrona organizmu, który przeżył szok i postanowił się ukryć, by czuć się bezpieczniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć kochani

Dawno się nie odzywałam ale pracowałam przez wszystkie nocki i nie miałam siły żeby pisać.

Ja od miesiąca podwyższyłam esci do 15mg. w tej chwili jest jakby całkiem dobrze, chociaż niepokój czasami się pojawia.

Chociaż te całkiem dobrze to może dlatego, że nie mam czasu myśleć o swojej chorobie bo nie miałam chwili wolnego,praca,spanie, zakupy, obiad i znów praca i tak przez 3 tygodnie od jutra zaczynam co drugą noc więc będzie więcej czasu na myślenie i oby nie było gorzej.

 

-- 27 lip 2014, 12:33 --

 

Cześć kochani

Dawno się nie odzywałam ale pracowałam przez wszystkie nocki i nie miałam siły żeby pisać.

Ja od miesiąca podwyższyłam esci do 15mg. w tej chwili jest jakby całkiem dobrze, chociaż niepokój czasami się pojawia.

Chociaż te całkiem dobrze to może dlatego, że nie mam czasu myśleć o swojej chorobie bo nie miałam chwili wolnego,praca,spanie, zakupy, obiad i znów praca i tak przez 3 tygodnie od jutra zaczynam co drugą noc więc będzie więcej czasu na myślenie i oby nie było gorzej.

 

-- 27 lip 2014, 12:33 --

 

Cześć kochani

Dawno się nie odzywałam ale pracowałam przez wszystkie nocki i nie miałam siły żeby pisać.

Ja od miesiąca podwyższyłam esci do 15mg. w tej chwili jest jakby całkiem dobrze, chociaż niepokój czasami się pojawia.

Chociaż te całkiem dobrze to może dlatego, że nie mam czasu myśleć o swojej chorobie bo nie miałam chwili wolnego,praca,spanie, zakupy, obiad i znów praca i tak przez 3 tygodnie od jutra zaczynam co drugą noc więc będzie więcej czasu na myślenie i oby nie było gorzej.

 

-- 27 lip 2014, 12:35 --

 

Cześć kochani

Dawno się nie odzywałam ale pracowałam przez wszystkie nocki i nie miałam siły żeby pisać.

Ja od miesiąca podwyższyłam esci do 15mg. w tej chwili jest jakby całkiem dobrze, chociaż niepokój czasami się pojawia.

Chociaż te całkiem dobrze to może dlatego, że nie mam czasu myśleć o swojej chorobie bo nie miałam chwili wolnego,praca,spanie, zakupy, obiad i znów praca i tak przez 3 tygodnie od jutra zaczynam co drugą noc więc będzie więcej czasu na myślenie i oby nie było gorzej.

 

-- 27 lip 2014, 12:35 --

 

Cześć kochani

Dawno się nie odzywałam ale pracowałam przez wszystkie nocki i nie miałam siły żeby pisać.

Ja od miesiąca podwyższyłam esci do 15mg. w tej chwili jest jakby całkiem dobrze, chociaż niepokój czasami się pojawia.

Chociaż te całkiem dobrze to może dlatego, że nie mam czasu myśleć o swojej chorobie bo nie miałam chwili wolnego,praca,spanie, zakupy, obiad i znów praca i tak przez 3 tygodnie od jutra zaczynam co drugą noc więc będzie więcej czasu na myślenie i oby nie było gorzej.

 

-- 27 lip 2014, 12:44 --

 

Przepraszam za te ksero ale internet mi się zawiesza i tak to wyszło

 

-- 27 lip 2014, 12:44 --

 

Przepraszam za te ksero ale internet mi się zawiesza i tak to wyszło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć krista, oby było, jak piszesz. Jamimo 40 paro nie czuje sie normalnie jak kiedyś i myśle ze tej normalności juz nie zaznam. Cały czas czuje dziwny niepokój, byle co może go wywołać.

 

Lunatic, to może byc właśnie ta derealizacja objaw nerwicy. Pewnie, łatwo mowić i odradzac. Nikt z nas chyba nie zaczął brać to tak sobie. Ja prawie dwa lata walczyłam jak mogłam no i dupa, musiałam wspomóc sie lekami. Jak musisz to bierzesz,najlepiej na nic nie chorować i nie brać żadnych lekow, ale. Skoro masz żyć jak zombie, to lepiej zacząć brac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

Ja tez to mam....na leku jest to silniejsze co mnie bardzo wkurza....

 

Tojaaa

Czy na paro tez masz ta derealizacje?Bo ja sobie czegos takiego na paro nie przypominam.Gdybym miala cos takiego,to pewnie by mi to utkwilo w pamięci....

 

Krista

To super,ze jest lepiej!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elmopl

Mi nie chodzi o to kto to ma a kto tego nie ma tylko czy ktos wie co to jest i od czego

 

-- 27 lip 2014, 17:03 --

 

bo jezeli to jest od leków to nie przypuszczam zeby jakis lekarz o tym powiedział mi, zaden sie nie przyzna przeciez ze zapisuje leki ktore zamiast pomagac to w dłuższej perspektywie szkodzą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elmopl

Przepraszam, jestem w podłym nastroju, dochodzi do mnie jak dałem sie uzaleznic od tych lekow i nie wiem teraz jak z tego wyjść, gadałem z jedną osobą na forum i ma to samo, długotrwałe przyjmowanie leków doprowadziło do takiej destabilizacji w mózgu ze przy próbie odstawienia jest to samo co u mnie, totalne wyczerpanie fizyczne, organizm nie potrafi juz funkcjonowac bez sztucznego podniesienia serotoniny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

Przeciez widzę,ze masz zly nastrój....widze to po postach....

Ty mi tu nie pier...dol,ze sie nie da z tego wyjsc!!!

No moze latwo nie będzie,ale dasz rade!!!!

Nie wiem,moze zmien jednak lekarza i sluchaj go,nie dzisiaj na wlasna reke....a w ogóle,to jeśli chcesz doprowadzic sue do pozadku,to wydaje mi sie ze pod ściska kontrola lekarza....dowiadywales sie jak to wygląda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, gdzie Wy?

Ja na urlopie aktualnie. Wczoraj zrobiłam 10 km w górach, potem padlam. Ale i tak dobrzeze po mulącej paro potrafię wykrzesać tyle energii. Dzis podobnie, od 10 do 17 gdzieś w drodze, górki, doliny. Lubię sie tak złachac i paść na ryjek. Góry są piękne, cisza, spokój. Wczoraj położyłam sie na kładce nad rzeczka, zero ludzi, cisza i gapilam sie w gore na drzewa. Jejku, jak to uspokaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elmopl

Zalezy od samopoczucia, jak jest znośne to jest dobrze ale jak jest to wyczerpanie i stany lękowe to jest męczarnia i czekam tylko az bede mogl wyjść bo w takim stanie nie da sie pracowac

 

-- 29 lip 2014, 18:21 --

 

bralem 3 razy Coaxil i za kazdym razem dzialal, fakt ze byłem bardzo mocno drazliwy ale nie było mowy o zadnych stanach lękowych ani braku energii, no a teraz nie działa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×