Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jezdza za mna samochody


Lusesita Dolores

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt nie ma potrzeby ani chęci jeździć za obywatelami... chyba, że mowa po prostu o ruchu drogowym, w którym nie unikniemy przecież, aby ktoś jechał za nami, przed nami czy obok nas.

 

Ciekaw jestem czy bez leków można dotrzeć racjonalnie do takiej osoby, bo przecież to totalna fikcja w której żyje - jak się to czyta. Psychoterapia pozwala się uwolnić chociaż częściowo od tego czy bez prochów nie ma szans?

 

Ciarki mi przeszły jak myślę z jakim bezpodstawnym strachem muszą żyć i wciskać sobie takie bezsensowne teorie, że ktoś za kimś jeździ...

 

Współczuję choroby i oby nigdy mi się takie urojenia nie przydarzyły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w sensie, że schizofrenicy mają w pakiecie autocenzurę?

Jaką autocenzurę? Pomyśl skoro ona jest faktycznie schizofremiczką, to myślałaby że jest zdrowa tylko za nia ktoś jeździ i ją prześladuje, a pisze Wam ze ktos ją śledzi w dziale schizofrenia, skoro uważałaby że jest zdrowa napewno by tu nie napisała (schizofremicy mysla ze sa zdrowi) , mi to wygląda na trollowqnie forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kumam Cie, też tak pomyslalam na poczatku. Pierwsze wrazenie Ahmy to - umyka w chorobe, stosuje wlasny kod jezykowy, lubi swoja schize.

Troll nie, doswiadczylam tez zatarcia granicy miedzy wyobrazeniem o objawie a objawem. Gdzieś kiedys przeczytalam, a to jest bardzo intymne wspomnienie, zdanie "nie j.estem samotny, mam schizofrenie.". Zaburzenie nie musi byc wygodne, ale moze przytulne.

 

Schizofrenicy często symulują symptomy. To integralny element schizofrenii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio byl temat o tym , ze obserwuja kamery , dekodery itp ....

 

niedawno u mnie w wiadomosciach mowili , ze hakerzy sami odpalaja kamerki w kompach i w urzedach ludzie zaczynaja zaklejac karteczkami :D .. ale numer ;)

jeżeli jest kamera fizycznie, to zawsze będzie mozna programowo zabezpieczenia obejjść. to tylko kwestia umiejetnosci, wiedzy

niestety jestesmy i bedziemy coraz bardziej obserwowani. no ale to nie choroba tylko takie czasy.

 

-- 05 lip 2014, 19:22 --

 

W windzie jest naklejka z symbolem kamery i napisem "obiekt monitorowany", ale w windzie nie ma widocznej kamery. Jest za to duże lustro. Czy możliwe, żeby kamera była za lustrem, jak to jest w przypadku bankomatów? I czasem na parkingu pod domem stoi furgonetka z zasłoniętymi szybami...

co do furgonetki to moze byc tam kamera ale nie musi. raczej niech się obawiają ci co mają coś do ukrycia ;-)

co do kamery za szybą - technicznie mozliwe

aha. ja tu nie chce nikogo straszyc czy nakręcać. po prostu trzeba zdawać sobie sprawę z obecnych technologii i zagrożeń. oczywiście nie musi tak być, ale może

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W czasie ataku choroby myślałem że jeżdżą za mną czarne samochody i coś chcą. Porwać albo obserwować. Wyszło jednak nie miałem nerwicy tylko f20. Na końskiej dawce Rispoleptu (6mg) wiem już, że to było nie prawdą... A przed kuracją neuroleptykiem było to takie realne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×