Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bol glowy w jednym miejscu, nerwica czy moze nowotwor?


Pannnn

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem tu nowy, dopiero co zalozylem to konto, i mam nadzieje ,ze tu wkoncu ktos mi pomoze. A mianowicie moim problemem sa bole glowy, od wieku gimnazjalnego mialem kilka napadow migreny z aura (odziedziczonej po mamie) , bole glowy sa obecne w mojej rodzinie, gdy mialem 13 lat zdiagnozowalem u siebie raka oka, poniewaz widzialem czarny punkcik ( co okazalo sie metem ciala szklistego), 3 badania lekarskie a ja wciaz doszukiwalem sie, az wkoncu przeczytalem na necie , ze to tylko mety, potem wmawialem sobie raka kosci, gdy to przeszlo problemy z sercem, mialem ekg, holtera , ekg wysilkowe i echo , wszystko wporzadku, potem wyemigrowalem do niemiec, problem pozostal, ciagle jakies problemy ze zdrowiem, bole serca, szmery uszne, i piski, potem mialem faze na raka jadra, macalem je praktycznie caly

czas , pod prysznicem, doszukiwalem sie na sile jakichs grudek a gdy znalazlem znowu panika, dodam ze mam niskie poczucie wartosci, z gory zakladam ze cos sie nie uda, zbudowane to bylo przez szkole, gdzie czesto bywalem wysmiewany, szczegolnie w gimnazjum.

 

To taka krotka historia, a teraz przeje do sedna, od roku czuje bol glowy w jednym konkretnym miejscu nad uchem, jest to taki tepy bol ,w zeszlym roku mialem 2 ataki bolowe , byly naprawde silne, nie ma dnia praktycznie zeby w tym miejscu nie bolala mnie glowa, kluje w roznych porach dnia raz nawet mnie wybudzilo to klucie, potem balem sie panicznie ze cos mi sie stanie , wylew udar itp. wieczorami miewam rowniez rzenie ciala, najwiecej prawej nogi pozniej to tak przechodzi wyzej na klatke piersiowa rece, najbardziej wlasnie jak jestem w spoczynku, naczytalem sie w internecie o guzach mozgu, i stwierdzilem ,ze ten bol jest spowodowany uciskiem guza na opone twarda, a drzenia i zaburzenia czucia, przez to ze jest umiejscowiony w placie ciemieniowym. Oprocz tego bolu w jednym miejscu mam oczywiscie tez inne bole glowy, klucie w ciagu dnia dokucza mi tez czasem w innych miejscach ale wlasnie namocniej i najczesciej w tym jednym konkretnym miejscu, doprowadza mnie to do depresji, jestem przekonany ,ze mam raka mozgu, wmawialem sobie od razu juz glejaka, straszny jest kazdy kolejny dzien gdy jestem przekonany ,ze umieram, rezonans mam 15 pazdziernika( wymusilem skierowanie od lekarza) wszyscy wmawiaja mi nerwice i hipochondrie, czytajac swoj napisany post tez uwazam, ze brzmi on bardzo hipochondrycznie ale to czekanie na ten bol, i panika gdy on sie pojawia jest silniejsza odemnie ,byc moze wlasnie ta wiedza o guzie mozgu sprawia, ze sam doszukuje sie objawow, ale objawy sa bardzo jednoznaczne, nie licze na jakies slowa otuchy, lecz moze ktos tez mial takie problemy, wlasnie z bolem glowy w jednym miejscu i moglby ze mna na ten temat porozmawiac.

 

Z gory przepraszam za bledy gramatyczne, oraz brak polskich slow, zasluga niemieckiej klawiatury, pozdrawiam. Pannnn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpewniej nerwica. Jakie ja czasami mam bóle, lęki to aż trudno uwierzyć żebym nie miał raka czegokolwiek, i że jeszcze żyje! =)

 

Poza tym teraz przerabiam guza mózgu, dzisiiaj o 18 mam EEG, mam nadzieje że niedługo mój guz zniknie (chyba że naprawde go mam) i przejde do kolejnej choroby, tym razem chyba to znowu będzie rak płuc, a może prostaty ? Kto wie, zapowiada się ciekawie moja klasa maturalna..

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mówie, mam tyle niepokojących bóli, objawów że szkoda gadać. Zrób te EEG, TK czy co tam masz, do tego czasu kup sobie coś na uspokojenie - melise np, i wytrwaj do tego 15. Nie czytaj też niczego o guzach itp, sam tak zrobiłem i teraz mam tego cholernego guza.

 

Poza tym sam mam często ból głowy tylko w jednym miejscu, ale szczerze to bardziej inne objawy mnie niepokoją =)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje objawy z ostatnich 2 tygodni to

 

Zwroty głowy, bóle głowy, ból przy głebszym oddychaniu, uderzenia gorąca, ciągły niepokój, stany lękowe, stan odrealnienia, trudności z oddychaniem, czasami w stanie paniki trace czucie tj. gryze się w policzki i nic nie czuje, ale jak sie uspokoje po 10 sekundach to to mija, czasami czuje takie "swędzenie" czy "drętwienie" w głowie, jakby skoki ciśnienia przechodzące od brzucha do głowy, lub na odwrót, lub jakby krew przyśpieszała, kołotanie serca, nudności rano/wieczorem, czasami biegunka.

 

To tyle. Miałem EEG 2 lata temu, nic nie wykazało, dzisiaj o 18 mam kolejne. Wyniki nie wiem kiedy dostane.

 

Cholernie się boje, serio. Chyba najgorzej w całym życiu. Boje się że jednak mam tego cholernego guza mózgu.. Nie chciałbym o tym informować Was na forum, znajomych na FB że jednak moje obawy są słuszne..

 

Rodzice, znajomi ciągle mi mówią że to nic, że napewno nic nie mam. Że jestem za młody.. Ale trafiają się przypadki młodych z guzem, poza tym moje objawy są masakryczne, przynajmniej dla mnie. Mam te 18 lat, i jak dla mnie to jest prawdziwy koszmar. Na dodatek matura za pare miesięcy..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to masz praktycznie to samo co ja, tyko mi najbardziej objawia sie punktowy bol glowy zawsze w jednym miejscu i , i mrowienia nog

 

-- 09 paź 2012, 17:44 --

 

Moje objawy z ostatnich 2 tygodni to

 

Zwroty głowy, bóle głowy, ból przy głebszym oddychaniu, uderzenia gorąca, ciągły niepokój, stany lękowe, stan odrealnienia, trudności z oddychaniem, czasami w stanie paniki trace czucie tj. gryze się w policzki i nic nie czuje, ale jak sie uspokoje po 10 sekundach to to mija, czasami czuje takie "swędzenie" czy "drętwienie" w głowie, jakby skoki ciśnienia przechodzące od brzucha do głowy, lub na odwrót, lub jakby krew przyśpieszała, kołotanie serca, nudności rano/wieczorem, czasami biegunka.

 

To tyle. Miałem EEG 2 lata temu, nic nie wykazało, dzisiaj o 18 mam kolejne. Wyniki nie wiem kiedy dostane.

 

Cholernie się boje, serio. Chyba najgorzej w całym życiu. Boje się że jednak mam tego cholernego guza mózgu.. Nie chciałbym o tym informować Was na forum, znajomych na FB że jednak moje obawy są słuszne..

 

Rodzice, znajomi ciągle mi mówią że to nic, że napewno nic nie mam. Że jestem za młody.. Ale trafiają się przypadki młodych z guzem, poza tym moje objawy są masakryczne, przynajmniej dla mnie. Mam te 18 lat, i jak dla mnie to jest prawdziwy koszmar. Na dodatek matura za pare miesięcy..

 

ale Ci powiem, ze mimo ze to takie przykre objawy moga wynikac z nerwicy, ale trzeba wykluczyc wlasnie guzy i inne shity, ale ogolnie to EEG raczej guza nie wykaze wydaje mi sie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzesiu Turnau kiedyś śpiewał: "Od słowa do słowa - narasta rozmowa(...)", cytuję te słowa albowiem podobnie jest z nerwicą lękową. Analogicznie - od badania do badania narasta nerwica...i to jest fakt niezaprzeczalny. To co ja wyprawiałem kilka dnia po tym jak miałem zrobione ECHO serca, po którym rzecz jasna okazało się, że serce w pełni zdrowe, woła o pomstę do nieba. Nagłe płacze, ataki paniki, chęć jechania na pogotowie, codziennie przynajmniej kilka zawałów serca. I tak dalej i tak dalej. Dopiero psychoterapia i farmakologia mnie uratowały. Nie robiłem żadnych badań i było ok. Wystarczyło jedno głupie EKG w lipcu bodajże. Zupełnie przypadkowe, że tak się wyrażę, poszedłem do Auchan w celu zakupu bluzy i okazało się, że akurat jest stoisko z darmowym EKG, taka promocja dbania o zdrowie. Zmusiłem dziewczynę, aby wykonała badania i żeby nie była skrępowana takoż uczyniłem podobnie. Oczywiście wynik był ok, ale pani doktor oglądająca co to wyszło rzekła: o pan coś trenuje, bo ma pan serce jak sportowiec, niski puls. Oczywiście, jako że nie trenuję przeraziłem się, że czeka mnie zawał, ponieważ ostatnimi czasy sporo się słyszy o atakach serca na boiskach piłkarskich. Rzecz jasna zadałem jej setki pytań, opowiedziałem jakie ostatnio jazdy miałem, na co usłyszałem, że absolutnie nie mam się czym martwić, bo jestem w pełni zdrów. Ale to ziarno niepewności zostało zasiane. Tylko dlatego, że postanowiłem po raz PIĄTY w przeciągu pół roku zrobić EKG. Chuj z tym, że miałem HOLTERA i wszystko wyszło rzekłbym idealnie. Jedna głupia rzecz sprawiła, że kilka dnia się zamartwiłem. Na szczęście jakoś przeszło. Teraz nadchodzi jesień czyli czas depresji i znów włączają mi się chore jazdy, zacząłem więc maniakalnie mierzyć ciśnienie. Oczywiście efekt jest taki jakiego się spodziewałem - nagle zaczęło mi to jebane ciśnienie rosnąć, bo gdy zakładam rękaw ciśnieniomierza czuję jak wszystko we mnie rośnie, serce zaczyna walić jak młot pneumatyczny a w głowie pojawia się tylko jedna myśl: błagam, niech ciśnienie będzie niskie. Z takim podejściem nie może być niskie, bo sam się nakręcam. A nakręcam się bo wykonuję zachowania zabezpieczające, które mają mnie uspokoić żem zdrów. Ale to uspokojenie jest chwilowe bo zawsze znajdę jakieś ALE. Tyle w temacie. Skoro lekarze stwierdzają zaburzenia na tle somatycznym radzę badań nie robić, choć wiem jakie to cholernie trudne.

 

-- 09 paź 2012, 22:02 --

 

A i jeszcze jedno. Nie chcę wprawdzie chwalić dnia przed zachodem słońca, które paradoksalnie już zaszło, ale dziś ani razu nie zmierzyłem ciśnienia ani UWAGA< UWAGA - pulsu. Spory sukces. I o dziwo jestem spokojny i żadnych zakłóceń póki co nie było. Jedynie co jakiś czas leciutki niepokój, z którym sobie radzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pannnn,

Zrób badania bedziesz wiedział wiesz moze byc nerwica ,ale guz mozgu tez moze byc i mrowienie od naciskania na nerwy, my nie wróżka nie wiemy tego a nerwica moze popsuc zycie własnie takimi objawami.Guzy mózgu sa rzadkie i czesto wykrywane z apóźno , pewnie nertwica , ale :bezradny: , zrobisz badanie bedziesz wiedział.Powodzenia.. Mysle ze nerwica a te badania na wszelki wypadek tylko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pannnn,

Ja nie wiem, miałm kolege który umarł w wieku 26 lat na guza mmmmózgu nieopreacyjnego, zaczęło sie od olewanych boli głowy mocnych az zemdlał w pracy badania i wyszedł guz, mrowienie tez miał wiec ja nie diagnozuje mowie jak było u niego , nie fajny to był przypadek duzo sie nacierpiał bo guz na nerwy naciskał i w końcu zupełnie sparalizowany leżał w łuzku przed smiercia. Podejrzewam ze modlił sie wtedy zeby umrzeć bo sam juz nie był w stanie sie zabic wiec ja nie mowie odrazu ze wiem bo objawy bywaja czesto olewane przez lekarzy a później jest zonk.Jego jeszcze zlali bo był młody miał 22 lata jak zemdlał w pracy 26 jak umarł.

 

-- 10 paź 2012, 10:30 --

 

Aby stwierdzić nerwice trzeba wykluczyc inne schorzenia najpierw i to jest prawidłowy tok postepowania przy nerwicy moim skromnym zdaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aha , rozumiem,no akurat mam w poniedzialek rezonans, 25 termin u neurologa to sie dowiem co i jak, ale to niepokojace ,ze te objawy drzenia przyszly niedawno

 

-- 10 paź 2012, 11:41 --

 

a powiedz mi , wiesz moze jakie mial te bole glowy? miejscowe czy tez ogolne

 

-- 10 paź 2012, 11:47 --

 

no ja juz przerabialem serce, rozne wady, palpitacje, badania wykluczyly jakies schorzenia, teraz mam faze na tego guza, i te drzenia wieczorne czesci ciala wieczorami

 

-- 10 paź 2012, 11:54 --

 

podobno przy guzach sa tez objawy jak nudnosci i wymioty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie czy po takim opisie tomografii mogę być spokojna?

" Układ komorowy nieposzerzony, bocznie nieprzemieszczony. Przestrzenie podpajęczynówkowe prawidłowej szerokości. Nie stwierdza się cech procesu wypierającego ani świeżego krwawienia domózgowego. Na oknie kostnym kości pokrywy czaszki prawidłowe".

 

Czy radiolog opisujący tk mógł się pomylić? :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Madzialenka, Mightman,

Czy Wy jesteście normalni diagnozujecie się na forum i to tak w powarznej sprawie jakim jest rezonans magnetyczny , Od tego jest lekarz specjalista aby odczytać wyniki i postawić diagnozę.

 

Pani Mightman, Pan chyba nie bierzę odpowiedzialności w razie nie trafnej diagnozy ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×