Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zdwojona siła ? Objawy jak przy chorobie serca ...


marianski696

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, tak na prawdę piszę, aby się uspokoić. Ostatnio moje duszności bardzo się nasiliły, muszę naprawdę sporo kombinować aby wziąć oddech. Trwają one cały czas, i tylko podczas snu mogę odpocząć bo raczej się nie budzę z ich powodu. Do tego dochodzi promienujący ból barku, lewej ręki, do samego palca, czasami boli jedna z tych rzeczy. Przy większym ataku duszności np. ostatnio w samochodzie, albo sklepie. drętwieją mi opuszki palców lub całe ręce i czasami nogi, szczególnie pięty. Zdarzają się również mroczki przed oczami i dość często mam zdrętwiałe plecy, tak jakby znieczulone. Ostatnio jeszcze ból na sodku klatki tak jakby na wysokości barku oraz zmęczenie po obudzeniu się mimo porządnego spania.

 

Wylądowałem na pogotowiu w czasie ogromnego ataku który w zasadzie właśnie cały czas trwa.... czasami jest lepiej czasami gorzej, ale ja już nie mam siły... robili mi ekg chyba z 5 razy, prześwietlenie klatki, badania krwi ( miałem mały potas, ale uzupełnili mi go i nawet chyba gorzej było ). Zrobiłem jeszcze prywatnie usg tarczycy, echo serca, i spirometrie której nie mogłem poprawnie wykonać, ta ostatnia wykazała obturacje oskrzeli, lekarz stwierdził, że mam astmę i przepisał leki które nic mi nie dają. Nie wiem co mam robić. To może być astma nałożona z nerwicą ? Czy cisnąć w stronę serca ? Podpowiedzcie coś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marianski696, Myślę, że skoro wykryto astmę, to należy ją leczyć.

Ponadto warto wykonać badania serca, jeśli czujesz się zaniepokojony. Usg mięśnia sercowego.

Zaburzenia lękowe mogły też nałożyć się z wykrytą chorobą, wszystko możliwe.

Ale może okazać się też, że astma potęguje u Ciebie lęk, więc jeśli ją względnie opanujesz stosując się do zaleceń lekarza, to Twoje stany związane z atakami paniki przejdą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Monika*, Echo było robione i wyszło dobrze tarczyca i inne badania również, prócz tej spirometrii na podstawie której lekarz stwierdził astmę. Niepokoi mnie ten ból promieniując, z tego co czytałem w nerwicy nie promieniuje... nie wiem co mam robić , warto wydawać pieniądze na kolejne echo serca ? Robiłem ponoć u jednego z lepszych w Krakowie kardiologów... boję się, że padnę w końcu gdzieś i będą o mnie mówić w tv jak o kolejnym przypadku niedopatrzeń lekarskich ;)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Monika*, Ekg wysiłkowe nie, a co do prześwietlenia serca to chyba jest to samo co echo, więc to miałem robione.

 

*Wiola*, Myślę, że powody by się znalazły , kiedyś nawet miałem chodzić na terapię , ale jakoś olałem. Leków też nie brałem chociaż przepisaną miałem paroksetyne. Bałem i boję się brać leki, boję się, że uspakajający zwęzy mi oskrzela a pobudzający np. rozszerzający oskrzela spowoduje coś z sercem. Czytam cały czas o tych dusznościach i bólach, zastanawiam się na boleriozą i innymi, ale nie mam tylu pieniędzy, żeby zrobić 1000 badań i wykluczyć wszystkie choroby , a badania na fundusz życia by mi nie starczyło, bo są takie terminy.

 

Dziś jadąc do pracy z ojcem w samochodzie zrobiło mi się okropnie duszno nogi i ręce mi zdrętwiały i miałem takie momenty w któych myślalem, że "odjadę" , uczucie odchodzenia. Musiałem wrócić do domu, i idę niedługo do lekarza internisty, biorę skierowanie do kardiologa, dobrego pulmonologa i będziemy się dalej badać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarz internista mówi kolejny raz, że jest to jego zdaniem silna nerwica. Polecił wizytę u psychiatry i branie leków. Wezmę wszystko, byle tylko to wszystko się skończyło...

 

Oczywiście że nerwica. A lekarz, który robił Ci spirometrię albo nie wiedział w jakim

jesteś stanie emocjonalnym albo był niedouczony. Nerwica bardzo często daje

podobne wyniki jeśli chodzi o badania oskrzelowo-płucne. Potrafi zmniejszać

wydolność płuc nawet o kilkadziesiąt procent więc nie masz się po co nakręcać

sprawą astmy. Objawy, które opisujesz to mechanizm obronny Twojego organizmu.

Nie pozwalasz sobie na odczuwanie i wydobywanie się pewnych emocji więc idzie

to w objawy. Mówisz, że weźmiesz i zrobisz cokolwiek, żeby się tego pozbyć,

dlatego zapraszam na darmową konsultację - dowiesz się jak zakończyć ten

kalejdoskop objawów.

 

Jeśli decydujesz się na leki pamiętaj o tym, że organizm się nimi nasyca i w

pewnym momencie potrzeba silniejszych dawek lub zmiany leków. A wszystko

to tylko maskuje problem, który siedzie w Tobie. Ciekawe jest to że Ty dokładnie

wiesz co to jest, tylko ciężko jest Ci to przyznać przed samym sobą co Cię boli

w życiu i co kładzie na Tobie taką presję. Tak jak powiedziałem, masz opcje,

które dał Ci lekarz lub opcje, którą daję Ci ja. Uwierz, że kiedy pracuję z mężczyznami,

to objawy, które opisujesz są najczęściej zgłaszanym powodem podjęcia terapii.

 

Kiedy ja sam wiele lat temu zostawiłem te objawy samemu sobie o mały włos

nie pogrzebałem szansy na stworzenie cudownej rodziny, objawy sprowadziły

mnie na samo dno. Nie byłem w stanie się ruszyć z łóżka. Ale da się to zmienić,

tylko zacznij działać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×