MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)

smieszka jak ci sie udaje brac mirte przy dziecku?nie wybudza ci sie w nocy?

-- 28 sty 2014, 13:03 --

a zapomnialam zapytac czy ty smieszka bierzesz mirte za dnia czy wieczorem?na depresje czy na bezsennosc?

estera mirte biore od wrzesnia, we wrzesniu synek sie budzil w nocy 2 razy na mleko nie mialam problemu ze wstaniem,teraz sie nie budzi, przesypia cala noc za to jest przeziebiony wiec ta nocka byla slaba pod katem spania... normalnie zawsze wstaje do niego nie mam problemu z wybudzeniem sie...moze to poprostu instynkt matczyny ;P ja deprecja i zaburzenia lekowe a ty ?

ja mam problemy ze snem ,chcialabym dziecko ale jak?biorac mirte?bez sensu...a jak juz bym miala dziecko to jak mialabym spac jak do niemowlaka sie wstaje kilka razy w nocy.Jak sie wybudze to jest problem ze zasnieciem.Moj rekors 3 dni bez snu ani minuty.Bralam mase lekow,bylam u roznych lekarzy.Depresji niemam ani nerwicy ,ida juz spac mysle ze zas pewnie nie usne ,lezac w lozku mysle o roznych rzeczzach co za tych idzie -brak mozliwosci zasniecia.Wiem ,ze mam sie wyciszyc nie myslec ale to sie dobrze mowi.Wysilek ,czytanie ksiazki nic nie da

o kurcze to faktycznie masakra... musialabys sie wyleczyc jakos z tej bezsennosci zanim zaczniesz sie o dziecko starac bo pranie mirty pewnie nie za dobrze by na plod wplynelo... kurcze tez mialam bezsennosc zanim trafilam do psychiatry, lezalam i mialam natlok mysli normalnie 1000 mysli na minute a potem sie zaczynaly ataki paniki jak sobie o tym przypomne to brrr... az mnie trzesie

ja cierpie od 4 lat na bezsennosc w tym rok mialam przerwy i znowu wszystko wrocilo

zrobiłem sobie po raz pierwszy w życiu badanie poziomu kortyzolu. Wyszło w górnej granicy normy -16 (norma3-19), ale uwaga bo stosuje od roku : mirtazapinę, która obniża kortyzol, duże dawki wit C ok 1 g/dziennie, omega3, trochę b6, wszystkie obniżają kortyzol a i tak czuję i wiem, że mam go za dużo. Co tu kuźwa robić? Kortyzol obniża GABA stąd lęki, napięcia, pobudzenie etc. a nie jakieś CHADY

Tańczący z lękami, Odstawić leki. Więcej z nich szkody niż pożytku. Korzystasz z jakiejś formy terapii?

beladin, miło Cię znowu "widzieć" . Przechodziłem 2 razy terapie grupową, wspominam fajnie, ale nie pomogła mi szczerze mówiąc. A Ty bierzesz jakieś leki obecnie, jak problemy z pompką? Pozdrawiam!

Tańczący z lękami, Wzajemnie :) Też chodziłem na grupową i jestem pewien, że bym zbyt wiele nie wyniósł gdyby nie to, że trafiłem na zajebistego terapeutę. Facet po prostu miażdżył mi głowę. To było ponad 1,5 roku temu, a to co mi przekazał oddziałuje na mnie do dziś. Myślę, że warto poświecić trochę wysiłku by znaleźć tą kompetentną osobę, która ma siłę i zna się na rzeczy i terapia zdziała naprawdę dużo. Sama formula grupowa mnie nie przekonała. Indywidualne sesje z właściwą osobą i będą efekty :)

Odstawiłem leki. Nie ma co się oszukiwać.. tak naprawdę więcej szkodzą niż pomagają ..pomijając to, że w ogóle nie leczą, tylko łagodzą objawy. Na ostrą depresję, paniczne lęki to jak najbardziej, ale kiedy już się wyjdzie, ostre objawy przejdą, to negatywne skutki zwyczajnie zaczynają przeważać szalę i terapia robi się bezsensowna - więcej szkody niż pożytku.

Pompka ok. Jeszcze coś tam czuję, ale sporadycznie. Poza tym robię badania pod kątem boreliozy, która m.in. może negatywnie wpływać na psychikę ..no i na pompkę niestety również.

Tańczący z lękami, spokojnie. nawet jakbyś miał 20 to nie wina kortyzolu. w badaniach powyżej normy (przy 3-19) to 25, 30. Wtedy można by podejrzewać wpływ kortyzolu na nastrój. Bierzesz małą dawkę mirtazapiny, wątpię aby obniżyła istotnie kortyzol

Z tego co wiem, witamina C i B6 (duże dawki) obniżają prolaktynę. Nie wiedziałem, że kortyzol również.

Tańczący z lękami, Hehe.. w ogóle to ciekawie interpretujesz wyniki norma 3-19 czyli wyniki masz w normie. Po 2gie bierzesz nasennie antagonistę receptorów adrenergicznych ..razem z sertraliną i jakimis innymi wynalazkami i dziwisz się, że odczuwasz napięcie, pobudzenie itd. Ku..wa, ja po dorzuceniu mirtazapiny do wenli przez tydzień na nogach ustać nie moglem, a potem myślałem, że mi głowa eksploduje taki byłem wewnętrznie nabuzowany. To ładnie pokazuje jaki rozp.. w głowie i systemie hormonalnym robią takie miksturki. Moim zdaniem to co czujesz to skutki uboczne, albo pożądany efekt, lecz nie dla ciebie a dla ludzi w stanie warzywnym.

Tańczący z lękami o której godzinie Ci pobierali, bo to ważne. Wyszedł Ci identyczny wynik jak mi. Jeśli chcesz obniżyć kortyzol to radzę Ci zmniejszyć lub całkowicie zrezygnować z SSRI a zwiększyć mirtazapinę.

Nie zgodzę się, że taki kortyzol nie wpływa na nastrój. Kortyzol ma rytm dobowy i skacze pod wpływem różnych rzeczy - trudno jest określić czy w ciągu całego dnia nie mamy go zbyt dużo. Najlepsze jest chyba badanie ze śliny w ciągu całego dnia ale u nas go nie robią raczej. Poza tym normy są tworzone dla wszystkich a każdy ma inny organizm i u jednej osoby 30 nie będzie powodowało zmian depresyjnych a u innego 10 to już dużo.

Dobrze jest też oceniać całość - wyniki plus objawy, bo to dopiero może nam powiedzieć czy kortyzol ma wpływ na nasz stan.

Kortyzol jest najwyższy rano i wieczorem, badanie trzeba tak zrobić, żeby wstrzelić się w pewne "okienko". Ale i tak uważam, że badanie kortyzolu na podstawie jednorazwego pomiaru jest bez sensu. Tylko zbiórka dobowa.

Wieczorem kortyzol powinien być najniższy.

C beladin, Te wartości to są jakieś konkretne jednostki miary czy tylko skala typowa dla danego urządzenia laboratoryjnego na którym był wykonany pomiar?

miko84, Racja, ale to dopiero w późnych godzinach wieczornych/nocnych(koło 23-24). Ja uwazam, że dobrze się glebnąć do szpitala na jeden dzień i zrobić zbiórkę z całej doby- to najlepiej oceni dobowe wahania kortyzolu. Oczywiście jeśli ktoś może sobie na to pozwolić.

U mnie na karcie badań pisało, że już od 17 jest niższy. Najlepiej jest i tak robić wcześnie rano, kiedy jest najwyższy.

Jeśli podejrzewa się, że kortyzol może być winowajcą depresji i lęku to najlepsze leki to mirtazapina/mianseryna i amitryptylina, tianeptyna. Wszelkie SSRI/SNRI, bupropion czy reboksetyna słabo obniżają kortyzol a mogą go zwiększać.

Dostrzegam pewien paradoks, choć być może znów pozorny. Kortyzol powoduje obniżenie prolaktyny- zgoda. Z kolei prolaktyna powoduje... podwyższenie kortyzolu i wzrost aktywności ACTH- np. http://kbn.icm.edu.pl/pub/kbn/eureka/0223/64d.html

Działa to na zasadzie sprzężenie zwrotnego.

To by się zgadzało bo typowe neuroleptyki zwiększają kortyzol. Atypowe zaś go zmniejszają bo mają silny antagonizm 5-HT2. Widać antagonizm 5-HT2 przeważa nad prolaktyną.

W wyniku stresu poziom kortyzolu rośnie, ale czy to działa w drugą stronę, tzn. poziom kortyzolu ma wpływ na poziom stresu?Nie sądzę. Kortyzol wydzielany jest w jakimś celu, stymuluje pewne procesy w organizmie ..i tak ma być.

Niestety jego zbyt duży poziom i przez dłuższy czas niszczy organizm. Kortyzol ratuje życie i jest potrzebny do funkcjonowania ale wszelkie patologie przy jego wydzielaniu są bardzo przykre.

miko84, Jasne, rozumiem. Napisałem to w kontekście wypowiedzi "tańczącego" ..że dokuczają mu stąd lęki, napięcia, pobudzenie itd. Wg mnie to nie wina kortyzolu, ewentualnie w druga stronę, kortyzol mógł się podnieść pod wpływem jakiegoś tam napięcia, co jest normalne i potrzebne by organizm mógł normalnie funkcjonować. Inna sprawa, że bierze leki, które wywołują sztucznie, nieuzasadnione napięcie ..w takim wypadku kortyzol pewnie jest niepożądany.

miko84, a olanzapina czy kwetiapina tez podwyższają kortyzol?

beladin to działa w dwie strony - stres powoduje zwiększenie kortyzolu a kortyzol powoduje lęki i napięcie. Błędne koło.

CórkaNocy te leki obniżają kortyzol, szczególnie olanzapina.