Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Te leki są beznadziejne,też odczuwam apatie,anhedonie i brak motywacji a biore 150mg anafranilu.Żeby te leki chociaż nastrój poprawiały w jakiś wyraźny sposób,jedyne dobre ze po tych lekach nie ma myśli samobójczych i to w zasadzie tyle jeśli chodzi o ich dzialanie antydepresyjne,jest ci wszystko jedno co się dzieje,żyjesz jak warzywo dzień za dniem,totalny marazm.Już nie wspomne o ich znikomym działaniu antylękowym,ja na fobie społęczną muszę brac 1mg alpry jak wychodzę z domu a i tak nie czuję się tak jakbym chciał.

Niebawem stuknie mi 2 miechy,i poprawy jakieś nie widzę,ratuję sie kawą która subtlenie mi nastrój podnosi i daję radę znieść jako tako dzień.Tragedia :(

 

Dokładnie tak jest dlatego dawno temu zaprzestałem stosowania tych leków.

 

-- 14 sie 2015, 15:53 --

 

czyli esci z czasem zamula i daremnie szukać u niej motywacji ?

 

Z czasem, ono bardzo szybko zamula. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś szuka motywacji w lekach ssri to niestety, ale w tej grupie leków jej nie znajdzie, najlepsze efekty daje powolna praca nad sobą w różnych aspektach życia, leki tylko przymulą, zniwelują lęk, ale nic za nas nie zrobią.

Chyba, że ktoś ma naprawdę silne zaburzenia i jest w sumie skazany w zasadzie dożywotnio na te leki, to wtedy bierze by tylko wegetować, ale co to życie. :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobre na lęki są niskie dawki niektórych neuroleptyków, które dodatkowo działają aktywizująco zamiast zamulająco. Zastanawia mnie dlaczego na napięciowe bóle głowy, uciski nie pomagają leki przeciwbólowe tylko benzodiazepiny, więc niejako pełnią u mnie rolę przeciwbólową

 

-- 14 sie 2015, 16:09 --

 

U mnie lorafen 2,5 mg znosi lęk, jednocześnie nie zamulając

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobre na lęki są niskie dawki niektórych neuroleptyków, które dodatkowo działają aktywizująco zamiast zamulająco. Zastanawia mnie dlaczego na napięciowe bóle głowy, uciski nie pomagają leki przeciwbólowe tylko benzodiazepiny, więc niejako pełnią u mnie rolę przeciwbólową

 

To jest rozwiązanie tylko na chwile, ale zawsze coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rudotel to słabizna ;)

Chodzisz na terapię?

 

nie, ale chodziłem parę lat.

 

-- 14 sie 2015, 16:33 --

 

czyli esci z czasem zamula i daremnie szukać u niej motywacji ?

 

wariatem jest ten, kto stwierdził, że ona ma motywować.

ale lekarze już niejedną bzdurę sobie wymyślali na temat leków.

 

@Z czasem, ono bardzo szybko zamula. :D

 

dokładnie, na szczęście jest pewien poziom pułapu zamuły, której już nie da się przeskoczyć na niej,

sam się dziwię, że tyle lat potrafiłem być zwarzywionym na niej, ale cóż, widać miałem wtedy do

tego jeszcze cierpliwość - ale wtedy to była niska dawka, bo 20mg Citalopramu czyli 5mg ESCI (*x4).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem co to Zespół serotoninowy ale i tak zadam to głupie pytanie ;) a dlaczego nie można łączyć ssri ? czy może jednak przy minimalnych dawkach np. esci i serta :D dało by radę bez Z S :) bo mi najlepiej by pasowała część działania serta-talopram albo esclina :P

 

A ile ty w ogóle jesteś na jednym leku?, takie połączenia się robi w ostateczności jak kilka leków nie działa, najpierw psychiatrzy dodają mirte/mianse, trazadon, buspiron, itd, te leki trzeba brać długo by ocenić ich działanie bądz jego brak na danego osobnika, 6-8 tygodni na jednym leku i to w pełnej dawce, krótsze okresy czasu nie mają żadnego sensu, oczywiście może się zdarzyć tak, że na kogoś lek zacznie działać no powiedzmy w 4 tygodniu, ale najczęściej jest ti minimum 4-6 tygodni, by zaszła jakakolwiek poprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem co to Zespół serotoninowy ale i tak zadam to głupie pytanie ;) a dlaczego nie można łączyć ssri ? czy może jednak przy minimalnych dawkach np. esci i serta :D dało by radę bez Z S :) bo mi najlepiej by pasowała część działania sertatalopram albo esclina :P

 

można łączyć SSRI, pod warunkiem, że dana osoba jest już "wytrenowana" w ich braniu.

sam łączyłem swego czasu 5-10mg ESCI + 25-50mg Sertraliny z pozytywnym skutkiem,

im wyższa dawka pierwszego tym mniejsza drugiego, trzeba umieć znaleźć sobie idealny profil,

u mnie to było 10mg ESCI vs 25mg Sertraliny.

 

możesz wypróbować ten mix, to małe dawki i ZS to raczej rzecz niemożliwa w takiej konfiguracji,

tym bardziej jeśli przerobiłeś wcześniej wyższe dawki SSRI i bierzesz je łącznie nie krócej jak rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dr. Psycho Trepens no nie wiem mi to by najbardziej odpowiadało ale trochę się boję żeby nie zrobić sobie "kuku" zresztą na to musiałby się zgodzić mój lek. psychiatra a to trochę taki dinozaur i nie wiem czy na to pójdzie ;) chociaż na początek dał mi Amitryptyline VT+ ssri :) na dzień dobry - jak tam samopoczucie :P

 

ale dzięki za odpowiedź :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dr. Psycho Trepens no nie wiem mi to by najbardziej odpowiadało ale trochę się boję żeby nie zrobić sobie "kuku" zresztą na to musiałby się zgodzić mój lek. psychiatra a to trochę taki dinozaur i nie wiem czy na to pójdzie ;) chociaż na początek dał mi Amitryptyline VT+ ssri :) na dzień dobry - jak tam samopoczucie :P

 

ale dzięki za odpowiedź :D

 

Dinozaur, się nie zgodzi, bo nikt rozsądny nie tworzy takich połączeń, a już szczególnie na samym początku leczenia, taki mixy są robione w depresjach lekoopornych i to najczęściej w dużych dawkach, nie ma sensu łączyć tych leków w szczątkowych dawkach nie wnoszących żadnego działania terapeutycznego, 25 mg sertraliny albo 5 mg esci to gówno nie dawki!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dr. Psycho Trepens no nie wiem mi to by najbardziej odpowiadało ale trochę się boję żeby nie zrobić sobie "kuku" zresztą na to musiałby się zgodzić mój lek. psychiatra a to trochę taki dinozaur i nie wiem czy na to pójdzie ;) chociaż na początek dał mi Amitryptyline VT+ ssri :) na dzień dobry - jak tam samopoczucie :P

 

ale dzięki za odpowiedź :D

 

Dinozaur, się nie zgodzi, bo nikt rozsądny nie tworzy takich połączeń, a już szczególnie na samym początku leczenia, taki mixy są robione w depresjach lekoopornych i to najczęściej w dużych dawkach, nie ma sensu łączyć tych leków w szczątkowych dawkach nie wnoszących żadnego działania terapeutycznego, 25 mg sertraliny albo 5 mg esci to gówno nie dawki!!

 

ale jaki ty masz problem chłopcze ? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laczy sie leki tylko przy silnych zaburzeniach i ciezkich depresjach. Bylem na terapii, w grupie byla kobieta, ktora brala wenle + drugie ssri, a nie wiem czy nie dostawala jeszcze trzeciego. Ale ona przeszla pieklo, w dziecinstwie byla bita i molestowana. Miala 3 proby samobojcze. Rzeczywiscie na niektorych leki potrzebuja dluzszego czasu, sadze ze minimum to 2-3 miesiace, zeby ocenic czy dany lek jest skuteczny. Ja biore esci 1.5 miesiaca i teraz dopiero zaczynam odczuwac minimalna poprawe. Zmiany postepuja bardzo wolno i subtelnie, ale sa odczuwalne. W ogole w depresjach pisza ze SSRI osiagaja max skutecznosc po 6 miesiacach, a powinno sie je brac o wiele dluzej, aby utrwalic pozytywny efekt. I jak kolega wyzej napisal, trzeba skorzystac z lepszego samopoczucia i samemu dazyc do poprawy zycia, bo leki tylko wspomagaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dr. Psycho Trepens no nie wiem mi to by najbardziej odpowiadało ale trochę się boję żeby nie zrobić sobie "kuku" zresztą na to musiałby się zgodzić mój lek. psychiatra a to trochę taki dinozaur i nie wiem czy na to pójdzie ;) chociaż na początek dał mi Amitryptyline VT+ ssri :) na dzień dobry - jak tam samopoczucie :P

 

ale dzięki za odpowiedź :D

 

Dinozaur, się nie zgodzi, bo nikt rozsądny nie tworzy takich połączeń, a już szczególnie na samym początku leczenia, taki mixy są robione w depresjach lekoopornych i to najczęściej w dużych dawkach, nie ma sensu łączyć tych leków w szczątkowych dawkach nie wnoszących żadnego działania terapeutycznego, 25 mg sertraliny albo 5 mg esci to gówno nie dawki!!

 

ale jaki ty masz problem chłopcze ? :P

 

Ja nie mam żadnego, ale ty masz co chwile jakieś problemy, przetestuj jeden lek 2-3 miesiące i wtedy dokładaj albo coś zmieniaj, a nie bierzesz 2 tygodnie lek w dawce dla kobiet w ciąży 25 mg i zacznij słuchać lekarzy, bo to oni na co dzień wyciągają ludzi z depresji i innych zaburzeń a nie ludzie z forum albo wujek google.

 

-- 14 sie 2015, 18:28 --

 

Laczy sie leki tylko przy silnych zaburzeniach i ciezkich depresjach. Bylem na terapii, w grupie byla kobieta, ktora brala wenle + drugie ssri, a nie wiem czy nie dostawala jeszcze trzeciego. Ale ona przeszla pieklo, w dziecinstwie byla bita i molestowana. Miala 3 proby samobojcze. Rzeczywiscie na niektorych leki potrzebuja dluzszego czasu, sadze ze minimum to 2-3 miesiace, zeby ocenic czy dany lek jest skuteczny. Ja biore esci 1.5 miesiaca i teraz dopiero zaczynam odczuwac minimalna poprawe. Zmiany postepuja bardzo wolno i subtelnie, ale sa odczuwalne. W ogole w depresjach pisza ze SSRI osiagaja max skutecznosc po 6 miesiacach, a powinno sie je brac o wiele dluzej, aby utrwalic pozytywny efekt. I jak kolega wyzej napisal, trzeba skorzystac z lepszego samopoczucia i samemu dazyc do poprawy zycia, bo leki tylko wspomagaja.

 

No tak to mniej więcej wygląda w ciągu pół roku najczęściej jest uzyskiwana względna remisja, czasem trzeba brać lek i rok czasu by depresja ustąpiła, wszystko zależy od siły i głębokości objawów.

 

-- 14 sie 2015, 18:36 --

 

Laczy sie leki tylko przy silnych zaburzeniach i ciezkich depresjach. Bylem na terapii, w grupie byla kobieta, ktora brala wenle + drugie ssri, a nie wiem czy nie dostawala jeszcze trzeciego. Ale ona przeszla pieklo, w dziecinstwie byla bita i molestowana. Miala 3 proby samobojcze. Rzeczywiscie na niektorych leki potrzebuja dluzszego czasu, sadze ze minimum to 2-3 miesiace, zeby ocenic czy dany lek jest skuteczny. Ja biore esci 1.5 miesiaca i teraz dopiero zaczynam odczuwac minimalna poprawe. Zmiany postepuja bardzo wolno i subtelnie, ale sa odczuwalne. W ogole w depresjach pisza ze SSRI osiagaja max skutecznosc po 6 miesiacach, a powinno sie je brac o wiele dluzej, aby utrwalic pozytywny efekt. I jak kolega wyzej napisal, trzeba skorzystac z lepszego samopoczucia i samemu dazyc do poprawy zycia, bo leki tylko wspomagaja.

 

To twój 1 epizod?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rocky2 eeeeeeeeeeee tam czepiasz się i tyle ale nie mam zamiaru się tobą przejmować ani tym co piszesz chłopcze :P

 

bo raz piszesz że sam sobie wyszedleś z depresji i że psychiatra ci nie pomoże a potem że mam się słuchać lekarzy a nie google i forum a to nie prawda bo lekarze czasem się g#ono znają ...

 

i piszesz że leków się nie łączy a potem szczegółowo wpisujesz połączenia leków doradzają innym ...

 

nie wspominając że nazywasz otwarcie debilami ludzi z problemami życiowymi albo tragediami z którymi nie mogą sobie sami poradzić ...

 

i na ch*j cwaniaczysz że pracę można sobie znaleźć z dnia na dzień a dziewczyny zmieniać jak rękawiczki a takie problemy rozwiązuje się za pomocą 0,5 litra wódki...

 

no comments

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rocky2 eeeeeeeeeeee tam czepiasz się i tyle ale nie mam zamiaru się tobą przejmować ani tym co piszesz chłopcze :P

 

bo raz piszesz że sam sobie wyszedleś z depresji i że psychiatra ci nie pomoże a potem że mam się słuchać lekarzy a nie google i forum a to nie prawda bo lekarze czasem się g#ono znają ...

 

i piszesz że leków się nie łączy a potem szczegółowo wpisujesz połączenia leków doradzają innym ...

 

nie wspominając że nazywasz otwarcie debilami ludzi z problemami życiowymi albo tragediami z którymi nie mogą sobie sami poradzić ...

 

i na ch*j cwaniaczysz że pracę można sobie znaleźć z dnia na dzień a dziewczyny zmieniać jak rękawiczki a takie problemy rozwiązuje się za pomocą 0,5 litra wódki...

 

no comments

 

Bo mi leki nie pomogły, dlatego przestałem je brać a na ciebie to w ogóle szkoda czasu, głąbie, ty pojęcia o niczym nie masz wesoły impotencie. :mrgreen:

 

-- 14 sie 2015, 18:51 --

 

Dominik_wot, Ciężko o większego pajaca niż ty. :D

 

-- 14 sie 2015, 18:59 --

 

Dominik_wot, Dodałem cię do ignorowanych, bo szkoda na ciebie czasu, także od dzisiaj już nie będę widział co piszesz na szczęście. :time:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomek858 a łączy się Amitryptyline VT z ssri na dzień dobry tylko po pytaniu : Jak tam samopoczucie ?

 

bo mój lekarz dinozaur psychiatra tak właśnie mi zrobił ;)

 

-- 14 sie 2015, 19:21 --

 

 

Bo mi leki nie pomogły, dlatego przestałem je brać a na ciebie to w ogóle szkoda czasu, głąbie, ty pojęcia o niczym nie masz wesoły impotencie. :mrgreen:

 

-- 14 sie 2015, 18:51 --

 

Dominik_wot, Ciężko o większego pajaca niż ty. :D

 

-- 14 sie 2015, 18:59 --

 

Dominik_wot, Dodałem cię do ignorowanych, bo szkoda na ciebie czasu, także od dzisiaj już nie będę widział co piszesz na szczęście. :time:

no comments :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Dinozaur, się nie zgodzi, bo nikt rozsądny nie tworzy takich połączeń, a już szczególnie na samym początku leczenia, taki mixy są robione w depresjach lekoopornych i to najczęściej w dużych dawkach, nie ma sensu łączyć tych leków w szczątkowych dawkach nie wnoszących żadnego działania terapeutycznego, 25 mg sertraliny albo 5 mg esci to gówno nie dawki!!

 

a niby czemu, ja mam inne doświadczenie.

kto mówił o początku leczenia, przecież piszemy o osobach które mają już obycie w braniu SSRI ?

gówno nie dawki, hehe, to są niskie ale działające wyraźnie dawki, dodatkowo działanie synergiczne 2 SSRI to osobna rzecz,

a z tymi dużymi dawkami to żeś palnął ostro :D pojazd totalny, 2 SSRI zawsze się łączy w niskich lub co najwyżej standardowych dawkach,

bo właśnie na wysokich jest ryzyko ZS i nie wiadomo gdzie zaczyna się jego pułap - od jakiej dawki i w którym momencie.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Dinozaur, się nie zgodzi, bo nikt rozsądny nie tworzy takich połączeń, a już szczególnie na samym początku leczenia, taki mixy są robione w depresjach lekoopornych i to najczęściej w dużych dawkach, nie ma sensu łączyć tych leków w szczątkowych dawkach nie wnoszących żadnego działania terapeutycznego, 25 mg sertraliny albo 5 mg esci to gówno nie dawki!!

 

a niby czemu, ja mam inne doświadczenie.

kto mówił o początku leczenia, przecież piszemy o osobach które mają już obycie w braniu SSRI.

gówno nie dawki, hehe, to są niskie ale działające wyraźnie dawki, dodatkowo działanie synergiczne 2 SSRI to osobna rzecz,

nie wiem na czym opierasz swoją wiedzę, ale chyba tylko na sobie i teorii wyssanej z wikipedii.

obserwuję to forum od prawie 10 lat i widziałem tutaj już nie takie kombinacje.

 

Mam na myśli tego typa, który zadaje te pytania, zakładam, że on używa tych leków po raz 1, bo widać to po jego postach, druga rzecz lekarze, rzadko dają 2 ssri, z prostego powodu, bo pacjent, może sobie wyrządzić krzywdę, np: obudzi się rano i zje dwa razy więcej niż mu lekarza zalecił, zgadzam się, że takie połączenia są możliwe, ale to się robi po pewnym czasie jak leki pojedynczo lub w jakiś kombinacjach nie działają, jeżeli na kogoś nie działają 2 leki ssri już wypróbowane pojedynczo to jaki sens jest je łączyć, więcej serotoniny=większa zamuła, no chyba że komuś na tym zależy, są lepsze rozwiązania, można spróbować MAOI, TLPD, połączeń ssri+leki o innych mechanizmach działania, a nie na dzień dobry dawać dwa ssri, to jest głupota

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Dinozaur, się nie zgodzi, bo nikt rozsądny nie tworzy takich połączeń, a już szczególnie na samym początku leczenia, taki mixy są robione w depresjach lekoopornych i to najczęściej w dużych dawkach, nie ma sensu łączyć tych leków w szczątkowych dawkach nie wnoszących żadnego działania terapeutycznego, 25 mg sertraliny albo 5 mg esci to gówno nie dawki!!

 

a niby czemu, ja mam inne doświadczenie.

kto mówił o początku leczenia, przecież piszemy o osobach które mają już obycie w braniu SSRI ?

gówno nie dawki, hehe, to są niskie ale działające wyraźnie dawki, dodatkowo działanie synergiczne 2 SSRI to osobna rzecz,

a z tymi dużymi dawkami to żeś palnął ostro :D pojazd totalny, 2 SSRI zawsze się łączy w niskich lub co najwyżej standardowych dawkach.

 

Duże dawki to dla mnie dawki terapeutyczne, dlatego takie rzeczy robi, się w szpitalu, gdy ktoś jest lekooporny, pomyśl najpierw zanim coś napiszesz, jaki jest sens brać setre w dawce 25 mg + 5 mg esci + 5 mg paroksetyny, haha, przecież te leki muszą być podane w odpowiednich dawkach, nie rozumiesz tego branie okruchów mija się z celem bo wątroba przefiltruje wszystko i do mózgu nawet nic nie trafi,

spróbuj się najebać 5 ml alkoholu, albo naćpać 10 mg amfy, powodzenia.

 

-- 14 sie 2015, 19:42 --

 

skoro używa po raz pierwszy to jego ryzyko, piszemy o osobach z tolerancją na leki działające na transporter serotoniny,

bo jeśli nie to najwyżej go wyhuśta ostro jak przywali 2 na raz, to będzie słodka nauczka :)

 

W takich dawkach jak 25 mg serty+ 5mg esci to nic go nie wyhuśta, ale branie tego w takich dawkach nie ma żadnego sensu, to będą cukierki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ośmieszasz się porównujesz 5mg ESCI do 5ml alko, gdzie by coś poczuć trzeba 50ml czyli 10x tyle, a w przypadku ESCI 2-4x tyle.

a co ma do tego wątroba ?

w jakim szpitalu tak robią ? bo odwiedziłem parę i jakoś nigdzie nie łączyli 2 LPD na wysokich dawkach.

trzeba Cię zbanować, bo nie da się tych bzdur czytać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ośmieszasz się porównujesz 5mg ESCI do 5ml alko, gdzie by coś poczuć trzeba 50ml czyli 10x tyle, a w przypadku ESCI 2-4x tyle.

a co ma do tego wątroba ?

w jakim szpitalu tak robią ? bo odwiedziłem parę i jakoś nigdzie nie łączyli 2 LPD na wysokich dawkach.

trzeba Cię zbanować, bo nie da się tych bzdur czytać.

 

Jak co ma do tego wątroba, kurwa poczytaj sobie trochę o organizmie człowieka i jak funkcjonuje, w organizmie człowieka wszystko ma znaczenie, niskie dawki zostaną po prostu zneutralizowane, jeżeli nie pojmujesz takich prostych rzeczy to idz się może doucz coś, choćby z wiki i nie strasz mnie banem bo ty tutaj nie masz takich uprawnień.

Pewnie benzo ci zżarło mózg doszczętnie, sądząc po podpisie.

 

-- 14 sie 2015, 20:06 --

 

dr. Psycho Trepens, Jeszcze jedno wysokie dawki to dawki terapeutyczne, nikt nie mówi byś połączył 40 mg paroksetyny ze 150 mg sertraliny, choć pod opieką lekarzy w szpitalu czemu nie, nie wiem w jakich ty kurwa szpitalach byłeś, jak łączą nawet MAO z SSRI

jak trzeba i pacjent nie idzie na samo ssri, ale napisze raz jeszcze takie rzeczy robi się pod opieką lekarza w szpitalu, nikt ci tego do domu nie przepisze bo jak pacjent, się przekręci to lekarz pójdzie na puchę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×