Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

klaudek, czesc. Coz, swieto zmarlych, czyli trzeba bylo pojechac na groby, odwiedzic dziadkow. Ogolnie dzis bylem swiadkiem pewnej sytuacji. Pojechalismy do brata babci, ktory podobno byl w takim stanie, ze mogl zaraz zejsc z tego swiata. I tak rzeczywiscie bylo. Kompletnie nie wiedzial co sie dzieje, nie kontaktowal, tylko lezal i krztusil sie wlasna slina. Nie wiem, czy to normalne, ale nie czulem zadnego wiekszego wspolczucia tylko...niezrecznosc? Zaznaczam, ze nigdy z bratem babci nie mialem do czynienia, to moj pierwszy raz kiedy go widzialem. Czy to normalne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, coz, pierwszy raz bylem swiadkiem tak zlego stanu czlowieka i po prostu rozkminialem, czy to nie czasem jakies oznaki socjopatii, ze jestem wyzuty z emocji czy cus, ale ta teoria sie by nie sprawdzila, bo jednak czasem czegos/kogos mi szkoda :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel, a czemu wlasciwie nie odczuwales jakiegos glebszego smutku w zwiazku ze smiercia dziadka?

 

Ja sobie czasem wyobrazam jakby to bylo stracic kogos bliskiego (np. mame) i na sama mysl nie odczuwam niczego. Jednak juz nie raz przekonalem sie, ze mysli a to, co sie naprawde dzieje, to 2 rozne rzeczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masked_Man, Część wynika z mojego charakteru,większość to wynik jak mniemam zaburzeń,i usilnej chęci by emocje odrzucić.

Zaś co do sentymentu...cóż mało co pamiętam z dzieciństwa,w większości (zabrzmi to idiotycznie) wspomnienia są "zapieczętowane",strasznie mało obrazów z przeszłości pokazuje się w głowie,jak przez mgłę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel, mam tez tak z niektorymi wspomnieniami z dziecinstwa. Jak sobie o nich przypominam to odczuwam to w ten sposob jakbym po prostu kiedys o tym snil. W wiekszosci jednak pamietam normalnie swoje dziecinstwo. Ogolnie to ja mysle, ze jestem za bardzo pamietliwy, biore jakies niepotrzebne detale do glowy i niepotrzebnie analizuje.

 

A teraz to ja ide spac, bo oczy mi sie zamykaja. Dobranoc, spameruchy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×