Jakie cechy osobowości kobiety są dla Was najważniejsze?

Ciekawa jestem co Mush zaznaczyl

Inteligencja - dlatego, że osoby inteligentne lepiej mi pasują

ugodowość - nie chcę, aby ktoś był konfliktowy

wyrozumiałość - musi mieć nieskończenie dużą, by tolerować coś takiego, jak ja.

Dark Passenger jak mam rozumieć otwartość?

Inteligencja, żeby i poczucie humoru było też na poziomie, lubić seks musi bo ja lubię a głupio do tego zmuszać, wyrozumiałość i ugodowość coby nie powstawały awantury o podniesioną klapę w kiblu.

O, ale jaja, tylko mi seks w głowie? Haha, no way

Ciekawa jestem co Mush zaznaczyl

jeszcze nic

Dark Passenger jak mam rozumieć otwartość?

Jako antonim nieżyczliwości, zamykania się w sobie. Czyli otwartość na kontakt z nowymi ludźmi, inne poglądy, nowe doświadczenia, nowe wyzwania itp.

zaznaczyłem inteligencję i komunikatywność no bo jak wytrzymać z "blondynką"

co na wszystko odpowie "eeeeeeheeeeeeeee"

cnotliwość i prawdomówność -a ja ją sam nauczę czego chce

Ja myślałem o tym aby zaznaczyć dojrzałość, ale ja przecież jestem tak niedojrzały, że żadna dojrzała by mnie nie zaakceptowała( mimo wyrozumiałości nawet).

Mad o co chodzi w żywości chyba, ze chodziło o to czy jest żywiołowa. Bo żywa to musi być

Ja myślałem o tym aby zaznaczyć dojrzałość, ale ja przecież jestem tak niedojrzały, że żadna dojrzała by mnie nie zaakceptowała( mimo wyrozumiałości nawet).

dajcie mi S&Wm500 strzelę sobie w łeb nie mogę

Za słownikiem-

żywość

1. pełnia sił witalność; żwawość, dziarskość, energiczność;

carlos kwintesencja myślenia depresyjnego

Dark Passenger, czyli żywiołowość

Zle zaznaczylem jedna rzecz, mianowicie uczuciowosc. Nie pomyslalem za bardzo jak to bralem ;x. Wymienilbym to na ugodowosc, ktora przydawalaby sie do rozwiazywania konfliktow .

Inteligencja-nie lubie tepych lasek, co maja 0 w glowie. Wiecej komentarza nie trzeba

Prawdomownosc-no sorry, ale jesli dziewczyna klamie i ma jakies sekrety przede mna no to nie tedy droga. Az dziwie sie, ze ta opcja ma tylko 2 glosy

Dojrzalosc-no coz, na pewno nie zadawalbym sie z jakas bieberofanka czy kims takim podobnym.

Wyrozumialosc-mowi samo za siebie .

Kto oznaczył cnotliwość ?

Ja myślałem o tym aby zaznaczyć dojrzałość, ale ja przecież jestem tak niedojrzały, że żadna dojrzała by mnie nie zaakceptowała( mimo wyrozumiałości nawet).

dajcie mi S&Wm500 strzelę sobie w łeb nie mogę

A co w tym dziwnego i śmiesznego

nie mówię że kobieta ma mieć umysł 12- latki ale dla dojrzałej nie będę atrakcyjny przez swoją skrajną niedojrzałość.

Kto oznaczył cnotliwość ?

Ja

wykończony, ale wymagana tylko u partnerki czy u partnera również

psyche u obu

co w tym dziwnego?

wykończony, a czy piszę, że to coś dziwnego?

jakby co chodzi o to że od siebie wymagam a nie że jestem bi

wykończony, no wlasnie juz Ci chcialem zadac pytanie, czy jestes bi

Głowiłem się, głowiłem i w końcu zaznaczyłem:

inteligencja

poczucie humoru

dojrzałość

marzycielstwo

żywość

Tak by to mniej więcej wygląda .

Inteligencja - wiadomo dlaczego, ze słodką idiotką można robić jedno, a ja chciałbym mieć towarzyszkę do niebanalnych rozmów, bystrą, rozumiejącą, posiadającą umiejętność logicznego myślenia. Ważne jest aby, umiała się składnie i z sensem się wypowiedzieć, a nie paplać trzy po trzy i chichrać się co drugie zdanie, jak niektóre moje współpracowniczki w firmie. Chciałbym, żeby posiadała umiejętność dyskutowania (a nie kłócenia się), broniła własnych przekonań poprzez argumentację, a nie podnoszenie głosu i najeżdżanie na rozmówcę. Miło by było jakby była oczytana.

Uczuciowość i Wrażliwość - (cechy występujące raczej zawsze w duecie, więc opisze je łącznie) Zimnej suki mi nie potrzeba. Przerażają mnie takie kobiety. Wyrachowane, cyniczne , twarde jak stal i ostre jak żyleta. Kobieta ma być ciepła, musi mnie pokochać i umieć to okazać i nie chodzi mi tu zbytnio o często powtarzania magicznych słówek. Ważniejsze dla mnie jest codzienne zachowanie wobec partnera, umiejętność rozpoznania jego samopoczucia, wczucie się w jego stan i właściwa reakcja. Również istotne są zwykłe czułości, typu pocałunek, przytulenie, trzymanie się za ręce czy nawet takie banały jak patrzenie sobie prosto w oczy i uśmiech. Ja mam problem w okazywaniu uczuć, dlatego tym bardziej potrzebuję takiej dziewczyny, która pomogła by mi w rozwinięciu tej umiejętności. Oczywiście bez tych dwóch cech, udany seks będzie fikcją, więc w tym aspekcie jest to też bardzo ważne.

Poczucie humoru - chciałbym taką, co będzie miała jak najbardziej zbliżone do mojego, wiadomo. Czyli, cyniczne, obrazoburcze i przepełnione czarnym humorem. Paradoksalne (pomimo samotności i depresji oraz ogólnego niezadowolenia z siebie i życia) lubię się śmiać i chciałbym aby partnerka, też od czasu do czasu to robiła. Fajnie by było gdybym, umiał ją rozbawić, a ona mnie. Życie bez śmiechu jest mało przyjemne. Kto lubi wiecznych ponuraków? Ja na pewno nie.

Prawdomówność - kłamcami gardzę. Sam wiele nakłamałem w życiu i czułem przez to do siebie wielokrotnie wstręt. Nadal mi się to zdarza, ale tylko wtedy robię gdy naprawdę nie ma lepszego wyjścia, a konsekwencje powiedzenia całej prawdy przyniosą znacznie więcej złego niż dobrego. Drugi typ kłamstw to te typowo banalne, które mają małą szkodliwość np. kolega do mnie dzwoni i chce się spotkać, a ja się wymawiam brakiem czasu, a tak naprawdę mi się nie chce z Nim widzieć. Tego typu kłamstwa jestem w stanie zaakceptować. Po za tym mamy sobie mówić prawdę, aby zdobyć swoje wzajemne zaufanie.

póki co podobnie jak w przypadku kobiet, mężczyźni cenią najbardziej inteligencję i poczucie humoru, wyrozumiałość ma też sporo głosów ale to chyba specyfika forumowiczów którzy chcą aby kobiety zaakceptowały ich problemy psychiczne czy mniejszą zaradność( a zaradności w tej ankiecie nawet nie ma bo w sumie to chyba mało znacząca dla facetów cecha kobiet czym różnią się chyba najbardziej te płcie).