Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Mój znajomy koleś który jest konowałem ortopedą ,,pocieszył" mnie dzisiaj że po odstawieniu ESCI tak za tydzień dostanę w łeb. Nie wiem skąd on to wytrzasnął skoro nawet na kościach się nie zna bo ostatnio wyje.....ali go ze szpitala to poszedł pracować na pogotowie. Ale mimo wszystko zasiał jakiś niepokój i teraz czekam na te siedem dni .... Ku ..wa .... po co ja go dzisiaj spotkałem.

Marek , konował się jednak pomylił . Nie w ŁEB , a w nogę ,,, :lol:;)

 

I tak jest konował, dobry to on jest jedynie w chlaniu wódy i przechwalaniu się gdzie on nie był :) Po imprezie zwykle leży schlany jak świnia i zawsze są z nim problemy

Zresztą myślę że nie trzeba kończyć medycyny żeby wiedzieć że po większości psychotropów występują mniejsze lub większe objawy odstawienia. Więc tak mi ,,życzliwie" palnął i tyle. Ale czasami się przydaje bo zna innych konowałów .... :) ... pewnie tylko dlatego jest tolerowany wśród moich znajomych. Jestem ciekawy jak u Ciebie ? Jak się czujesz w te marcowe dni ? Ja czekam na wiosnę i słoneczko :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka ;)

, jestem przeziębiony , gile z nosa lecą i takie atrakcje , a do roboty trzeba dygać .

Psychiczne raczej znośnie , szału nie ma ,,, ale z drugiej strony bez leków nie było by najmniejszych szans na dosłownie -przeżycie .

Jadę na 12,5 mg Esci , jest szansa ,że koniec wiosny - lato zmniejszę dawkę do 10mg i ,,, jak to mówią jakoś to będzie .

Nawet mi nie w głowie Odstawki ,,, bo jak sobie przypomnę co było 1, 5 roku temu przy próbie zmniejszenia dawki to--- wielkie ADIEU !

Ciekawy jestem czy Ci się uda całkowicie wyeliminować chemiczną protezkę .Wiadomo ,że lepiej żyć i maszerować twardo na własnych nogach , ale u mnie obecnie nie ma na to szans . Nie czuję się na siłach , nie te klimaty ,,,

U Ciebie już organizm zareagował pewnym " sprzeciwem " na brak chemii , zobaczymy jak dalej będzie " fikał " ? ;) Żeby tylko nie za mocno .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie!

Jestem nową osobą na tym forum. Przeczytałem od deski do deski znaczną część tematu dotyczącego escitalopramu i przyszła mi taka myśl, że chciałbym do Was dołączyć. Czytając posty zauważyłem, że czasem smutki i zmartwienia przelewane na ekran monitora pozwalają poczuć się lepiej, tak jakby zrzucić z siebie trochę ciężaru. Poza tym zaobserwowałem, że czasem niepozorne słowo napisane gdzieś w gąszczu internetowych wypowiedzi, naprawdę trafia do konkretnej osoby, która to czyta, utożsamia się z innymi, porównuje. Dlatego właśnie zdecydowałem się dołączyć do Waszej grupy i mam nadzieję, że mnie do niej przyjmiecie. :) :)

Z escitalopramem zaczynam swoją przygodę drugi raz w życiu. Pierwszy raz parę ładnych lat temu i tak naprawdę przez ten czas za bardzo nie zastanawiałem się nad jego skutecznością. Teraz przyszedł drugi kryzys i uświadomiłem sobie, że ten lek naprawdę mi pomógł. Dlatego postanowiłem dać mu kolejną szansę i wierzę, że znów mnie uleczy. Myślę, że ta wiara jest bardzo ważna, inaczej nie byłoby sensu zaczynać leczenia. Trzymajcie za mnie kciuki, ja za Was również będę trzymać, bo wiem, jak trudno jest żyć z naszą chorobą. Pozdrawiam serdecznie. :) :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 10 dni biorę escitalopram, po zmianie z paro i bardzo szybko się męczę.

Wcześniej też się szybko męczyłem i ciągle zmęczony chodziłem, ale teraz to jest lipa jakaś. Nagły brak siły i bardzo szybkie zmęczenie podczas jakiejkolwiek aktywności fizycznej.

To normalne na początku ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takijeden., ja miałem odwrotnie. Na początku dostałem energii, a teraz jestem zamulony, szybko się męczę, czuję się otępiony (brain fog) i mam spłycone emocje, ale to pozostało po poprzednim leku, tylko że teraz są spłycone na lekko przyjemne. W skrócie - tak, możesz być zamulony i zmęczony, bo po SSRI to jest norma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MAREK XYZ Dziękuję bardzo. :) Pewnie taki szybki ten powrót nie będzie, o ile w ogóle będzie. A Ty długo się leczysz esci? Na nerwicę czy coś innego?

 

ESCI 5mg brałem od trzech miesięcy, w końcu lutego 2018 wszystko odstawiłem. Przed ESCI brałem jeszcze kilka innych prochów. Na nerwicę choruję od maja 2017. Obecnie biorę tylko zioła i witaminy. Czuję trochę efekt odstawienia ( 8 dzień bez ESCI) ale mam nadzieję że to minie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 mg czyli dawka taka minimalna, bezpieczna. Ja niestety będę chciał dojść do 20 mg. Często jest tak, że dopiero taka dawka jest w stanie naprawdę pomóc, ale na każdego oczywiście działa inaczej.

Po odstawieniu, jak i przy wchodzeniu, z pewnością możliwe są chwilowe skutki uboczne. Warto być świadomym, że to normalne i tak ma prawo być, wtedy człowiek się nie nakręca i wie, że to ustąpi po kilku dniach. :) :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedenasty dzień po odstawieniu wszystkich leków i nadal utrzymuje się poddenerwowanie, niepokój ruchowy, cieszyłem się że nie ma prądów a one też niestety się pojawiły. Objawy chyba się nasilają. Przez ostatnie trzy miesiące brałem tylko 5mg ESCI i sporadycznie co kilka dni na noc 15mg MIANSERYNY. Okazuje się że nawet tak niewielkie dawki trudno odstawić do zera. Zastanawiam się nad czasowym powrotem chociaż do MIANSERYNY 7,5 mg bo słabo śpię, ewentualnie przez tydzień ESCI 2,5 mg - co drugi dzień. Następny tydzień - ESCI co trzeci dzień i tak dalej. Czy ktoś tak odstawiał ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tizziano, wydaje mi się, że jak już to branie leku co drugi dzień mogło mieć na to wpływ. Te objawy odstawienia mnie lekko niepokoją, ponieważ sam chcę 15 marca zaproponować, aby rzucić całe to "leczenie", a jak się psychiatra nie zgodzi to idę na konsultację do innej, ale jeśli faktycznie są takie objawy jak się rzuci zbyt wcześnie, to obawiam się, że może nawet lepiej się pomęczyć z tym brain fog'iem i sztucznymi emocjami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mi się wydaje, że 3 miesiące to dość krótki czas leczenia i warto by było je kontynuować. Osobiście wydaje mi się, że lepiej by było wskoczyć na wyższą dawkę, która rzeczywiście ma szansę zdziałać coś dobrego w organizmie, a po jakimś czasie można wtedy ją pomniejszyć. Ale każdy przypadek jest inny i zawsze najważniejsze są ustalenia pacjenta z lekarzem. Ja jestem trzeci tydzień na dawce 10mg, po miesiącu wskakuje na 15, a po dwóch pewnie na 20. Też każde pół tabletki robi mi ogromną różnicę, zwiększa się niepokój, lęki, pobudzenie, do tego duszności itd. Na szczęście w mim przypadku wszystko mija po ok. tygodniu. Jestem bardzo zdeterminowany, aby pokonać chorobę, więc się poświęcam. Mam nadzieję, że zauważę choćby niewielkie efekty leczenia. :)

Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety mówiłem Ci że tak się stanie... te ESCI dużo za wcześnie odstawiłeś...

 

Oczywiście pamiętam :) ....i niestety miałeś rację ......... chciałem się przekonać jak funkcjonuję bez leków .

Takie małe , niepozorne 5mg ESCI którego zupełnie nie czułem gdy brałem . Teraz widać jaka siła jest w tym leku.

Dzisiaj chyba wezmę na noc mianserynę a jutro pomyślę co dalej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociaż gdybym rzucił lek i miał te atrakcje, to może nareszcie poczułbym się naturalnie? Mam już dość tego sztucznego "szczęścia" i nawet chyba te nieprzyjemne odczucia byłyby czymś ciekawszym, a zresztą to i tak to podobno szybko mija.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociaż gdybym rzucił lek i miał te atrakcje, to może nareszcie poczułbym się naturalnie? Mam już dość tego sztucznego "szczęścia" i nawet chyba te nieprzyjemne odczucia byłyby czymś ciekawszym, a zresztą to i tak to podobno szybko mija.

 

Po odstawieniu ESCI emocje na pewno są bardziej wyraziste, radość i zadowolenie odczuwam mocniej i faktycznie czuję się bardziej naturalnie, bardziej spontanicznie.........niestety nerwy również są mocniejsze a to już nie jest fajne.... Trudno powiedzieć czy jest to tylko efekt odstawienia leku - czy jednak samej nerwicy która cały czas istnieje i po odstawieniu leku - na nowo wyłazi ... Niech szybko będzie poniedziałek bo dni robocze mam szczelnie wypełnione pracą i zajęciami - a wtedy nie mam czasu rozmyślać jak się czuję i użalać nad swoim losem.... Powrót do łykania ESCI zostawiam w zawieszeniu .... czekać jeszcze czy jednak wrócić grzecznie do leku .....?.... sam nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociaż gdybym rzucił lek i miał te atrakcje, to może nareszcie poczułbym się naturalnie? Mam już dość tego sztucznego "szczęścia" i nawet chyba te nieprzyjemne odczucia byłyby czymś ciekawszym, a zresztą to i tak to podobno szybko mija.

 

Po odstawieniu ESCI emocje na pewno są bardziej wyraziste, radość i zadowolenie odczuwam mocniej i faktycznie czuję się bardziej naturalnie, bardziej spontanicznie.........niestety nerwy również są mocniejsze a to już nie jest fajne.... Trudno powiedzieć czy jest to tylko efekt odstawienia leku - czy jednak samej nerwicy która cały czas istnieje i po odstawieniu leku - na nowo wyłazi ... Niech szybko będzie poniedziałek bo dni robocze mam szczelnie wypełnione pracą i zajęciami - a wtedy nie mam czasu rozmyślać jak się czuję i użalać nad swoim losem.... Powrót do łykania ESCI zostawiam w zawieszeniu .... czekać jeszcze czy jednak wrócić grzecznie do leku .....?.... sam nie wiem

 

jak odstawiles paroksetyne chociles do pracy bez problemowo ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kamral :) wtedy był taki okres że w ogóle nie chodziłem do pracy bo nie byłem w stanie. Paroksetynę też odstawiałem z ogromnym trudem ale w jej miejsce wszedł ESCITALOPRAM więc antydepresant cały czas jakiś był . Teraz gdy nie biorę leków - od kilku dni czuję się gorzej. Może jakoś to przetrzymam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czekać jeszcze czy jednak wrócić grzecznie do leku .....?.... sam nie wiem

 

---moje zdanie jest takie , dopóki możesz >> , jak już będzie ( choć wcale być nie musi )na tyle nie-dobrze,,,no wiesz i znasz dobrze ten zdymany stan - wtedy powoli wracaj do pastylek , bo do kogo by innego .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak działa dodanie Esci do Paroksetyny, taki miks ma sens?

 

brałem ten MIX około mniej niz pól roku jak schodziłem z paro na esci na zakładkę .

5 mg esci + wzrastająca dawka esci . Mix godny polecenia ,ale trzeba wtedy redukować dawki obydwu leków .

Jednak obecnie nie jestem zwolennikiem mixowania leków SSRI ponieważ dostaję po czymś takim strasznego psychicznego lenia i jestem zupełnie wykastrowany ze spontaniczności . Lipa . Jednak czasem tak jest( hu-jowato ) ,że jak trzeba doj-ebac do pieca to się grzeje i nawet na trzech antydepach ,żeby nie pogrążać się w zapadającym sie dołku .

Obecnie lawiruję z dawkami na Esci w zależności od samopoczucia . Jadę na 15mg esci + 37, 5 mg moklobemidu . Ostatnio pofolgowałem sobie latając na różnych truciznach , a teraz sie odbija czkawką i muszę podnieść dawkowanie esci , a nadto dołożyć Moklo .

Takie życie nałogowca w dodatku znerwicowanego w dupę . ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×