Skocz do zawartości
Nerwica.com

histerie i zaniki pamięci


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam ogromny problem i nie wiem jak sobie poradzić i jak pomoc mojej teściowej. Zawsze myślałam, ze ona po prostu jest zmienna i wybuchowa, uważałam na nią by się nie narazić, ale i tak byłam tą złą, gdy coś jej sie nie podobało. Teraz zaczynam łączyć wszystko w jedna całość i wyglada to dziwnie. 12 lat temu zmarła mama mojej teściowej. Mama prowadziła za nią dom, wszystko robiła...tesciowa załamała sie i straciła tez pracę. Miała depresję, ale nie chciała sie leczyć. Od kilku lat, gdy ożenił sie jej drugi syn i zamieszkali u teściowej zaczęły sie problemy, a wyżywa sie najczęściej na mnie. Wpada w histerię, krzyczy, wyje, trzęsie się...nie wiadomo dlaczego. Często mówi, ze np...gdybym jej powiedział to by na pewno nie zapomniała, a ja i reszta rodziny jesteśmy pewni że powiedziałąm jej o czymś czego nie pamięta, albo...umawiam się z nią a ona mowi, ze chyba źle mnie zrozumiałą, albo, ze to ja nie zrozumiałam...i tak jest ze wszystkim. A wczoraj wpadła w histerię. Miała urodziny, byliśmy wszyscy, było miło ale wyszą później za moim mężem i zaczęła krzyczeć, ze to moja wina, że on ma w sobie diabła, ze demon jest w nim i , ze chciał ją zabić. Dodam, ze ma dopiero 55 lat. Pomagam jej jak mogę we wszystkim, mieszkam niedaleko, nie wtrącam się do tego jak żyją ze szwagrem i jego żoną, nie angażuje się w konflikty, biegnie do mnie o każdą pomoc ale też tylko na mnie kumuluje swoją złość. Czasami nie mogę wytrzymać, blokuję się i nie chcę jej odwiedzac, ale wtedy też jest źle. Później krzyczała żebym jej wybaczyła...itd. Dodam, ze wierzy w jakieś przesądy, przepowiednie...ciągle siedzi i czyta w internecie przepowiednie. Wczorajsza histeria była ogromna, później opadła z sił i zaczęła mówić rzeczy niezrozumiałe, wystraszyliśmy sie, bo nie pamiętała co się działo (wypiła też 3 kieliszki na urodzinach)-nie pamiętała tego. Trafiła na oddział neurologiczny, pamięta wszystko poza tymi krzykami. Poradźcie co robić i jak jej pomóc, bo zaczynam sie odwracać od niej.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iwona79, Powinni ją przebadać w tym szpitalu, dokonać diagnozy i rozpocząć leczenie.

Póki co nie ma co snuć domysłów.

Na pewno trzeba ją wspierać, odwiedzać.

Myślę, że mogły odezwać się sprawy z przeszłości, kiedy to mając depresję nie chciała się leczyć.

A z pewnością przydałaby się jej już wtedy psychoterapia i leki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×