Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

Cytat z bloga: http://brain-explosive.blogspot.com/ Zapraszam do lektury.

Jaki temat poruszyć? Szachy. Trening szachowy. A właściwie mój były trening szachowy.

Aktualnie nie czuję potrzeby by wytężać ten racjonalizm, słucham muzyki z radia Lemixx - the best funk and groove i jest fajnie. Przyjdzie jednak dzień gdy nieuniknione będzie uwikłać się w trybiki umysłu. Nie wiem kiedy, robię to i teraz pisząc ten tekst. Szachy to coś innego. Tu trzeba mieć ten zapał, choć niekoniecznie.

 

Jeden ruch do przodu, dwie kombinacje w przód. Można złapać niezły stres. A ja znowu o swojej filozofii! A niech mi! Niech stanie się chłodna kalkulacja pośród wesołej muzyki:

 

 

Do szachów podszedłem poważnie, jak z resztą do wszystkiego. W końcu to moje życie, moja walka o byt. Szachy nie są oddzielne od tego. Od rana do wieczora, umysł wypełniony szachami. Kombinacje, debiuty, wizualizacje. Koncentracja w swej najlepszej postaci. A jednak wciąż było mało. Gubiłem się w tym. 10134 kombinacji, czy ile ich tam. Tak czy inaczej duużo. A pośród nich ja. Całkowicie zagubiony, a może życie to taka kombinacja atomów jak kombinacją jest pozycja w szachach. Etc. Bolała głowa. No pain no gain - mówią. Ale gain co? Zabicie czasu? Triumf na szachownicy? Nie porównuj się z innymi - mówi Dezyderata. To fakt, na każdego mistrza znajdzie się arycymistrz, a na arcymistrza superkomputer. Ciekawa wersja łańcucha pokarmowego. Popadać w kompleks, bo gorzej się graweruje niż skrawarka laserowa. A więc po co grać? Bo tak! I to jest chyba najlepsze rozwiązanie. Ale kiedy grać, z kim i jaką taktyką? Oto są pytania. Był jeden problem, a oto są już trzy.

 

 

Takie właśnie są szachy. Jeśli kogoś interesuje co ćwiczyłem, po ile godzin itd. - ok. Mogę o tym napisać. Tak jak piszę o tym czemu aktualnie nie gram w szachy. Jeszcze wrócę, ale po to by szachy uczynić pięknymi i nie wikłać się w "confusion".

Brak komentarzy:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×