FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)

[lunatic]

Xandra,

mialas na początku nasilenie stanów lękowych?

[Xandra]

Tak :/

3-ci dzień był masakryczny i jeszcze przez ok. 2 tygodnie nie było za dobrze, ale później już coraz lepiej.

[lunatic]

Xandra,

a masz albo mialas na początku jakieś problemy ze wstawaniam i dobudzeniem się? biore 3 tygodnie i ani cienia poprawy, jest tylko pogorszenie ktore utrzymuje się non stop, rano nie mam siły wstać, w dzien jak nie wezme benzo to mam tak nasilone stany lękowe ze nie da sie funkcjonować

po innych lekach aktywizujących mialem coś takiego ze budzilem sie wczas rano wypoczęty ( np. po wenli albo moklobemidzie), a tu jest na odwrót

[Xandra]

lunatic, to ja miałam na odwrót Na początku właśnie miałam problemy z zaśnięciem, a rano budziłam się przed budzikiem. W sumie nadal budzę się wcześnie rano, ale jeszcze jakoś się zmuszam do zaśnięcia :)

[lunatic]

no to nie wiem o co chodzi u mnie, ciekawe co lekarz na to powie

[karolina1496]

Mam problem z flouksetyną... Lekarka zwiększyła mi dawkę do 30 mg czyli mam brać 1,5 tabletki. Ale tabletki dzielą się nierówno, nawet specjalną maszynką, kruszą się, poza tym spora część zamienia się w proszek który się marnuje. Pytałam w aptece o jakiś inny preparat (miałam receptę na Bioxetin 20 mg) ale pani powiedziała że wszystkie inne są w kapsułkach, więc to jeszcze gorzej. Kupiłam ten Bioxetin i teraz żałuję... jakbym miała tą receptę i poprosiła o więcej tabletek ale w dawce 10 mg, to bym dostała? I tak leków nie można oddawać, ale pytam tak na przyszłość. Chociaż w przyszłości poproszę lekarkę o receptę z tabletkami po 10 mg.

 

Czy ktoś z Was miał taki problem, jak sobie z nim poradziliście? Bo ja myślę że chyba będę brała tylko jedną tabletkę 20 mg, tak jak wcześniej...

 

 

Też mi zwiększyła do 30mg, ale przepisała opakowanie 20mg i 10mg. w ten sposób biorę dwie tabletki na raz i jest spokój. Myślę, że nie dostałabyś, bo dają tak jak jest na recepcie, nie można tak sobie 'kombinować' ;/ mi ostatnio napisała niewyraźnie nazwę leków na recepcie i mi go nie sprzedali w ogóle... mimo że miałam przy sobie jeszcze poprzednie opakowanie i kartkę rozpisaną od lekarki jak mam to zażywać... także nastepnym razem musisz powiedzieć, że chcesz opakowanie 20mg i 10mg. chyba innej rady nie ma ;/

[Bree]

karolina1496, dzięki. Następnym razem powiem żeby mi też tak dała.

[Ma89]

Witam,

 

Dostałem 20 mg Seronilu 1-0-0. Troche waham się czy rozpoczynać terapię. U mnie nie jest aż tak źle, owszem cierpię, ale jak spojrzeć z perspektywy czasu - jakoś żyje. A tak naprawdę taka uporczywa nerwica trwa u mnie jakieś 2 tygodnie. A tu perspektywa 6 miesięcy leczenia. Co mam zdiagnozowane to F41.0. Poczytam jeszcze o tych cudach, ale coś mnie to nie przekonuje. Widzę, że wielu z was ma problem z odstawieniem leków i jeszcze takie długie leczenie.

 

A mam pytanie czy ktoś praktykował jazdę autem po lekach, jak tu sytuacja wygląda? Z tego co czytałem nie zalecają i w sumie po przepisaniu sama lekarka trochę powątpiewała w to co mi zapisała (z uwagi na to, że trochę jeżdżę po kraju).

[Kalebx3 Gorliwy]

A mam pytanie czy ktoś praktykował jazdę autem po lekach, jak tu sytuacja wygląda? Z tego co czytałem nie zalecają i w sumie po przepisaniu sama lekarka trochę powątpiewała w to co mi zapisała (z uwagi na to, że trochę jeżdżę po kraju).

 

 

-trudno odpowiedzieć na to pytanie . Może byc różnie . I z koncentracją ( na początku brania leku szczególnie ) za kólkiem też inaczej i kto wie czy bezpieczniej . Skoro duzo jeżdzisz nie ryzykowałbym z wchodzeniem z lekiem . No chyba ,że na jakimś dluższym urlopie .

[one-half]

jest tu ktos na 10tce? podobno to juz dawka terapeutyczna? kiedys bralem 10 mg i ladnie weszlo ale lekarz za szybko kazal odstawic.. jak z seksem u was? w depresyjnych dniach na coaxilu i trittico (trittico ) mialem libido 10x wyzsze niz na najlepszych dniach na ssri - wiec chyba i z tym pojdzie sie pozegnac.. i jeszcze jedno pytanie - tyjecie?

[lunatic]

U mnie po 3 tygodniach na 20mg zero poprawy i nasilenie stanow lekowych,lekarz zdecydowal odstawic

[Xandra]

A u mnie pierwszy dzień z 40mg zamiast 20.

[Guzik]

Zaczynam jeść 60mg. Dwie tabletki rano, jedna w południe. Mam nadzieję, że będzie dobrze. (Jem seronil z abilify).

[Ma89]

Kalebx3, dzięki. Tak wstepnie czytałem w ulotce (nie kupiłem leku), że jeżdżenie raczej odpada. I w sumie nie wiem nadal co jest lepsze dla mnie, czy te leki czy nerwy i dyskomfort, ale jednocześnie brak blokad tego typu. Na razie sie chyba wstrzymam, ale zawsze w rezerwie mam recepty i w razie czego mogę zacząć leczenie.

[Kalebx3 Gorliwy]

I w sumie nie wiem nadal co jest lepsze dla mnie, czy te leki czy nerwy i dyskomfort, ale jednocześnie brak blokad tego typu.

Ma89 możesz jeszcze zastosować trzecią opcję , tzn z dawką dzienną 10mg i obserwować siebie ,,, w razie problemów ew. odstawić. Bo z drugiej strony szkoda ,żebyś się męczył,skoro można sobie jakoś pomóc. Lek jest dobry i może pozytywnie zaskoczyć , jednak Twoje jeżdzenie autem . Ja bym spróbował na 10 mg wejść z tym lekiem.

[wredny]

Biorę fluo już miesiąc, a dziś na wizycie lekarz chciał odstawić, choć długo musiałem go przekonywać, że chcę spróbować brać dłużej, w większej dawce - 40mg. Dostałem 20mg, czyli taką samą dawkę, jak na początku. Czy to odpowiedzialne zachowanie ze strony psychiatry, skoro wszędzie mowa długim 'rozkręcaniu' się tego leku? Jakiś sens, by iść do rodzinnego z prośbą o jeszcze jedno opakowanie? Brałem większość ssri, na fluoksetyne zdecydowałem się z powodu działania aktywizującego, jakoby występował podczas brania tego leku, na tym też mi zależy w tym przypadku.

[lunatic]

wszędzie mowa a mi powiedział ze czas oczekiwania na efekt jest podobny jak na innych SSRI

[one-half]

no wejscie ma fajne taki bardziej aktywizujacy niz sedacyjny jak paro czy citalopram. jak pierwszy raz bralem tez mnie bujnelo, zobaczymy jak bedzie teraz

http://www.shocktees.com/images/prozac.JPG

kupie sobie taka. no podobno tak jest nierowno na fluo, ale zobaczymy w dluzszym terminie.

nabylem seronil 10 mg 100 (!) szt. economy pack dla swirostwa lol. "sometimes I feel like a nut, sometimes I don't"

[GRACJAN_KOSA]

Sprzedam 2 opakowania seronilu grako12345@gmail.com

odbioir Warszawa

[Molibdenowy]

Dziń dobry

 

Biorę seronil 40 mg od 2,5 tygodnia i żadnych pozytywnych zmian. 4 tygodnie temu zacząłem łykać 20 mg, wcześniej kilka dni łykałem jakieś szczątkowe dawki 5 mg , 10 mg, 15 mg... Oprócz fluo mam jeszcze olanzapine 5 mg "na sen". Ogólnie chciałbym już wyjść z deprechy i zacząć sobie życie układać a fluo nie chce działać "Olcie" jak łykam wieczorem to do północy zasypiam co jeszcze niedawno było nie do wyobrażenia. Jest szansa, że fluo ruszy? Wiem, że niektórzy piszą o 2 miesiącach ale chyba jakakolwiek poprawa chociaż na krótko powinna wystąpić prawda? Już mi nawet uboki odpuszczają i tracę wrażenie, że ten lek cokolwiek robi.

 

Zarejestrowane skutki uboczne:

- zawroty głowy

- pobudzenie ruchowe - łażę w kółko po domu bo nie mogę w miejscu usiedzieć zdarza się kilka godzin po zażyciu

- 2x w nocy obudziłem się mokry (pot)

- 1x dziwny niepokój przez kilka sekund

- 1x lęk w kościele, że zemdleje i sobie wstydu narobię :)

[lucy1979]

Jeśli miałeś skutki uboczne to znaczy, że lek działa. Musisz dać mu jeszcze trochę czasu, zanim poczujesz się lepiej. Najgorzej jest gdy zaczynasz brać SSRI i nie odczuwasz skutków ubocznych, wtedy może nie zadziałać. Przynajmniej ja tak mam.

[Molibdenowy]

Skutki uboczne zaczęły się tak na dobrą sprawę dopiero przy 40 mg. Może dlatego, że sam jestem raczej "duży" i mniejsze dawki były dla mnie za małe albo po prostu większa mi była potrzebna. Licząc w ten sposób 2,5 tygodnia wychodzi faktycznie krótko.

 

Dzięki za odpowiedź.

[Dark Knight]

Tez biore 40 mg tez cos kolo 2 tygodni i tez brak poprawy

[Gość]

I przez następne 2 tygodnie też możesz nie zaobserwować poprawy. W przypadku tego leku poczekasz na pewno ogółem z 6 tygodni na jakiekolwiek efekty. Dla mnie ten lek był cukierkiem, jak chodzi o działanie przeciwdepresyjne.

[swistak2112]

Jeśli miałeś skutki uboczne to znaczy, że lek działa. Musisz dać mu jeszcze trochę czasu, zanim poczujesz się lepiej. Najgorzej jest gdy zaczynasz brać SSRI i nie odczuwasz skutków ubocznych, wtedy może nie zadziałać. Przynajmniej ja tak mam.

 

Skutki uboczne to inaczej działania niepożądane. Najlepiej aby ich w ogóle nie było. I nie ma to nic do działania terapeutycznego. Ja w czasie leczenia zapalenia wątroby HCV interferonem i rybawiryną miałem silne działania uboczne (i powikłania!) a marny efekt terapeutyczny - leczenie zostało przerwane.