Skocz do zawartości
Nerwica.com

Myśli samobójcze


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Przeraża mnie fakt, że nikt z Was nie nawiązał do jej próby samobójczej. Przeszliście do porządku dziennego wobec tego faktu...

 

Taka "pokazówka" to jeszcze nie próba samobójcza :D

 

Młody jesteś, ale uwierz staremu psychopacie.

 

No i kwestia "dojrzałości psychicznej" u 26-latka. Nie można wykluczyć, że ona cię wykorzystuje

a ty jesteś tylko przejściową "trampoliną" w jej życiu. Co jej w tobie imponuje ?

Masz kasę ? Stanowisko ?

 

No właśnie, nie poruszyliśmy tego tematu - utrzymujesz ją ?

 

Napisz coś więcej o niej - skończyła jakąś szkołę ? ma jakiś zawód ? pracuje ?

 

A o sobie...

 

Zawsze marzyłeś o zaburzonej psychicznie matce z dzieckiem ?

 

Aaaaaaa piłeś wczoraj. Bo było ci dobrzy czy bo było ci źle ?

 

"Spotykamy się od lutego, ale wciąż wiele spraw z jej przeszłości jest dla mnie tajemnicą. Nie jest dla mnie łatwy ten związek, było wiele spięć..."

 

4 miesiące związku i już taki syf...

I ty myślisz o dalszym życiu z tą osobą ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem osoba chorujaca na depresje i rozumiem ta dziewczyne bo sama mialam podobne mysli zeby to zrobic. I powiem jedno>>jesli myslisz ze pomozesz jej sam bez wsparcia specjalistów, ze Twoja milosc przykryje jej chorobe i da jej sily zeby z tego wyjsc to mozesz juz teraz zakonczyc ten zwiazek. Nie ma szans>>tu jest potrzebna NATYCHMIASTOWA POMOC SPECJALISTY!!!Nie ma na co czekac, naprawde ...wiem co mowie. Ci ludzie czasami tak bardzo nie chca zyc, ze nawet milosc nie jest w stanie ich z tego wyciagnac. Wiec nawet nie licz na to ze cos zdzialasz.Ona juz probowala ze soba skonczyc, a to znaczy ze sprawa jest bardzo ale to bardzo powazna. Po pierwsze psychiatra i leki, po drugie psychoterapia, a jak to nie pomoze to szpital. Jesli naprawde chcesz jej pomoc oddaj ja w reca fachowców!Jedyne co mozesz zrobic to zapewniac ja ze moze na Ciebie liczyc, ale nie staraj sie jej nic tlumaczyc bo tylko mozesz pogorszyc sprawe. Ci ludzie maja bardzo silny mechanizm samodestrukcyjny i moga wybierac sobie z tego co mowisz tylko to co pasuje do ich wzorca, fatalnego i beznadziejnego zycia. Tylko specjalista moze sie rozeznac w ich sposobie myslenia i pomoc. Zapewniaj,ze chcesz pomoc i nic wiecej nie tlumacz tylko dzialaj!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno...jesli dasz sobie wmowic ze ona chciala sie zabic przez Ciebie to zamiast jej pomoc, wkrotce skonczysz tak jak ona, wiec dla wlasnego i jej dobra nie mow tak!!! Ona jest chora i musi sie leczyc i niema tu zadnej Twojej winy. Jesli masz problemy ze zrozumieniem tego to lepiej zostaw ja w spokoju i pozwol dzialac specjalistom, albo idz na konsulatacje do

psychologa ze soba i porozmawiaj o tym. Jesli sam nie bedziesz mial swiadomosci jej choroby tylko dalej mowil ze to moze przez Ciebie podswiadomie mozesz jeszcze bardziej pchac ja w strone samobojstwa. Jeszcze raz powtarzam,ze TO NIE SA ZARTY!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze to glupie pytanie ile wzielam tych tabletek polknela??

o tez mnie naszla tu mysl ze zrobila to w zlosic na pokaz moze...

 

nie win sie ze ty byles /ze przez ciebie to zrobila zrobila to jak juz to tylko dlatego ze w jej glowie i duszy jest smietnik i tu potrzebna pomoc specjlisty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może wcześniej tego wyraźnie nie opisałem, ale mam świadomość jej choroby. Do psychiatry też ją rejestrowałem i była. Leki jednak chyba średnio działały.

 

Faktem jest, że zanim mnie poznała to czuła się stabilniejsza - przynajmniej tak twierdzi. I faktem jest, że nasze kłótnie i inne problemy to na pewno dobrze jej nie zrobiły. Uwierzyła, że potrafimy zbudować normalny związek, ale non-stop coś się wali.

 

Psychopata:dziwny z Ciebie gość. Czytając Twoje wypowiedzi można czasem samemu mieć ochotę na samobójstwo. Nie, nie utrzymuję jej. Staram się odciążyć finansowo, gdy tylko mogę, ale nie utrzymuję. Ostatnio nawet dostała podwyżkę i zarabia więcej ode mnie. Owszem...docelowo pewnie ja będę zarabiał więcej, ale potrzeba mi jeszcze trochę stażu w zawodzie...I nie sądzę, że była to pokazówka. Wzięła około 10 tabletek - ale zmusiłem ją, żeby to zwróciła. Wolała pić olej i wodę z solą, żebym tylko nie dzwonił na pogotowie. Widziałem przerażenie w jej oczach i ja też nie chcę żeby trafiła do psychiatryka, bo to nie tylko jej życie zniszczy, ale i jej rodziny.

Wczoraj nie piłem w ogóle. Piłem w piątek...

 

Pisząc o "tajemnicy" nie miałem na myśli, że tylko my o tym będziemy wiedzieć. Psychiatra oczywiście też się dowie. Ale ciężko mi o tym mówić niektórym osobom z jej rodziny, gdy ktoś jest po kilku zawałach serca. To może wywołać kolejny...i ostateczny.

 

Na razie czuje się dobrze, trochę zaspana, ale ok. Zresztą wczoraj wieczorem nawet byliśmy u rodziny i funkcjonowała normalnie, więc jestem pewien, że leków mało wchłonęła. Szczególnie, że niektóre kapsułki nie były nawet rozpuszczone...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...I nie sądzę, że była to pokazówka. Wzięła około 10 tabletek - ale zmusiłem ją, żeby to zwróciła. Wolała pić olej i wodę z solą, żebym tylko nie dzwonił na pogotowie...

 

:lol: To ty jeszcze "w te klocki" słaby jesteś :lol:

 

10 doxepinów i to nawet po 25 mg ( bo są i po 10 mg ) to dopiero górny zakres dawki terapeutycznej !

 

"...Wolała pić olej i wodę z solą, żebym tylko nie dzwonił na pogotowie..."

 

Chciała umrzeć ale... żebyś tylko nie dzwonił na pogotowie. Na 99% ona tobą manipuluje ale jak przestaniesz

jej być potrzebny...

A to rozwódka czy panna z dzieckiem jest :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Czytając Twoje wypowiedzi można czasem samemu mieć ochotę na samobójstwo...

 

Ale Ja jestem psychopatą "uświadomionym". I dlatego ci dobrze radzę :D

 

Podałem ci zbyt szybko „wniosek końcowy” z całego dość skomplikowanego rozumowania dlatego tak zareagowałeś.

 

Jak już pisałem wcześniej - masz prawo do normalnego związku, do normalnej kobiety

a z dziwnych powodów - których sobie nawet nie potrafisz uświadomić wpakowałeś się w taki syf - pełniąc rolę niańki, opiekuna, "zastępczego taty" itp.

Być może w ten sposób zaspokajasz jakieś własne ( nieuświadomione ) potrzeby ale...

nie nazywaj tego miłością ( cokolwiek by to nie oznaczało )

 

Może nawet twoja konstrukcja psychiczna nigdy nie pozwoli ci odkryć prawdziwych motywów jakimi się kierujesz bo mechanizmy obronne masz wyjątkowo rozbudowane i one nie pozwalają ci racjonalnie myśleć.

 

Dlatego będziesz cierpiał, będziesz sfrustrowany, będziesz pił... a z każdym rokiem ( miesiącem ?)

będzie coraz gorzej.

 

Oczywiście, że zrobisz jak zechcesz. Ja po prostu patrzę na to okiem obserwatora, z boku i podaję ci wskazówki na podstawie Swojego doświadczenia życiowego. Mojego i nie tylko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie teraz ta dziewczyna podejmujac probe samobojcza wyraza histeryczna potrzebe otrzymania pomocy. PYtanie co bedzie kiedy juz ja otrzyma?Sa dwie odpowiedzi:albo bardzo Cie pokocha i zostaniecie razem tworzac zapewne bardzo trwaly i udany zwiazek, ktoremu juz malo co zagrozi, albo powie Ci ze owszem dziekuje za pomoc ale to jednak nie to. I musisz byc tego swiadomy. Ta kobieta zapewne nie wie sama co czuje i potrzebuje pomocy zeby sie odnalezc, ale jaki bedzie rezultat tego odnalezienia tego nikt nie jest w stanie przewidziec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie teraz ta dziewczyna podejmujac probe samobojcza wyraza histeryczna potrzebe otrzymania pomocy...

 

Dokładnie tak zrobiła :D i to nie tylko "teoretycznie". Musi mieć już w tym pewne doświadczenie :-)

 

...co bedzie kiedy juz ja otrzyma...

 

Wzmocni to jej przekonanie, że za każdym razem będzie mogła rozwiązywać swoje problemy w ten sposób.

 

...Ta kobieta zapewne nie wie sama co czuje i potrzebuje pomocy zeby sie odnalezc, ale jaki bedzie rezultat tego odnalezienia tego nikt nie jest w stanie przewidziec...

 

O ile jest atrakcyjna seksualnie ( czego nie można wykluczyć :D ) rozejrzy się za jakimś nadzianym i sytułowanym 50-latkiem ( takie pewnie ma marzenia ) który zapewni jej iluzję poczucia bezpieczeństwa i "kopnie w tyłek" 26-letniego chłopczyka który już nie będzie jej potrzebny ( ewentualnie znajdzie sobie innego kochanka )...

 

Oczywiście to Moja wersja :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym piciem to absolutnie się nie zgodzę. Zanim ją poznałem, to piłem więcej. Nie żeby alkoholizm, ale byłem typowym piwoszem. Nie piłem byle czego, ale robiliśmy sobie często wypad z kumplami na 2-3 naprawdę dobre piwka. Albo otwieraliśmy ileśtam butelek zdobyczych i rzadkich piw, a każdy próbował po trochu.

 

Teraz piję mniej i raczej wino - do kolacji. W piątek mnie siekło i w sumie nie wiedziałem czemu. 3lamki wina+2 piwa do meczu...

 

10 tabletek to mało? A nie jest tak, że jak coś długo bierzesz (leki, lub pijesz) to Twój próg się obniża po jakimś czasie? Czemu żule padają po 1 nalewce, a wcześniej wypijali po 5 i jeszcze chodzili. Poza tym, pisałem, że wzięła jeszcze coś. Teraz wiem, że były to 3 leki - doxepin i hydroksyzyna, trzeci to najsłabszy zolpic - przepisany przez przychiatrę.

 

celineczka3: Dlaczego piszesz pokocha? Ona już mnie kochała, dlatego targnęła się na życie, gdy po kłótni byłem bliski wyprowadzki....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:roll: psychiatryka, bo to nie tylko jej życie zniszczy, ale i jej rodziny.

 

jak zwal tak zwal

ja to wole nazywac szpitalem ,jest po to by jej pomoc!

 

ale moze lepiej sie oszukiwac i robic wszystko inne byle tylko nie szpital

 

to przypomina mi sytyacj enarkomana leczyc odwykiem domowym i samemu;)...

 

hydroksyzyne moglaby wziac i wiecej to jest lek tak slaby ze gowno uspakajaja mnie nawet 3 tabletki a tym chciala popelnic sambojstwo?hmm albo nieuswiadomiona mocno dziewczyna albo faktycznie zrobila pokazowke z mysla ze cie wystarszy :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

psychopata mam pytanie czy ty moze jestes egoista pomysl jak ty bys sie czuł na miejscu kriss 82 przeciez to jest okrutne to co piszesz jestem przerazona

 

Oczywiście, że jestem egoistą.

Skrajnym egoistą. Mam osobowość socjopatyczno-narcystyczną :D

 

Samoświadomość bycia psychoptatą przynosi ulgę i różne refleksje

a,

że lubię obnażać brutalną prawdę, bez całej tej kołtunerii i zakłamania...

że nie piszę tego co ktoś chciałby ( wolał ) usłyszeć...

Tym jesteś przerażona ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...jak zwal tak zwal

ja to wole nazywac szpitalem, jest po to by jej pomóc...

 

Polski szpital psychiatryczny to koszmar. Może nie zawsze wygląda jak w tym artykule:

 

http://oto-polska.blogspot.com/2006/10/szpital-grozy.html

 

ale wystarczy poczytać raporty HFPC.

 

A nie każdy ma możliwość "dostania się" do Instytutu na Sobieskiego w Warszawie

czy kliniki z prywatnego gabinetu jakiegoś profesora czy docenta.

 

Polska to nie tylko Warszawa, Kraków, Poznań. Polska to też prowiancja i różne zadupia.

A 60-70% populacji żyje w nędzy.

Nie każdego stać na wizyty w renomowanych prywatnych gabinetach :mrgreen:

I nie każdy ma kasę na dobre leki. Jak ktoś nie ma to...

dostanie własnie doxepin czy hydroxyzynę bez żadnej psychoterapii.

 

Słyszałaś o psychoterapeutach

( nie mylić z magistramii psychologii bez klinicznego przygotowania )

na prowincji ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

celineczka3: Dlaczego piszesz pokocha? Ona już mnie kochała, dlatego targnęła się na życie, gdy po kłótni byłem bliski wyprowadzki....

Ty naprawde wierzysz w to ze ona to zrobila przez Ciebie..??Wybacz ale ja sie znam na tych wszystkich gierkach i wiem, ze nawet jesli nie robi tego swiadomie ona Toba manipuluje. Zal mi jej naprawde dlatego ciesze sie ze ma taka osobe jak Ty ktora chce jej pomoc, choc nie musi. Ale pamietaj ze Twoja milosc nie wyciagnie jej z tego bagna, zreszta jej 'milosc' do Ciebie tez.....Jeszcze raz powtarzam lekarz,leki, ewentualnie szpital. Tu nic innego nie pomoze!!I miala racje jedna osoba, ktora pisala tutaj ze ma przeczucie ze skonczysz tak jak ona, ja dodam ze jesli nie zaczniesz patrzec na ta sytuacje z wiekszym dystansem to niestety jestes pierwszym kandydatem zeby sie w koncu zalamac.Nie mowie ze ona jest winna,bo Toba manipuluje, ale ona jest chora i to trzeba leczyc i miloscia- choc wierze wielka- nic tu nie zdzialasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Jeszcze raz powtarzam lekarz,leki, ewentualnie szpital. Tu nic innego nie pomoze!!...

 

Bez przesady :mrgreen:

Ona wcale nie musi być chora ! Może być po prosu psychopatką...

Tak jak Ja :D

Tu leki nie mają (prawie) żadnego zastosowania, choć konował "z bezsilności" pewnie je wypisze.

 

Dobra diagnostyka psychopatii z kolei jest prawie niemożliwa bez szeregu testów.

 

A ewentualna psychoterapia ( choć nie bardzo w psychopatiach skuteczna ) wymaga ogromnej motywacji

i zaangażowania ze strony pacjenta. Prędzej narkoman poprosi o terapię niż psychopata.

 

Statystycznie na to patrząc psychopatów w populacji mamy ok. 13%

( sumując wszystkie rodzaje zaburzeń osobowości ).

 

Oczywiście, że u psychoaty też może wystąpić "nerwica" czy choroby psychiczne. Jedno drugiego nie wyklucza.

Ale często po samym "życiorysie" widać z kim mamy do czynienia :lol:

 

Kriss to rozwódka czy panna z dzieckiem ??????

 

Napisz coś więcej o jej przeszłości ( jeśli coś wiesz ). A w szczególności o jej poprzednich związkach.

Bo chyba to dziecko to adoptowane nie jest ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kriss pruby samobujcze napewno sa choroba i ona musi sie leczyc ja choruje na depresje juz 7 lat i naprawde wiem jak to jest wiesz pewien profesor opisał bol depresyjny tak

wyobras sobie najwiekszy z najwiekszych bol fizyczny i pomnuz go przez 10 to jest bol psychiczny i jeszcze otyle gorszy od fizycznego bo go nie widac

widzisz jak boli kogos zab to wszyscy go rozumia i staraja sie pomoc ale jak boli dusza to tego nikt nie rozumie i zamiast pomuc to jeszcze dołuje mowia nie chisteryzuj wes sie wgarsc

sprubujcie moze razem isc na terapie bedzie lepiej dla was obojga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może chcecie dobrze, ale generalnie mnie trochę dołujecie.

 

Czy mną manipuluje? Nie.

Ja widzę w niej dobro, którego ona sama nie widziała. Widzę jak, mimo własnej choroby, pomaga innym: jednaj staruszce, płaci na dziecko w Afryce, rodzinie, swoim znajomym(w tym też jednej osobie z depresją - i to taką, która była leczona w szpitalu).

 

Czy jestem kandydatem do leczenia? Pewnie tak, bo już należę do grupy o podwyższonym ryzyku, bo parę lat temu w tragicznych okolicznościach straciłem młodszego brata. Choć generalnie ja byłem osobą, która wtedy cały dom trzymała, żeby się nie rozleciał. Nawet więcej informacji z jego ostatniego dnia życia ustaliłem, niż nasza kochana policja. Zawsze uważałem się za gościa o mocnych nerwach i bardzo stabilnego - i dalej tak uważam. Nawet sport jaki uprawiałem mnie do tego przygotował...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że u psychoaty też może wystąpić "nerwica" czy choroby psychiczne. Jedno drugiego nie wyklucza.

Ale często po samym "życiorysie" widać z kim mamy do czynienia

Psychopata nie moze miec nerwicy bo nie ma sumienia!!!Wez sie doucz moze a nie gadaj ze babka jest psychopatka, bo nie jest!!!!Skoro sie chce leczyc, i wykazuje choc minimalne oznaki tego ze chce otrzymac pomoc to nie jest psychopatka. To jest kobieta ktora potrzebuje pomocy,a nie psychopatka..... :roll:Dobre sobie, psychopata ktory chce sie leczyc, kazdy psychiatra jakby to uslyszal to by chyba padl ze smiechu. Fakt ze poczatkowo motywacja do leczenia takiej osoby moze rozna, czasem przychodza sie leczyc, zeby pomoc innym znajdujac rozwiazanie swojego problemu, albo zeby pokazac ze sa lepsi bo sie lecza a inni nie, ale nie ma takiej mozliwosci aby osoba ktora ma prawdziwa osobowosc psychopatyczna zglosila sie samodzielnie do psychiatry. I Ci ludzie ktorzy sie zglaszaja na leczenie potem odkrywaja ze robili to z niewlasciwych pobudek.Jesli by oceniac ludzi w taki sposob jak robisz to Ty to kazdego trzeba nazwac by psychopata, bo kazdy psychiatra wie, ze kazda osobowosc ma w sobie elementy psychopatyczne i raczej nie uzaje sie tego za patologie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kriss nie załamuj sie jestes dzielnym facetem i masz dobre serce i napewno sobie poradzicie tylko sprobujcie isc na terapie razem wtedy i ona bedzie sie lepiej czuła i ty wiecej sie dowiesz jak jej pomoc i sam sie wzmocnisz psychicznie bo przeciez potrzebujesz teraz duzo siły trzymaj sie powodzenia :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psychopata nie moze miec nerwicy bo nie ma sumienia!!!

 

Możesz te poglądy podeprzeć jakimś cytatem z literatury ? Autor, tytuł, rozdział...

lub choćby linkiem do jakiejś www ( byle mądrej ) :D

 

Zaimponuj Mi a chętnie zmienię zdanie.

 

Fakt, używam pojęcia już historycznego - ale mój "psychopata" to nie to samo co dawniej socjopata

a odnosi się do całej grupy zaburzeń osobowości. Poczynając od osobowości niedojrzałej, przez różne

borderline do histerycznej itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kriss nie załamuj sie jestes dzielnym facetem i masz dobre serce i napewno sobie poradzicie tylko sprobujcie isc na terapie razem wtedy i ona bedzie sie lepiej czuła i ty wiecej sie dowiesz jak jej pomoc i sam sie wzmocnisz psychicznie bo przeciez potrzebujesz teraz duzo siły trzymaj sie powodzenia :roll:

 

... i będą żyli długo i szczęśliwie :mrgreen:

 

Amen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

psychopata a co zal ci dupe sciska to trudno ale oni beda zyli długo iszczesliwie czy ci sie to podoba czy nie

 

Moim zdaniem z chłopczykiem musi być coś nie do końca tak, że wziął się za starszą babę z cudzym dzieckiem :mrgreen:

Ja rozumiem do sexu. W sumię i 30-tkę zaliczyć można...

 

Ale żeby z nią planować przyszłość :?:

 

Chociaż, jak się orientuję żona naszego pRezydenta ( tego na k... ) jest od niego ok 10 lata starsza.

 

Czyżby kriss też miał trudne dzieciństwo ? Nikt go w szkole nie lubił ? ani nie chciał się z nim bawić w piaskownicy ? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×