Szukam osób podobnych do mnie..

Chociaż tak to jest ciekawe skąd się tak psuje psychika u młodego człowieka..

W tym stanie nawet nie ma co liczyć na miłość.. Bo facet ma być ten silny, mocny.. Tylko kobiety mają prawo do depresji w związku..

Nie, wcale nie, powiem Ci, że czasem zastanawiam się jakby to było, gdybym ja była w związku z kimś, kto ma takie problemy jak ja, nie jest własnie zdrowy i silny, ale tak samo zagubiony.. Zresztą milość nie wybiera

No tak nie wybiera w moim przypadku w ogóle nic nie wybiera omija jak wypadek na drodze.. Juz to widzę jak jakaś młoda dziewczyna <25 chce się uzerac z chłopakiem z chwiejna psychika..

Wiele osób na tym forum jest w związkach, więc moim zdaniem Ty też znajdziesz prędzej czy później kogoś.. Poza tym psychika psychiką, ale nie wierzę, że nie masz zalet Jestem przekonana, że można zwrócić na Ciebie uwagę. Już sam Twój sposób pisania wskazuje, że jestes osobą wrażliwą i inteligentną

Uwagę najpierw zwraca sie wygladem kogo tam wrażliwość interesuje..

Grsec No tak.. taka prawda, że w pierwszym momencie zawsze wyglądem, ale znasz chyba osoby bardzo atrakcyjne fizycznie, a mimo to nieciekawe ze względu na inną wrażliwość, inteligencję, światopogląd..

czkawkaa U mnie wie tylko mama i bardzo mnie wspiera, ale mieszka daleko ode mnie i to wsparcie głównie podczas rozmów telefonicznych i smsów.. Tata nie wie, bo nie rozumie takich problemów i narobiłabym sobie tylko kłopotu mówiąc mu..

No znam i w okol nich zawsze sa wlasnie fajne dziewczyny nie widac wcale zeby im ta niska wrazliwosc (chyba to wlasnie jak facet ma jej za duzo nazywany jest ciota) czy inteligencja w czymkolwiek przeszkadzala..

Może te dziewczyny nie są tak fajne na jakie wyglądają:/

Takie usprawiedliwienie na sile z dwojga zlego ten "zuy" jest bardziej zajebisty bo ma powodzenie a dziewczyny (zwlaszcza mlode a inne mnie nie interesuja bo jestem mlody) takich lubia ot co..

Czytając to czułem się jakbym ja to pisał, tylko inna cyferka przy wieku.

No znam i w okol nich zawsze sa wlasnie fajne dziewczyny nie widac wcale zeby im ta niska wrazliwosc (chyba to wlasnie jak facet ma jej za duzo nazywany jest ciota) czy inteligencja w czymkolwiek przeszkadzala..

takich lubia ot co..

Raczej nie chodzi o inteligencję czy wrażliwość, a o to że tacy są przeważnie dość otwarci, a Ty (jak i zresztą ja) boisz się i unikasz kontaktów z płcią przeciwną. Nic więc dziwnego, że dziewczyny wolą takich niż kogoś z kim nawet nie mogą normalnie nawiązać dialogu.

Czytając to czułem się jakbym ja to pisał, tylko inna cyferka przy wieku.

No znam i w okol nich zawsze sa wlasnie fajne dziewczyny nie widac wcale zeby im ta niska wrazliwosc (chyba to wlasnie jak facet ma jej za duzo nazywany jest ciota) czy inteligencja w czymkolwiek przeszkadzala..

takich lubia ot co..

Raczej nie chodzi o inteligencję czy wrażliwość, a o to że tacy są przeważnie dość otwarci, a Ty (jak i zresztą ja) boisz się i unikasz kontaktów z płcią przeciwną. Nic więc dziwnego, że dziewczyny wolą takich niż kogoś z kim nawet nie mogą normalnie nawiązać dialogu.

to startujcie do tych nieśmiałych dziewczyn

Nie mówię tu o Bóg wie jakich podrywach, ale próbie oswojenia się z płcią przeciwną.

Nie mówię, że będzie łatwo, ale moim zdaniem i tak łatwiej od stawiania sobie najwyższej poprzeczki jaką można.

Po co komu dziewczyna?

A tak na poważnie, ciężko w obecnym świecie o dziewczynę "na poziomie".

Wiele jest jednak takich, które nie potrafią docenić tej wrażliwości faceta, jeśli takowy ją posiada.

A tak na poważnie, ciężko w obecnym świecie o dziewczynę "na poziomie".

Idąc tym tokiem myślenia, o faceta na poziomie też ciężko

Rebelia, indeed, cóż, inaczej myśleć już nie potrafię, jestem strasznie płytki...

Czytając to czułem się jakbym ja to pisał, tylko inna cyferka przy wieku.

No znam i w okol nich zawsze sa wlasnie fajne dziewczyny nie widac wcale zeby im ta niska wrazliwosc (chyba to wlasnie jak facet ma jej za duzo nazywany jest ciota) czy inteligencja w czymkolwiek przeszkadzala..

takich lubia ot co..

Raczej nie chodzi o inteligencję czy wrażliwość, a o to że tacy są przeważnie dość otwarci, a Ty (jak i zresztą ja) boisz się i unikasz kontaktów z płcią przeciwną. Nic więc dziwnego, że dziewczyny wolą takich niż kogoś z kim nawet nie mogą normalnie nawiązać dialogu.

 

to startujcie do tych nieśmiałych dziewczyn

Nie mówię tu o Bóg wie jakich podrywach, ale próbie oswojenia się z płcią przeciwną.

Nie mówię, że będzie łatwo, ale moim zdaniem i tak łatwiej od stawiania sobie najwyższej poprzeczki jaką można.

Tylko problem z niesmialymi jest taki ze sa "ukryci" - jakby mnie jakas chciala odznalezc to by miala nielada problem bo mnie "nigdzie nie ma" wiec gdzie takich skrytych szukac..

-- 08 paź 2013, 20:41 --

Po co komu dziewczyna?

Zeby miec sie do kogo przytulic, pocalowac, wyjechac na wakacje, obejrzec w jesienny i chlodny wieczor film, zeby razem uprawiac np sport a o rzeczach takich jak seks to juz nie wspominajac..

Zeby miec sie do kogo przytulic, pocalowac, wyjechac na wakacje, obejrzec w jesienny i chlodny wieczor film, zeby razem uprawiac np sport a o rzeczach takich jak seks to juz nie wspominajac..

A może ty jednak chłopaka szukasz? Bo wiesz facet jest w naszej kulturze stroną dającą a kobieta biorącą. Więc ty powinieneś kobiecie dać poczucie bezpieczeństwa, czasami śmieszkować gdy ma zły humor, znosić jej fochy. W nagrodę dostajesz dostęp do cipuszki.

Dlatego spierdolina-facet rzadko kiedy ma dziewczynę.

 

Po co komu dziewczyna?

 

Zeby miec sie do kogo przytulic, pocalowac, wyjechac na wakacje, obejrzec w jesienny i chlodny wieczor film, zeby razem uprawiac np sport a o rzeczach takich jak seks to juz nie wspominajac..

Dzięki za info .

Zeby miec sie do kogo przytulic, pocalowac, wyjechac na wakacje, obejrzec w jesienny i chlodny wieczor film, zeby razem uprawiac np sport a o rzeczach takich jak seks to juz nie wspominajac..

A może ty jednak chłopaka szukasz? Bo wiesz facet jest w naszej kulturze stroną dającą a kobieta biorącą. Więc ty powinieneś kobiecie dać poczucie bezpieczeństwa, czasami śmieszkować gdy ma zły humor, znosić jej fochy. W nagrodę dostajesz dostęp do cipuszki.

 

Dlatego spierdolina-facet rzadko kiedy ma dziewczynę.

Chyba pomyliles forum ;]

Zeby miec sie do kogo przytulic, pocalowac, wyjechac na wakacje, obejrzec w jesienny i chlodny wieczor film, zeby razem uprawiac np sport a o rzeczach takich jak seks to juz nie wspominajac..

A może ty jednak chłopaka szukasz? Bo wiesz facet jest w naszej kulturze stroną dającą a kobieta biorącą. Więc ty powinieneś kobiecie dać poczucie bezpieczeństwa, czasami śmieszkować gdy ma zły humor, znosić jej fochy. W nagrodę dostajesz dostęp do cipuszki.

 

Dlatego spierdolina-facet rzadko kiedy ma dziewczynę.

 

Chyba pomyliles forum ;]

Nie wiem o czym mówisz Udzielam koledze niesrającemu ważnych rad życiowych

Za twoje rady panie podziekuje takis twardy wiec co robisz na tym forum? Wracaj do anonow.

Anon? Chodzi ci o tych hakerów?

Bo wiesz facet jest w naszej kulturze stroną dającą a kobieta biorącą. Więc ty powinieneś kobiecie dać poczucie bezpieczeństwa, czasami śmieszkować gdy ma zły humor, znosić jej fochy.

Powinni ale myslenie jest jakie jest..

Wiecie życie nie powinno być bolesne i często rozczarowujące. Ludzie zamiast się kłócić powinni żyć w zgodzie i szczęściu. Mogę wam wymienić kupę rzeczy, które mi się nie podobają we mnie i na świecie. Jednak to niczego nie zmienia

I to nie wynika z myślenia a z naszej ewolucyjnej przeszłości. Facet jest stroną aktywną, a kobieta bierną, przynajmniej na początku bardzo to widać. Dlatego też kobiety z problemami mają o wiele większą szanse na znalezienia partnera niż mężczyźni. Dlatego też gdy wszystko się sypie, jesteś na dnie finansowym, laski/żony często odchodzą.

Porozmawiajcie sobie z szczerymi dziewczynami, może być nawet siostra. Dowiecie się, że laski chcą tak na prawdę zdecydowanych, silnych psychicznie i zaradnych chłopaków i że czasami się śmieją z cipowatych gości.

tanczaca_skarpetka,

Więc ty powinieneś kobiecie dać poczucie bezpieczeństwa, czasami śmieszkować gdy ma zły humor, znosić jej fochy. W nagrodę dostajesz dostęp do cipuszki.

przecież to typowy pantoflarski układ.