Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

242 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      155
    • Nie
      69
    • Zaszkodziła
      38


Rekomendowane odpowiedzi

Biorę 60 mg już ponad 4 tygodnie i wielkich efektów nie ma. Czasem trochę się poprawi popołudniu, natręctwa są trochę mniejsze, ale to jest ciągle za mało. Może już się uodporniłem na leki. Od października przerobiłem escitalopram, mirtazapinę i fluwoksaminę (tą ostatnią brałem krótko, bo powodowała dużą agresją). Zobaczymy, co lekarka we środę powie, ale czarno to wszystko widzę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam brać fluo dzisiaj pierwszy dzień,po 2 latach na sertralinie która działała zbawiennie wyciągnęła mnie z depresji całkowicie ustąpiły wszystkie jej objawy + objawy nerwicowe oraz dodała sporo fajnego od siebie ogółem pełna remisje.Niestety po 2 latach działała coraz słabiej wrócił lęk depresyjny,rozleniwienie,niechęć do wszystkiego.Teraz krótka przygoda (2tyg) z Citalopramem lecz nie aktywizował,lekka senność i ogromna potliwość która się nie zmniejszała i nie chciała przejść.Czas na fluo które sam sobie zaaplikowałem myślę że jak zadziała lekarz nie bd miał problemów z zaakceptowaniem mojego pomysłu i kontynuowaniem ''mojego'' leczenia.Mam bardzo pozytywne nastawienie bo chcę schudnąć i dzięki jej działaniu nie bd zajadał niepokoju i lęku.Pobudzi do działania.Ma profil aktywizujący jak sertralina.Czytałem przy braniu sertraliny dużo negatywnych opinii i się śmiałem że na mnie perfecto działa więc może i z fluo będzie podobnie.Wiem że rozkręca się najwolniej ze wszystkich SSRI ale jak uboki szybko minął to się wezmę za terapię,sport i wychodzenie choćby na siłę z domu.Najbardziej się obawiam że jest raczej subtelnym lekiem i że nie wyeliminuję lęku depresyjnego i niskiej samooceny i nie podniesie wyraźnie nastroju.Rozpisałem się mocno ale musiałem gdzieś zostawić te myśli i być może wrócę do tego i bd dumny że tak podchodzę do prozaczku.Fajnie jakby ktoś się odniósł do tych wypocin i postaram się zdawać relacje o postępach i działaniu fluo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam drugie podjscie do fluo. Biorę 2 tygodnie i 2 dni. Od jakis 4-5 dni mam wielką nie wiem jak to nazwać slangowo zamułkę??? nie ogar?? nie wychodzę z domu bo ciężko mi się skupić i ciężko rozmawia nie nadarzam z myśleniem.

Mam nadzieje ze to przejściowe;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam drugie podjscie do fluo. Biorę 2 tygodnie i 2 dni. Od jakis 4-5 dni mam wielką nie wiem jak to nazwać slangowo zamułkę??? nie ogar?? nie wychodzę z domu bo ciężko mi się skupić i ciężko rozmawia nie nadarzam z myśleniem.

Mam nadzieje ze to przejściowe;p

 

Fluo jeszcze 4 lata temu próbowałem to był mój pierwszy antydep miałem 16 lat ale brałem tylko tydzień i czułem się w innym świecie jakbym stał obok siebie wszystko w około wydawało się jak za szybą, pamiętam poszedłem na imprezę uchlałem się jak świnia skończyło się na żyganiu i urwaniu filmu.Ale to były młode czasy może spanikowałem teraz mam nadzieję że pomoże.Dlaczego drugie podejście u Cb? Jakie leki brałeś wcześniej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chada, ja to wogole jestem porąbany bo miałem rożne diagnozy.Były okresy normalne,dobre ale były krótkie. U mnie prawdopodobnie bardziej o dopaminę chodzi bo brałem wellbutrin ale po nim lęki i lęki w kolko.Mimo to czułem sie normalniej ;p Fluo w większych dawkach tez niby działa na dopamine i noradrenalinę tyle ze chyba tu jest tez efekt przeciwlękowy.

 

Generalnie narzie meczy mnie brak emocji i dobrych i złych można powiedzieć plus ten nieogar intelektualny czuje się trochę jakbym podpity był czy coś;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wy ciągnęła tutaj kogoś fluoksetyna z ciężkiej depresji? Do stanu z przed choroby?

Ośmieliłbym się zgłosić do tablicy; nie wiem czy "wyciągnęła" mnie z ciężkiej depresji czy tylko zaleczyła objawy, tak czy inaczej - doprowadziła mnie do stanu w jakim byłem zanim potrzebowałem zgłosić się do psychiatry półtora roku temu. Więc chyba jakoś częściowo chociaż się wpisuję w tą kategorię..?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar iść po tygodniu brania fluo do swojej psych. i oznajmić jej że odstawiłem citalopram bo pociłem się po kilku ruchach,i powiedzieć że zacząłem sobie sam z siebie brać fluo której uboczne mi nie przeszkadzają mocno i że jak mi nie odpierdoli to będę czekał na jej efekty.Będę pytał czy może mi coś dorzucić do niej coś co zadziała szybciej na deprechę pomoże przetrwać okres zanim fluo się rozkręci i wspomoże wychodzenie z deprechy czekam na propozycję mixu? :mrgreen: Mam nadzieję że za kasę którą już na jej nie skuteczne działania wydałem nie będzie oporna i strzelać fochów :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, długo się rozkręcała?? jak byś opisał jej działanie u siebie?? jak się czułeś/czujesz?

Rozkręcanie: 2-3 miesiące. Jak się czuję? Hmm, normalnie pojebany (bo zdrowy to nikt nie jest), bez myśli samobójczych, bez frustracji na tle seksualnym, bez pewnych potrzeb które utrudniały mi życie. Może jedynie jestem bardziej zmęczony niż przedtem, praktycznie nieustannie niedospany i bez nakrętki do działania, w sensie - owszem, chodzę do roboty, chodzę na zakupy ale bez większego entuzjazmu. Inna sprawa że ja przez kilka dobrych lat waliłem speeda regularnie więc pewnie do końca życia pozostanie mi to ustawiczne zmęczenie i niedosyt euforii z samego aktu działania, obojętne jaki by nie był. Więc generalnie: czuję się dobrze. Jestem na dawce 20 mg jakby co i od sierpnia zaczynam pewnie odstawiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2-3 miesiące??? kurde ;/ Ja tez dziwnie sie czuje bo byłem zawsze osoba emocjonalną i żywiołową,gadatliwą to mi wszytko gdzieś wyparowało.Pustka,nieczucie muzyki a bardzo dużo muzyki zawsze słuchałem to był mój zdrowy narkotyk :muzyka.Ja u siebie jednak podejrzewam ze mogę mieć coś ze schizotypi schiz.prostej neuroleptyki jak patrze z perspektywy (suliryd,krótko olanzapina) bardziej mi pomagały.

 

Jestem troch zagubiony ,mój obecny lekarz jest 3-cim z kolei. Brałem u niego nuroleptyki ale inne niż wymieniłem.

zamulały mnie tylko i nic w sumie nie dały. Chyba da szanse fluo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2-3 miesiące??? kurde ;/ Ja tez dziwnie sie czuje bo byłem zawsze osoba emocjonalną i żywiołową,gadatliwą to mi wszytko gdzieś wyparowało.

Wyparowanie potrzeby gadatliwości, emocjonalności i innych tego typu przeszkadzaczy uważam za jeden z największych plusów mojego zażywania fluo, zaraz obok kosmicznego obniżenia libido. Widać każdemu co innego pasuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli nie masz objawów schizotypowych urojeń,omamów,słyszenie innych myśli słyszenia różnych głosów,zmienionego obrazu rzeczywistości i jak nikt tego nie zauważył u Cb to znaczy że pewnie jej nie masz.Neuroleptyki może cię wyciszały one mają zastosowania w Chad w nerwicach nawet w deprechach się je dodaję nie ma co się doszukiwać schizofrenii jak się nie ma skołonności do niej i objawów podchodzących pod nią ;p Ale wasze odpowiedzi nie napawają optymizmem na szczęście ja reaguję prawie na każdy lek więc jak jeśli fluo sobie trafiłem to mam nadzieję wygoni deprechę i objawy od niej zależne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chada, tak ale ja miałem pojeżenie 2 krotnie o NEGATYWNE objawy nie pozytywne. Negatywy to właśnie: pustka itd,słabiej czuje smak i zapach,nastrój też bywał obniżony,płaczliwość,izolacja a bylem raczej dosyć otwartym człowiekiem szukającym relacji i lubiłem przebywać z ludźmi.

 

Z perspektywy czasu chyba lepiej funkcjonowałem na neuroleptykach tyle że to tycie,teraz w rok zbiłem 10 kilo ważę tyle co przed rozpoczęciem leczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chada, pustka itd,słabiej czuje smak i zapach,nastrój też bywał obniżony,płaczliwość,izolacja a bylem raczej dosyć otwartym człowiekiem szukającym relacji i lubiłem przebywać z ludźmi.

 

Właśnie tak wyglądał mój pierwszy epizod deprechy + objawy z ciała i ze snem mi na to pomogła setralina a neuroleptyki tylko tuczyły i zamualały.Jednak antydepy działają ze sporym opóźnieniem pierwsze efekty poczułem jakoś po miesiącu.Jednak brałem je ze stabilizatorami bo miałem podejrzenie Czadu.Mam nadzieję że po miesiącu z fluo będzie już lepiej bo teraz jest źle.Ale z perspektywy czasu jednak setralina mnie podleczyła nie jest tak tragicznie jak przed leczeniem 2 lata na setralinie zrobiły swoję.Wszystko m swój początek i koniec jak poemat :P Miałem kumpla na sali co miał objawy jak twoje jednak do tego słyszał czasem innych myśli i przez to się izolował i wycofywał leczony był lekami lekami przeciwpsychotycznymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×