Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

242 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      155
    • Nie
      69
    • Zaszkodziła
      38


Rekomendowane odpowiedzi

dziękuje wam! Czy ktoś jeszcze miał podobnie jak ja zwłaszcza z tym takim "lękiem bez lęku", w formie samych objawów?

 

mmmmz, te wady serca wykryło ci już samo EKG czy musiałaś robić coś ponad to?

 

dodatkowo te okropne myśli, czy ja czasem nie umrę z tego wszystkiego, z braku snu połączonego z objawami i jakimś dziwnym przewlekłym utajonym stresem. Kiedyś miałem krótko depresję i moje życie obchodziło mnie bardzo nie wiele, ale teraz się to zmieniło, boje się i chce żyć.

no musiałem się wygadać, dzięki raz jeszcze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziękuje wam! Czy ktoś jeszcze miał podobnie jak ja zwłaszcza z tym takim "lękiem bez lęku", w formie samych objawów?

 

mmmmz, te wady serca wykryło ci już samo EKG czy musiałaś robić coś ponad to?

 

dodatkowo te okropne myśli, czy ja czasem nie umrę z tego wszystkiego, z braku snu połączonego z objawami i jakimś dziwnym przewlekłym utajonym stresem. Kiedyś miałem krótko depresję i moje życie obchodziło mnie bardzo nie wiele, ale teraz się to zmieniło, boje się i chce żyć.

no musiałem się wygadać, dzięki raz jeszcze

 

Nie, nie samo EKG nie wystarczyło (tu było niemal wszystko dobrze). Miałam także echo serca i holter. Co rok mam takie kontrolne badania. Zdiagnozowana arytmia, wypadanie płatka zastawki i na ostatnim badaniu poszerzenie lewego przedsionka. Da się żyć ;)

 

Jeśli martwisz się tym, to może dla świętego spokoju zrób sobie badania. Ja przechodziłam dokładnie przez to samo co Ty. Czułam taki wewnętrzny silny niepokój niby bez przyczyny i takie dziwne roztrzęsienie w środku. Też bałam się, że coś się stanie po lekach, ulotka odstrasza. Ale nawet tabletki na ból głowy mają skutki uboczne, od zażycia syropu na kaszel można umrzeć ;) Trzeba sobie tłumaczyć w ten sposób, że miliony ludzi to bierze i ma się dobrze ;) Niedługo powinno być lepiej, najważniejsze, żebyś walczył z atakami paniki itd. Ja miałam takie dni, że byłam pewna, że nie otworzę oczu następnego dnia, ale jak widzisz, otworzyłam ;) Bywało też, że miałam myśli samobójcze.

 

I wspomagałam się trochę hydroksyzyną jak miałam silne lęki (ale potem szybko przestała działać). Lub starałam się odciągnąć myśli, książka, film, spacer, praca itd., i to pomaga czasem, bo wiele leży w naszej głowie, taka ciągła walka z samym sobą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy komuś z obecnie przyjmujących seronil trzęsą się ręce ? Bo już dostaje szału , nie wiem czy to przez to gowno czy z innego powodu ?! :bezradny:

 

Rece? hahaha, spytaj sie lepiej co mi po nim nie drzy. Naprawde, po fluoksetynie mieśnie drżą u mnie okrutnie, najbardziej chyba ręce, uda i łydki. Jak je napinam, to jet to po prostu drżenie samoistne - noga sama mi "lata". Nie wiem czy to nie efekt

tego, że fluo blokuje na początku dopaminę - w końcu takie objawy są charakterystyczne dla osób z parkinsonem. Agonista dopaminy w niewielkiej dawce, moze wyeliminowalby ten problem. Ja niebawem bede probował do seronilu wellbutrin. Na pocieszenie powiem ci tylko, że u mnie przy remisji to drzenie mija po 2-3 miesiacach, i wtedy w dloniach mam taki spokoj, ze w towarzystwie mogę w odrożnieniu od zdrowych polewac alkohol.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze jest to , że w pierwszych miesiącach leczenia tego nie było , dopiero po 9 miesiącach , wtf :lol:

 

to troche zmienia postac rzeczy i jest dziwne. A jak sie czujesz? Wrocilas do pelni zdrowia po tych 9 miesiacach? Moze to byc tez efekt zwiekszenia dawki, albo dzialanie innego leku, chyba ze bierzesz solo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kupmitrumne właśnie bo nie moge sie tutaj od nikogo dowiedzieć jaka jest różnica między 20 mg a 40 mg w działaniu,40 bardziej uspokaja czy może aktywuje ? i czemu bierzesz w dwóch dawkach a a nie w jednej rano ?

 

Wg mojego psychiatry Fluo tak długo stacjonuje w organizmie, ze nie ma znaczenia, czy bierzesz ja wieczorem, czy rano, choc ja mialem co do tego pewne obiekcje i wolalem lyknac z rana cala porcje. Schemat dzialania tego leku sie nie zmienia wraz ze zwiekszeniem dawki, moze tylko wplynac na jego skutecznosc. Tzn. jesli na 20 mg w czasie 3 miesiecy nie czujesz sie jeszcze tak jak powinienes, to znaczy jestes jeszcze za bardzo ospaly, albo zdenerwowany, to 40 mg powinno zmniejszyc te zaburzenia, tak bylo u mnie. Moim zdaniem kategoryzowanie dawek, jakoby 20 mg, mialo działać na depresję, 40 dodatkowo na lęki, a 60

jeszcze na coś innego nie znajduje pokrycia w praktyce. Raczej nie ma tu takich konotacji jak przy wenlafaksynie - tam dzialanie na okreslony neuroprzekaznik zalezy od dawki (75mg serotonina, 150 - serotonina i adrenalina).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mio85 dzięki za odpowiedź,jestem na 20 mg półtora miecha,ale działanie fluo jest chyba troche za słabe w tej dawce,zbyt subtelne i myśle o podniesieniu dawki,w dodatku waże 110 kg więc może 20 mg jest dla mnie za słabe.Niby natłok myśli zmniejszony ale humor raczej przeciętny,nie mam takiej zamuły jak na 10 mg esci,ale też mało co czuje działanie na 20 mg fluo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mio85 dzięki za odpowiedź,jestem na 20 mg półtora miecha,ale działanie fluo jest chyba troche za słabe w tej dawce,zbyt subtelne i myśle o podniesieniu dawki,w dodatku waże 110 kg więc może 20 mg jest dla mnie za słabe.Niby natłok myśli zmniejszony ale humor raczej przeciętny,nie mam takiej zamuły jak na 10 mg esci,ale też mało co czuje działanie na 20 mg fluo.

 

Jak nie miałes duzych ubokow przy wejsciu na ten lek i jestes juz na nim 6 tygodni to owszem mozna myslec o zwiekszeniu dawki. Mysle, ze waga nie ma tutaj znaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie jak to jest z tą fluoksetyną działa przeciwlękowo? Biorę obecnie wenlafaksyne w awce 150 jestem po niej senny i odczuwam obnizony nastroj i lęki kiedyś działała super teraz lipa. Mysle o zmianie na inny ssri dodatkowo mam problemy z tyciem po lekach i nadwagą. Jakie dawki tego działają?

 

-- 12 lis 2014, 23:26 --

 

Zapraszam też do mojej grupy na facebooku odnosnie zaburzen https://www.facebook.com/groups/nerwica2/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy komuś z obecnie przyjmujących seronil trzęsą się ręce ? Bo już dostaje szału , nie wiem czy to przez to gowno czy z innego powodu ?! :bezradny:

 

Mam znajomą, która od lat przyjmuje Seronil. I odkąd pamiętam bardzo trzęsą jej się ręce, zawsze mówi, że to przez ten lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy 20 mg nie czułam w sumie poprawy , za to po podkreceniu do 40 już jest ok , leki lekami , trzeba jeszcze włączyć sobie kontrolę nad swoimi atakami paniki jak również wyznaczyc sobie cel i realizować go, wtedy nerwice ma się pod jako taką kontrolę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno fluoksetyna działa też przeciwlękowo. Dawka to raczej sprawa indywidualna. Jesteś pewny, że po wenlafaksynie jest ta senność? Miewam okresowo i to jest u mnie taka dziwna reakcja na stres o niezbyt dużym natężeniu.

żaden lek nie pomagał mi w moich napadach paniki. dopiero fluo je wyeliminowała :):):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi na lęk pomagała też wenlafaksyna, z tym że nie miałam nigdy ataków paniki. Od niedawna biorę fluoksetynę i zostałam zapewniona przez lekarza, że też będzie pomagać. Miło że potwierdzacie:)

click88, kiedyś dobrze mi zrobiło połączenie wenlafaksyny z mirtazapiną. Przez pierwszy tydzień czułam się mega dziwnie i cały czas byłam senna, ale potem już coraz lepiej. Ale jeśli po samej wenli jesteś senny to nie wiem... A co na to lekarz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pierwszy dzień jak wszedłem na 40 mg,załączył mi sie God Mode,czuje że mogłbym być kim chce.Jednak fluo to nie cukierki,to bardzo fajna substancja :D Oby sie to utrzymało :) A może po prostu osoby które nie są w depresji czy nerwicy mają tak na codzień a my żeby tak mieć musimy być na lekach :roll: Mianse odpuściłem co prawda w nocy nie spałem ale miansa jednak powoduje zmulenie na drugi dzień,dopiero jak sie odstawi to sie to czuje.Co myślicie o połączeniu fluo z melatoniną ? Bezpieczne to ? peace love and rock and roll itp. :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pierwszy dzień jak wszedłem na 40 mg,załączył mi sie God Mode,czuje że mogłbym być kim chce.Jednak fluo to nie cukierki,to bardzo fajna substancja :D Oby sie to utrzymało :) A może po prostu osoby które nie są w depresji czy nerwicy mają tak na codzień a my żeby tak mieć musimy być na lekach :roll: Mianse odpuściłem co prawda w nocy nie spałem ale miansa jednak powoduje zmulenie na drugi dzień,dopiero jak sie odstawi to sie to czuje.Co myślicie o połączeniu fluo z melatoniną ? Bezpieczne to ? peace love and rock and roll itp. :yeah:

Ja sobie łącze i nie ma żadnych p.wskazań

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fluoksetynę biorę już 4 lata w sumie, z dwoma miesięcznymi przerwami. Chodziłem też na terapię przez w sumie rok. Najskuteczniejsza dla mnie dawka to 10 mg + magnez + sport. Niestety, skutków ubocznych ma ona sporo: zburzenia widzenia, potliwość, akatyzja.

 

Próbowałem Citabaxu, Moklaru i Wellbutrinu, ale fatalnie na mnie działały w pierwszych okresach używania, więc je zarzuciłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, skutków ubocznych ma ona sporo: zburzenia widzenia .

 

Jakiego rodzaju te zaburzenia? Ja tez mam. Mam rozmazany obraz, ale tylko kiedy patrzę na cos z daleka. Najgorzej jest z czytaniem liter w telewizji. Najlepsze jest to, ze okulistka stwierdzila u mnie wade wzroku, co oczywiscie potraktowalem jako zart, bo kiedy mam na fluo reemisje to widzę normalnie. Moze mam nieznaczną wadę, ale to nie ona powduje zamglony, rozmazany, podwójny obraz, ale nerwy i fluoksetyna, która je nasila na początku działania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×