Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

242 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      155
    • Nie
      69
    • Zaszkodziła
      38


Rekomendowane odpowiedzi

Ja zacząłem brać wenlafaksynę kilka dnia temu. Na razie dawka 75 mg. Efektów jeszcze nie ma, ale mam wrażenie, że trochę lżej mi się wykonuje różne rzeczy i jakby mętlik w głowie trochę mniejszy.

Kiedy fluoksetyna świetnie na mnie działała już w dawce 20mg. Praktycznie nigdy nie brałem więcej. Ale jak przez 2 miesiące w max dawce nie pomaga; ja zmieniłbym lek. Szkoda marnować czas.

 

-- 31 maja 2014, 20:44 --

 

A Ty brałeś kiedyś wenlę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie jak się zastanowię to nie wiem. Mam ją "od zawsze".
Witaj w klubie ;)
Nasilało się głównie przy stresujących wydarzeniach i to nawet wtedy jak się coś udało ale było przy tym dużo stresu (tak trochę ponad próg wytrzymałości).
No tak.. skutek był całkiem w porządku, lecz droga do celu mogłaby wyglądać inaczej ..swobodnie, na luzie, bez stresu, wysiłku?
Trochę śmieszne jak człowiek teoretycznie powinien się cieszyć, a w praktyce próbuje poskładać psychikę z kiepskim skutkiem.
..i również w teorii znajduje zawsze jakiś powód, by być choć trochę nieszczęśliwym, czy niezadowolonym. Potem jeszcze można mieć z tego powodu wyrzuty, być nieszczęśliwym bo jest się nieszczęśliwym, itd itd. Swoją drogą to nie tyle śmieszne co zastanawiające, że cierpiąc na depresję, jesteś nadal w stanie patrzeć na swoje życie z innej perspektywy
Kiedyś myślałem, że mam dystymie, ale objawy się zaostrzyły.
Prawdopodobnie w tą stronę było lżej.
Czy depresja zawsze musi mieć powód?
A jak byś wolał?
Może powinienem komuś wygarnąć za to, że mi psychikę zniszczył 8) Tylko komu?
No wiadomo komu! Sobie ..a jak! :)
A może mi po prostu nie idzie w życiu?
No właśnie nie napisałeś czy Ci idzie czy nie idzie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

..i również w teorii znajduje zawsze jakiś powód, by być choć trochę nieszczęśliwym, czy niezadowolonym. Potem jeszcze można mieć z tego powodu wyrzuty, być nieszczęśliwym bo jest się nieszczęśliwym, itd itd. Swoją drogą to nie tyle śmieszne co zastanawiające, że cierpiąc na depresję, jesteś nadal w stanie patrzeć na swoje życie z innej perspektywy
Kiedyś myślałem, że mam dystymie, ale objawy się zaostrzyły.
Prawdopodobnie w tą stronę było lżej.
Czy depresja zawsze musi mieć powód?
A jak byś wolał?
Może powinienem komuś wygarnąć za to, że mi psychikę zniszczył 8) Tylko komu?
No wiadomo komu! Sobie ..a jak! :)

Mogę wymienić 1000 powodów mojej depresji i jednocześnie żadnego którego bym był pewien. Uważasz, że mam depresję bo się tak nauczyłem? Nie radzić sobie w życiu? A może po prostu biochemia mi się posypała? Też dobry powód. Kilka razy doprowadziłem własne życie do momentu kiedy mogłem wszystko zapomnieć i zacząć od nowa jednak mimo, że chciałem ciągle było coś nie tak.

A może mi po prostu nie idzie w życiu?
No właśnie nie napisałeś czy Ci idzie czy nie idzie..

Nie :(

 

Od kilku dni mimo brania fluo wydaje mi się, że mój stan się pogarsza. W sumie zawsze były okresy, że było trochę lepiej i okresy kiedy było całkiem źle. Nadszedł chyba czas na ten gorszy. Może fluo mnie utrzyma chociaż na tym poziomie co teraz :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Molibdenowy,

Myślę, że 100 spokojnie wystarczy by mieć problemy z nastrojem. Uważam jedynie, że kiedy stawiasz się w roli bezradnego obserwatora, chorego, odbierasz sobie szansę by wyjść z dołka. Stajesz się ofiarą losu. Wiele osób woli się poddać niż mierzyć się z życiem. Depresja jest akceptowanym przez społeczeństwo wyjściem bezpieczeństwa ..baa.. nawet więcej.. jeszcze można liczyć na współczucie. Warto zawsze brać pod uwagę ten mechanizm by nie wpaść w pułapkę choroby psychicznej.

Pisząc powody mam na myśli rzeczy aktualne, które dzieją się teraz, podobnie jak Twoja depresja. Wiesz czemu w tej chwili czujesz się nieszczęśliwy? Co musiało by się zmienić, by poczuł się lepiej. Brakuje Ci czegoś? Boli Cię coś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

beladin,

Ogólnie mam problemy z nauką (studia). Nie mogę się skoncentrować i uczyć (mózg = warzywo). Właściwie uważam to za objaw depresji chociażby dlatego, że te problemy narastają razem z nasilaniem depresji. Właściwie to większość moich problemów wynika z depresji, a nie mam depresję bo mam straszne problemy w życiu (a może wpadłem w błędne koło?). Ogólnie plan jest taki:

1 Dobranie leków

2 Poradzenie sobie z depresją

3 Ogarnięcie się życiowo

 

Bez zbędnego rozczulania.

 

Fluo nie chce działać :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos wie dlaczego Orion Pharma ma teraz opakowania lekow w wersji supersize me? Opakowanie 20 mg (to nowe, z bordowym okregiem) ma jakies 15x5 cm, blistry tylez samo. Dwa razy wieksze niz poreczna paczka Seronilu 10 mg. Kiedys paka 20 mg miala taki sam wymiar.. Spokojnie kapsulki udaloby sie upchnac na polowie tego rozmiaru..To nie tyczy sie tylko Seronilu, bo wczesniej mialem "nowy" citalopram (Citronil) i opakowanie/blistry tez sa rozmiaru XXL.. Jakas nowa moda, czy maja za duzo papieru/plastiku?

 

Nastepnym razem przyinwestuje w czeski Fluxemed - prawie 4 x tanszy od Seronilu i w kapsulki w kolorze oryginalnego Prozacu. Bierze ktos Fluxemed? Dobrze kopie? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×