Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

elmopl79

Różnie. Jeśli jest nastrój depresyjny to dopada mnie już podczas picia i później utrzymuje się cały kolejny dzień.

Ale dziś piwko tylko mnie rozluźniło i pozwoliło spędzić miły wieczór, to jutro też deprechy też nie będzie.

Nie wiem od czego to zależy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79

Nie odmawiaj sobie piwka, jeśli masz na niego ochotę.

Nerwica nie może dezorganizować całego naszego życia. Nie możemy bać się wszystkiego, bo co jest warte takie życie przesiąknięte lękami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki

Powiem Ci tak,ja dlugo,dlugo przed lekami nie moglam pic piwka,bo po wypiciu,nawet jednego,jedynego,to po ok.2h trzepalo mnie z zimna...:(a na drugi dzien czulam sie jakbym wypila morze piwa....

Nie wiem czemu tak....Ha,ha,ha....a moze za Malo i mój organizm domagal sie wiecej...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biedny organizm spragniony kilku promili. Pewnie nigdy go nie zaspokoiłaś i czeka na ten zastrzyk alkoholu ;-)

Ja włączam sobie youtube i ulubione włoskie hity lat 80-tych, nie wiem czemu zawsze podpity lubię posłuchać "Felicita" :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki

Bo to stare dobre czasy....

A z tym piciem to moze byc tak,ze niestety organizm juz nie toleruje alkoholu,bo mial go w mlodosci za dużo:)

i teraz broni sie jak moze.

Na początku bylo to zabawne,bo po operacji na reke(mialam piscinane ścięgna i nerw-starcie z szyba z drzwi),jak spozywalam alkohol,to puchla mi strasznie wlasnie ta reka i to byl taki mój ogranicznik:)wypilam za dużo,to bach i puchla mi reka:)dzięki niej na drugi dzień zawsze dobrze sue czulam:)

Ah,gdzie te czasy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda, stare dobre czasy.

Plaża, lato, oczy zakochanej kobiety patrzącej w moje oczy. Ach natura romantyka się odzywa :-)

 

Z rozrzewnieniem wspominam 5 klasę technikum (wtedy jeszcze gimnazjum nie było!) i imprezki nad jeziorem. Śpiewy, ognisko, piwko, dziewczyny i całe życie przed sobą. O nerwicy człowiek nawet nie słyszał. Aż się łezka w oczku kręci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, bo mi alkohol zawsze wchodził, a jak już miał przesyt to wychodził otworem gębowym :-)

Z serca życzę Wam wszystkim samopoczucia zapomnienia o teraźniejszości i cofnięcia się w stare dobre czasy. Nerwica jest do pokonania! Jestem żywym przykładem na to.

 

P.S. Mój kot rozbójnik czeka na parapecie, żebym go wpuścił do domu, tylko ma upolowaną mysz w paszczy:-) Wpuścić go czy nie, oto jest pytanie :-)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczujesz się jak Bogini, serio. Sam bym przytargał Cię do domu.

Pamiętam jak na studiach we dwóch przytargaliśmy nieprzytomnego kumpla pod drzwi knajpy studenckiej. Miałem w zębach jego legitymację studencką.

Do teraz mam pamiątkę w postaci blizny na skroni, jak ochroniarz przywalił mi w pyska :-)

Stare dobre czasy. Co ja plotę :-) Zbanują mnie tu jeszcze.

 

Kot już w domu. Albo ją połknął albo dobrze ukrył w paszczy, bo wlazł bez gryzonia :-)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczujesz się jak Bogini, serio. Sam bym przytargał Cię do domu.

Pamiętam jak na studiach we dwóch przytargaliśmy nieprzytomnego kumpla pod drzwi knajpy studenckiej. Miałem w zębach jego legitymację studencką.

Do teraz mam pamiątkę w postaci blizny na skroni, jak ochroniarz przywalił mi w pyska :-)

Stare dobre czasy. Co ja plotę :-) Zbanują mnie tu jeszcze.

 

Kot już w domu. Albo ją połknął albo dobrze ukrył w paszczy, bo wlazł bez gryzonia :-)

He he fajny jesteś...moj mąż jak sie dobrze wstawi to mi śpiewa:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie rewelacja aż paruje :D na takich pelnych obrotach jestem. Ciesze sie, ze wrocilam do pracy o caly miesiąc wczesniej bo praca ulatwila mi "zapomnienie" o chorobie. Poki co czuje sie dobrze a nawet o niebo lepiej niz przez ostatnie 1,5 roku. Ale to oczywiscie zasluga nie tylko tabsow lecz terapii behawioralnej i psychologi, która poskramia nerwice ze wszystkich frontow.

 

Terapia behawioralna robi furore na zachodzie i brdzo bym zyczyla wszystkim strapionym polakom. Okazuje sie, ze nasze pesymistyczne mysli są wyuczone jakich doznalismy i wchlonelismy w srodowisku, ktorym sie obracamy i w rodzinie, w ktorej wzrastalismy. Ale UWAGA : te nasze mysli i nawyki mozna wyplewic i nauczyc sie nowych, pozytywnych. Mowie Wam, tabletki pomogly mi zniwelowac objawy somatyczne ale ta terapia behawioralna przewróciła mi radosc i chec zycia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brawo nova. Serce rośnie jak się czyta takie wpisy.

Nigdy nie wątpiłem, że szybko ujarzmisz nerwicę. Nastawienie, motywacja, wiara i determinacja czynią cuda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę brawo,brawo!!!

Ale trzeba trafic na naprawdę dobrego tetapeute,który wiele widzi i wiele ma do przekazania.U nas jest ich dużo ale tak naprawdę dobrych.....niewielu.

 

-- 23 lut 2014, 00:08 --

 

Ok.uciekam juz pomalu spac.

Trzymajcie sie cieplutko.

Spokojnej nocy.Pa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×