Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?

Mówicie, że gdzie takich się zamawia??? :'>

Yyy... W TYM TEMACIE?? Ba, chyba wielu kolegów by za friko cię obskoczyło!

Mówicie, że gdzie takich się zamawia??? :'>

Yyy... W TYM TEMACIE?? Ba, chyba wielu kolegów by za friko cię obskoczyło!

Jak pisałam: seks po mojemu i bez zadawania pytań, bez zrzędzenia o bliskości i miłości, wyjazd z mieszkania nim pierwszy kur zapieje...a. i takie małe coś: musi mieć zajebiste ciało! (no ale przecież to akurat jako faceci powinniście zrozumieć). ^^

...to gdzie takie coś działa???

Ojej....myslalam raczej ze dla faceta seks oznacza po prostu seks. A kobitka dopisuje sobie romantyczna fabule zaraz

Niepotrzebnie

-- 09 lip 2014, 11:02 --

tarantula, nie pasujesz do mojej definicji

Dobra, tak serio:

Prawda jest taka, że seks sam w sobie jest przereklamowany. Zrobiły mass media z niego bożka-cielca, którego dotyk ma się nijak do dotknięcia prawdziwego Boga.

Dlatego nie ma nic gorszego w życiu niż nie doświadczyć odwzajemnionej miłości, gdzie seks będzie jej przypieczętowaniem.

A weź pajonk! Więcej nic nie piszesz na serio!

Dlatego nie ma nic gorszego w życiu niż nie doświadczyć odwzajemnionej miłości, gdzie seks będzie jej przypieczętowaniem.

A doświadczenie nieodwzajemnionej miłości? Wydaje mi się jeszcze gorsze, zwłaszcza jak już się wie czym takowa smakuje.

Dlatego nie ma nic gorszego w życiu niż nie doświadczyć odwzajemnionej miłości, gdzie seks będzie jej przypieczętowaniem.

A doświadczenie nieodwzajemnionej miłości? Wydaje mi się jeszcze gorsze, zwłaszcza jak już się wie czym takowa smakuje.

Toż właśnie to napisałam

-- 09 lip 2014, 13:22 --

A weź pajonk! Więcej nic nie piszesz na serio!

no co? raz chciałam napisać coś głupiego

Dlatego nie ma nic gorszego w życiu niż nie doświadczyć odwzajemnionej miłości, gdzie seks będzie jej przypieczętowaniem.

A doświadczenie nieodwzajemnionej miłości? Wydaje mi się jeszcze gorsze, zwłaszcza jak już się wie czym takowa smakuje.

Toż właśnie to napisałam

Ojj, nie całkiem "Nie doświadczyć odwzajemnionej miłości" a "doświadczyć nieodwzajemnionej miłości" to dwie różne sprawy. W pierwszym przypadku "podmiot liryczny" przeżywa cierpienia związane z brakiem miłości, w przypadku drugim - z odebraniem. Wydaje mi się że mniej cierpię nie mając ciastka i nie wiedząc jak ono smakuje, niż kiedy po spróbowaniu już ciasteczka ktoś mi je wyszarpuje z łapy

Dokładnie deader! Dlatego lepiej nie wiedzieć jak smakuje ciastko, co najwyżej pieróg.

Nie pierOlcie glupot bo waląc w poduche ryczycie wspominając widok szczęśliwego kolegi z podstawówki z wybranką za rączkę

-- 09 lip 2014, 13:41 --

Gdyby było inaczej zamiast wydawać na "głupoty" odkładalibyście każdego centa na prostitutiio jak 123xyz czy jak mu tam

Gdyby było inaczej zamiast wydawać na "głupoty" odkładalibyście każdego centa na prostitutiio jak 123xyz czy jak mu tam

Ch*ja wafla, chcę MOJE ciastko które mi zabrano!! Nie będę płacił za podróby

a ja chcę zjeść ciastko i mieć ciastko

Chyba już wszyscy moi rówiesnicy,ze studiów,z liceum,są już w związkach..tylko ja zostałem samo...Boże.

Chyba już wszyscy moi rówiesnicy,ze studiów,z liceum,są już w związkach..tylko ja zostałem samo...Boże.

Jeszcze młody jesteś przynajmniej w stosunku do mnie, ale ja w Twoim wieku myślałem podobnie.

Teraz jestem już tak stary że już żadna na mnie nie spojrzy a nawet jak pewnie bez viagry i tak by nie przeszło.

Chyba już wszyscy moi rówiesnicy,ze studiów,z liceum,są już w związkach..tylko ja zostałem samo...Boże.

U mnie to samo, ale ja się nie przejmuję. Sram na miłość.

Brak potrzeby miłości ułatwia życie.

Brak potrzeby miłości ułatwia życie.

Otóż to.

Zależy jak komu leży

-- 10 lip 2014, 21:33 --

Zależy jak komu leży Życie was zmusza żeby tak twierdzić

Takie wasze łatwe,przyjemne wytłumaczenie

Też twierdzę ,że łatwiej się żyje samemu,więcej czasu dla siebie na swoje hobby itd.jednak często przychodzi chwila kiedy na poważnie będzie myślało się o rodzinie i pozostawieniu na świecie swojego potomka

Są ludzie którzy żyją całe życie sami z wyboru i są szczęśliwi.

My ludzie chorzy wyboru nie mamy... co za tym idzie i obiektywnego zdania na ten temat

JużTuByłem, przewaznie ma sie zdanie subiektywne

lepiej być singlem niż w związku.

w sytuacji kiedy się człowiek do związku nie nadaje

tosia_j

Chodzi mi o ocenę obiektywną czyli wolną od uprzedzeń.

Czyli gdyby nie choroba, to każdy by miał inne zdanie

Wiem ,że troche nie pasuje ,ale o to mi chodzi.

Ludzie mówią ,że bez miłości nie da się żyć ,osobiście uważam ,że tlen jest ważniejszy

lepiej być singlem niż w związku.

w sytuacji kiedy się człowiek do związku nie nadaje

Oraz w sytuacji, kiedy nie ma się potrzeby bycia w związku.

jak ktoś nie ma takiej potrzeby to sie do związków nie nadaje

przy pierwszych schodach powie papa