Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam,


s.e.x.trener

Rekomendowane odpowiedzi

s.e.x.trener, Nie jestem pewna tego ,że pojawi się pożądanie a nie dzika furia i zona z wolontariuszem nie skończą na cmentarzu ;)

 

To już zostało wiele razy przetestowane. Bez tego nie byłoby podstaw do wprowadzania tego w życie. Są również pewne zasady postępowania, tzn. osoby uczestniczące w terapii po wstępnej rozmowie z trenerem rozumieją potrzebę panowania nad skrajnymi emocjami w takiej sytuacji.

 

Vian, jeśli mogę na "Ty" a nie czuję się z tym specjalnie komfortowo.. nie mogę w ten sposób uczestniczyć w rozmowie, że czasem zadajesz poważne pytanie a w innych postach się nabijasz. Coś jak rozdwojenie jaźni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tzn. osoby uczestniczące w terapii po wstępnej rozmowie z trenerem rozumieją potrzebę panowania nad skrajnymi emocjami w takiej sytuacji.

Wiesz, ja rozumiem potrzebę panowania nad emocjami w kazdej sytuacji, tyle, że ponieważ jestem wybuchowym cholerykiem, bardzo często mi się to zwyczajnie nie udaje. I jakoś mnie nie pociesza fakt, że przetestowano to na 100 czy 1000 osób, którym się udawało.

Vian, jeśli mogę na "Ty" a nie czuję się z tym specjalnie komfortowo.. nie mogę w ten sposób uczestniczyć w rozmowie, że czasem zadajesz poważne pytanie a w innych postach się nabijasz. Coś jak rozdwojenie jaźni.

Dlatego, że zadaję poważne pytania w lekki sposób i bardzo nie lubię takiego sposobu pisania - naszpikowanego "mądrymi" słowami - jaki zaprezentowałeś parę postów dalej.

 

Całkiem poważnie się zastanawiam, co jeśli ktoś się wścieknie, albo po prostu dostanie wylewu? Przeprowadzacie jakieś badania fizyczne? Współpracujecie z lekarzem medycyny, który określi, jaki poziom stresu jest bezpieczny? Czy może cały przebieg jest nadzorowany przez służby medyczne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W konsekwencji cały smak zdrady ulatuje w niebyt, po tym jak okazuje się że najbardziej smakowało jej ukrywanie przed partnerem.

 

Panie trener bo ja juz nie rozumiem. To ma zachecic do dalszego zdradzania bo to budzi pozadanie w partnerze czy zniechecic bo juz sie nie bedzie nikt z tym ukrywal wiec juz nie bedzie smakowac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio gdzieś czytałem, że ludzki mózg ogranicza sam w sobie poznanie...

 

Jakbyś mógł - daj źródło. Ten temat mnie "zjada" (w sensie poznawania ludzkiego mózgu)

 

Generalnie chodziło o matrycę iluzoryczną w umyśle, to było w jakimś kontekście marketingowym. Jutro poszperam gdzie to było bo już dzisiaj za późno.

 

Vian, jeśli mogę na "Ty" a nie czuję się z tym specjalnie komfortowo.. nie mogę w ten sposób uczestniczyć w rozmowie, że czasem zadajesz poważne pytanie a w innych postach się nabijasz. Coś jak rozdwojenie jaźni.

Dlatego, że zadaję poważne pytania w lekki sposób i bardzo nie lubię takiego sposobu pisania - naszpikowanego "mądrymi" słowami - jaki zaprezentowałeś parę postów dalej.

 

Ok. Ja też nie lubię jak ktoś zadaje normalne poważne pytanie a za chwilę pojawia się 11 stron idiotycznych komentarzy. Popatrz na to z mojej strony.

 

Całkiem poważnie się zastanawiam, co jeśli ktoś się wścieknie, albo po prostu dostanie wylewu? Przeprowadzacie jakieś badania fizyczne? Współpracujecie z lekarzem medycyny, który określi, jaki poziom stresu jest bezpieczny? Czy może cały przebieg jest nadzorowany przez służby medyczne?

 

Nie było z tym problemów. Najprawdopodobniej chodzi o to, że nie zgłaszają się ludzie, którzy obawialiby się w tej sytuacji o swoje zdrowie. W sumie każdy przecież potrafi to sam ocenić.

 

Generalnie jest kilka podstawowych zasad terapii:

 

1. Priorytetem terapii cudcol jest zachowanie i umocnienie integralności podstawowego związku.

 

2. Partner wybierany do terapii, musi uszanować priorytet integralności podstawowego związku i być pozbawionym chęci przejmowania psychicznej, fizycznej oraz materialnej kontroli zarówno nad podstawowym związkiem jako całością, jak i nad każdym z partnerów w nim z osobna.

 

3. Jeśli ktokolwiek z partnerów ma potrzebę bycia zdominowanym lub dominującym w jakikolwiek sposób, musi się to odbywać za świadomą zgodą wszystkich zaangażowanych w terapię, przy czym priorytetem jest zasada numer 2, zakazująca wywierania jakiejkolwiek presji.

 

4. Terapia cudcol jest uzasadniona, dopóki jej rezultaty prowadzą do zwiększenia integralności podstawowego związku.

 

5. Dobrze jest, gdy niepożądane doznania towarzyszące terapii, są konsultowane z pozostałymi partnerami na bieżąco, a następnego dnia z trenerem.

 

6. Partner uczestniczący w terapii cudcol musi mieć świadomość, że w celu zachowania i umocnienia integralności podstawowego związku, partnerzy w nim, mają prawo zwracać największą uwagę na siebie.

 

ciekawe czy istnieje jakis pakiet prestiz tej "terapi". np. nagranie własnej terapi na kamere, albo udzial w niemieckich filmach porno.;)

 

Generalnie coś w tym jest co piszesz, bo w praktyce wiele osób w konsekwencji terapii wędruje na erotyczne fora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie było z tym problemów. Najprawdopodobniej chodzi o to, że nie zgłaszają się ludzie, którzy obawialiby się w tej sytuacji o swoje zdrowie. W sumie każdy przecież potrafi to sam ocenić.

Czyli ja mam sama wiedzieć, czy mogę mieć wylew i czy będę potrafiła się pohamować, a Ty za to nie odpowiadasz?

To za co właściwie odpowiadasz...

 

Ok. Ja też nie lubię jak ktoś zadaje normalne poważne pytanie a za chwilę pojawia się 11 stron idiotycznych komentarzy. Popatrz na to z mojej strony.

Jeśli zakładam temat i jedna albo dwie osoby się z niego nabijają, to te osoby mogą być idiotami a mój temat normalny. Jeśli zakładam temat i nabija się z niego KAŻDA osoba, która go odwiedza, a odwiedza go ze 20 osób jak nie więcej, to warto się zastanowić, czy z moim tematem wszystko w porządku.

 

-- 13 lis 2012, 03:11 --

 

Generalnie coś w tym jest co piszesz, bo w praktyce wiele osób w konsekwencji terapii wędruje na erotyczne fora.

czyli terapia zacheca do dalszej zdrady?

Terapia ma na celu pomóc osobie zdradzanej pogodzić się z faktem, że będzie zdradzana. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie było z tym problemów. Najprawdopodobniej chodzi o to, że nie zgłaszają się ludzie, którzy obawialiby się w tej sytuacji o swoje zdrowie. W sumie każdy przecież potrafi to sam ocenić.

[...]

To za co właściwie odpowiadasz...

 

Za aspekty psychiczne integracji.

 

Czyli ja mam sama wiedzieć, czy mogę mieć wylew i czy będę potrafiła się pohamować, a Ty za to nie odpowiadasz?

 

Strach ma wielkie oczy... logiczną konsekwencją twojego rozumowania za chwilę może równie dobrze być argumentacja, że ktoś może dostać zawału na samą myśl. Nie brnę w to dalej. Dla ludzi którzy przeszli traumę związaną ze zdradą, ważna jest wiara w perspektywę uzyskania jeszcze jednej możliwości wyjścia z sytuacji, to w pewnym sensie stabilizuje emocjonalnie i tworzy podkład pod świadome uczestnictwo w terapii...

 

Ok. Ja też nie lubię jak ktoś zadaje normalne poważne pytanie a za chwilę pojawia się 11 stron idiotycznych komentarzy. Popatrz na to z mojej strony.

Jeśli zakładam temat i jedna albo dwie osoby się z niego nabijają, to te osoby mogą być idiotami a mój temat normalny. Jeśli zakładam temat i nabija się z niego KAŻDA osoba, która go odwiedza, a odwiedza go ze 20 osób jak nie więcej, to warto się zastanowić, czy z moim tematem wszystko w porządku.

 

Zwróć uwagę, że ja się o ten temat tu nie prosiłem.

 

czyli terapia zacheca do dalszej zdrady?

 

no wlasnie to mnie ciekawi, na moje pytanie trener nie odpowiedzial :?

 

Skutkiem ubocznym jest to że ludziom zaczyna się to podobać... tyle że nie w ukryciu.

Na szkoleniu co prawda o tym nie było.. ale nie było też jak widać o defloracji ;)

 

-- 13 lis 2012, 02:26 --

 

Terapia ma na celu pomóc osobie zdradzanej pogodzić się z faktem, że będzie zdradzana. :P

 

"...ten sposób terapia działa oczyszczająco i sprawia, że człowiek przestaje się oszukiwać, że w ostatecznej konsekwencji zdrady chodzi o coś więcej niż tylko o inny seks."

 

"...wykazały, że istnieje silny związek pomiędzy naturalnym popędem człowieka a potrzebą życia stadnego. Kliknij tutaj aby zobaczyć rozwinięcie i uzasadnienie. W skrócie chodzi o to, że człowiek nie jest istotą seksualnie monogamiczną"

 

Wierzymy albo nie.

 

", natomiast tym, co odróżnia go od zwierząt są uczucia wyższe, takie jak miłość, zaufanie i poczucie emocjonalnej bliskości."

 

To wiemy.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skutkiem ubocznym jest to że ludziom zaczyna się to podobać... tyle że nie w ukryciu.

 

Jak dla mnie to zaprzeczas sam sobie. Wczesniej napisales, ze zdrada ma przestac smakowac.

 

Czyli to ma zachecac do zwiazku opartego na zdradzie kontrolowanej? Na swingowaniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za aspekty psychiczne integracji.

A w praktyce to oznacza..?

 

Zwróć uwagę, że ja się o ten temat tu nie prosiłem.

My go za Ciebie nie założyliśmy.

 

-- 13 lis 2012, 03:38 --

 

W skrócie chodzi o to, że człowiek nie jest istotą seksualnie monogamiczną"

Jeśli ktoś jest do tego silnie przekonany, nie istnieje dla niego problem zdrady.

Na terapię może chodzić tylko jeśli jest silnie przekonany, wierzy w to.

Jeśli w to wierzy, nie ma problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×