Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

-- 11 cze 2013, 23:23 --

Monk mieli takie maski tam?

monk.2000, byłem w teatrze. Jak myślisz, na kim skupiony był wzrok wszystkich aktorów?

no to już przesada,że niby ci aktorzy upatrzyli Cię w tłumie i zamiast myśleć o grze na Ciebie patrzyli

Przesada. Bardzo dobre słowo! Ale ja niestety tak czuję, choć jestem świadomy że to nieprawda.

lol gdzie ja tu monka widziałem, a ubzdurałem sobie, że jest i się chwali że w teatrze jest.

Aranjani, daj no trochę tego uśmiechu bo już rady nie daję.

powitać

Miro, czesc

Tylko szczery uśmiech jest cokolwiek warty...

A uśmiech mimo wewnętrznego rozdarcia i bólu,cierpienia....straszna rzecz.

Marcin20.04, też tak mam,a raczej miałam tzn. w mniejszym stopniu bo aktorów sobie nie przypominam,może tylko dlatego że rzadko bywam w teatrze. Musisz sobie za każdym razem tłumaczyć,że to tylko w Twojej głowie,powinno pomóc

Kestrel,

Tylko szczery uśmiech jest cokolwiek warty...

A uśmiech mimo wewnętrznego rozdarcia i bólu,cierpienia....straszna rzecz.

to odnośnie mojego podpisu?

zmienny, bosz...jak mi sie zaczął otwierac obrazek myslałam ze znowu jakis pajęczak

siostrawiatru, kochana ja Ci wysyłam usmiech ekspresem

Miro,

Kestrel, hej Wilcek :)

zmienny pigułki się skończyły? omamy?

monkowe omamy

siostrawiatru uśmiech dobra wrzucę zdjęcie kota śmiesznego

Kestrel, "Jest taka cierpienia granica, po której się uśmiech pogodny zaczyna"

Marcin20.04, też tak mam,a raczej miałam tzn. w mniejszym stopniu bo aktorów sobie nie przypominam,może tylko dlatego że rzadko bywam w teatrze. Musisz sobie za każdym razem tłumaczyć,że to tylko w Twojej głowie,powinno pomóc

W sumie to mam z tym problem już od dawna. Nawet jak idę ulicą to mam wrażenie że wszyscy się na mnie patrzą i się naśmiewają. Albo że jak wchodzę do sali kinowej to też się wszyscy na mnie gapią. Może pojutrze coś mi na to przepiszą. W sumie to chyba kiedyś brałem na to jakiś lek.

Aranjani, ja to naprawdę opóźniona jestem. Czuję się strasznie.

Tak skończyli czerwoni, myśleli że ich piechota jest w stanie przejąć mój zamek. Nic z tych rzeczy; grałem na medium.

hejka nocni

zmienny, bosz...jak mi sie zaczął otwierac obrazek myslałam ze znowu jakis pajęczak

no ale ta maska wstrętna nie?

Ja dziś jakiś nie swój, znów przesadziłem z kawą. Mam lekkie niepokoje i znów Słyszę obrazy i widzę dźwięki

tahela, cześć.

siostrawiatru, przestań. opóźniona na pewno nie jestes... fajna babka z Ciebie

Tylko szczery uśmiech jest cokolwiek warty...

A uśmiech mimo wewnętrznego rozdarcia i bólu,cierpienia....straszna rzecz.

Dokładnie..

siostrawiatru, dla Ciebie

siostrawiatru, przestań. opóźniona na pewno nie jestes... fajna babka z Ciebie

Taaa tylko nikt mnie nie rozumie. Wsztystkich w okół ranię. Nie powinnam żyć.

siostrawiatru, nie jestes opozniona tylko zaburzona. Miotasz sie