Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jestem nic nie wartym śmieciem.


kali1995

Rekomendowane odpowiedzi

linka,

 

Bo córka robiła maturę w tym roku (ale chodzi dorabia i pilnuje maluchów znajomych za kasę)

A syn ciągnie studia i szkołę dżezową... wystarczy chyba nie?

 

Może i wystarczy - ale zawsze są wakacje :D

 

Skoro cię stać, żeby ich utrzymywać - to masz do tego prawo i nic w tym dziwnego, niech korzystają - kiedyś przyjdzie dorosłość i poznają smak samodzielności. Młodość ma swoje prawa i można im jeszcze trochę oszczędzić zamartwiania się o środki do życia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przybywam tutaj znowu bo nie umiem sobie poradzić.

 

Okazało się, że mam nie groźną chorobę i muszę wykonać zabieg. Nie skończyłem jednak 18 lat i muszę iść z rodzicem.

Rodzice na zabieg nie chcą się zgodzić, mówią, że nie potrzebnie wymyślam. Że skoro mogę z tym żyć, to jest dobrze. Że się za dużo tvn'u naoglądałem.

Ok mogę z tym żyć, ale komfort życia jest słaby i w przyszłości ta choroba może być następstwem kolejnych...

 

Po drugie cały czas nie umiem odnaleźć się w swoim towarzystwie. Skromnym, ale jednak.

 

Ogólnie to spotkałem ostatnio dwóch kolegów ze starej szkoły. Całą drogę chwalili się dziewczynami, i że "on to już niedługo będzie się ruchał" drugi zaś "robił już to bez gumki i było super" żałosne. Ja nie umiem rozmawiać o takich rzeczach. Jestem nie śmiały. Poza tym choroba o której napisałem wyżej a raczej brak zabiegu utrudnia mi spotkania z dziewczynami, i w razie gdyby do czegoś doszło to mam problem...z tą częścią ciała...nie chodzi o rozmiar. chodzi o konieczny zabieg do normalnego funkcjonowania. A rodzice są na nie.

 

Ogólnie to moje zdanie się nie liczy. Ja sobie mogę mówić, a jak nie zrobię czegoś, co ktoś chce, to zbieram jakieś fochy i awantury.

 

Żenada ogólnie.

 

Wiecie na co mam ochotę ? wsiąść w pociąg i pojechać sobie sam do jakiegoś miasta. Odpocząć. Przebywanie samemu mi się podoba, ale to jest złe, ja wiem. Wszyscy moi znajomi, kuzyni czy brat, rodzina - radzą sobie. Pracują, maja dzieci, żony.

 

Ja też chcę być normalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kali 1995

 

Jesteś normalny, tylko masz ogromny bagaż, którego nie możesz unieść (to tak jak ja swojego) a czytając twój 1 post mam ochotę napisać to samo. Co warta jest osoba która przez Mózgowe Porażenie Dziecięce i skrzywienie miednicy nie ma przyjaciół, chłopaka, oparcia... ?

 

Nie przejmuj się tym co Ci mówią, że się śmieją ... Ja mam to samo .. Widzę co się stało ze mną, załamałam się już całkiem zaczęłam uciekać od ludzi, nie chce widzieć nikogo nowego a i przyjaciół nie mam dużo, też jak widzę koleżanki z klasy to słyszę która się z chłopakiem i gdzie przespała... Tu masz rację to jest żenada. Ile masz do 18-stki ? Jeżeli nie dużo to zaczekaj i sam zdecyduj o zabiegu :)

 

Nie załamuj się idź do przodu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×