Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Mad_Scientist czy ja wiem, dopiero 3 dzień na paroksetynie. Żadnej zmiany jeszcze nie czuję. Tak czy owak, SSRI dają mi dużo dobrych rzeczy, dlatego na pewno zostanę na tym typie leków, a jak paro przez dłuższy czas nie zadziała na nastrój to dołożę coś dodatkowo, może mirtazapinę (chociaż nie znoszę tego zamulenia).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miko84, Allah

 

Ostatnio udzielałem się w temacie troszkę - popisze tutaj stwierdziłem może ktoś będzie miał podobne atrakcje to się lepiej poczuje że nie jest sam:)

 

Siedzę sobie na dawce 12,5 mg 3 tygodnie (a wcześniej 10mg) i powiem Wam, że niby jest to tak minimalna zmiana dawki a mój organizm odczuł to bardzo mocno - sen mam właściwie zakłócony cały czas i się to nie poprawia, a sprawy seksualne również kicha (zmniejszone odczucia, beznadziejny orgazm) - co ciekawe na 10mg było wszystko super - tylko w początkowej fazie jak zaczynałem brać 10mg miałem trochę takie klimaty z tym "odrętwieniem" odczuć ale nie trwało to tak długo.

 

Jestem teraz w totalnej kropce bo docelowo miałem iść na 15mg - powodem zmiany były falowe nawroty gorszych stanów (dla tych którym się nie chce czytać wcześniejszych stron) - tylko że jeżeli już na 12,5 mg mam takie hecki to nie zachęca mnie to ani trochę do brania 15 mg. Generalnie dołek ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duszolap, ja przeszedłem z 10 mg na 15mg ....i tez mam gorzej .... mam wrazenie i czuję sie jakbym nagle odstawił Esci

Nie mam co prawda lęków ....ale wróciło przygnebienie , smutek , zal do całego swiata ....co do sexu nie wypowiem sie bo ostatnio nie praktykuje bo do tanga trzeba dwojga :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Allah, ja mam to samo.Teraz dawka 10mg od półtora tygodnia, w sumie dwa pełne miesiące leczenia i załamanie. Brak jakiejkolwiek motywacji, bezwład i obojętność, na zasadzie niech się dzieje co chce. Nie potrafię nawet dopilnować dziecka z zadaniami, dzisiaj rano się zorientowałam, że przez trzy dni nie odrobiłam z nią lekcji. Oczywiście poszła bez, ostatnimi czasy w ogóle nie sprawdzam się jako matka, jestem rozkojarzona, zapominam się, dzisiaj zostawiłam np,siatkę z chlebem w autobusie. Do tego mam silną nerwicę wykazaną w odczytach EKG, zaczynam się bać co dalej, nie chcę tak żyć. Chcę wrócić do zainteresowań, do swoich pomysłów, do niewymuszonego uśmiechu. Gdyby mi ktoś kiedyś powiedział,że można się czuć tak bezsilnym, nie uwierzyłabym mu ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Allah, ja mam to samo.Teraz dawka 10mg od półtora tygodnia, w sumie dwa pełne miesiące leczenia i załamanie. Brak jakiejkolwiek motywacji, bezwład i obojętność, na zasadzie niech się dzieje co chce. Nie potrafię nawet dopilnować dziecka z zadaniami, dzisiaj rano się zorientowałam, że przez trzy dni nie odrobiłam z nią lekcji. Oczywiście poszła bez, ostatnimi czasy w ogóle nie sprawdzam się jako matka, jestem rozkojarzona, zapominam się, dzisiaj zostawiłam np,siatkę z chlebem w autobusie. Do tego mam silną nerwicę wykazaną w odczytach EKG, zaczynam się bać co dalej, nie chcę tak żyć. Chcę wrócić do zainteresowań, do swoich pomysłów, do niewymuszonego uśmiechu. Gdyby mi ktoś kiedyś powiedział,że można się czuć tak bezsilnym, nie uwierzyłabym mu ...

 

 

Pocieszę Cię. Czekałam pół roku aż esci zacznie działać tak naprawdę. Przez pierwszych kilka miesięcy (biorę te 10mg) byłam tak rozkojarzona że parę razy wlazłam pod samochód :roll: To minie, nie martw się. Generalnie esci początkowo nawet wywoływało u mnie stany depresyjne, ale potem przyszła poprawa. A odczyty EKG mam zawsze kiepskie, musisz się dużo relaksować i zwolnić tempo życia. Głowa do góry.

 

 

 

Muszę się i ja troszkę pożalić... Mija rok jak biorę esci. Niestety ostatni miesiąc czuję że lek mnie nie ogarnia, pojawia się lęk... Ostatnio zwiałam z masażu, boję się iść na prawo jazdy... Do tego mam mdłości i problemy z układem trawiennym, wszystko mnie boli- mięśnie i kości, czuję się jak połamana... Nie wiem już sama czy to NL czy znowu jakieś gówno mnie dopadło, ale jest kiepsko. Jeśli chodzi o seks to jest koszmarnie, od kilku miesięcy zero, mój narzeczony już dostaje szału, a ja... A mi się nie chce i co zrobię! Plus te 8kg na wadze więcej- to mnie też dobija. Co dalej, co dalej... :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam teraz psychike blisko ziemi brakuje tylko aby ktoś mi ja wdeptał w ziemie i przestał bym istnieć.

Chce mi sie ryczeć , żyć sie nie chce... a widoków na poprawe brak .

Po 2 miesiącach całkiem fajnych odczuć po esci jest generalnie masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety przechodziłam to samo i wiem jak się czujesz :-| Jedyne co możesz teraz zrobić to :

-płakać, jeśli masz taką ochotę

-wypocząć, zrelaksować się czyli-> wypad za miasto, kąpiel z bąbelkami, otaczaj się ładnymi rzeczami i jedz to na co masz ochotę

-pamiętaj że nie musisz nikogo uszczęśliwiać i jeśli masz chęć się źle czuć i zostać w domu to tak zrób

-daj sobie czas na uwolnienie emocji, wyj, krzycz, płacz, potem na pewno przyjedzie ukojenie i wtedy warto wyjść do natury, przecież po każdej burzy przychodzi słońce

 

Mi to pomagało i szybko mi minął ten stan. Tobie też minie ale nie trzymaj żalu w sobie, wywal to z siebie. Mój psych twierdził że właśnie tak psychika wyrzuca emocje te złe z nas- poprzez realistyczne sny, samopoczucie, zły, że wtedy to się trawi i nie warto tego w sobie trzymać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja już Esci nie dam więcej szans.. 10mg nie daje rady a przy większej dawce pewnie spałabym jeszcze więcej (aktualnie potrzebuje około 11-12h snu..) dołki powracają, motywacji nie ma.. i jeszcze stresy/przygnębienie zajadam słodyczami.. bardziej dokucza mi też mój nieidealny wygląd co pogłębia moją frustrację..

 

9 czerwca mam wizytę, myślę o wenlafaksynie... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie odpowiadał mi escitalopram(lenuxin) teraz przeszłam na wellbutrin .Mam do odstąpienia nowe całe nie otwierane opakowanie lenuxin 10 mg ważne do 2012 r. jak coś to piszcie. Tak jest już ze mną ciągłe zmiany leków a pożniej mi zostają wykupione opakowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×