Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

250 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      160
    • Nie
      70
    • Zaszkodziła
      40


Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, zburzony napisał(a):

W moim przypadku SNRI sprawdziły się na lęk i fobię społeczną lepiej niż wszystkie SSRI a mam naprawdę dużą skłonność do lęków. Zdaję sobie sprawę że noradrenalina kojarzy się bardziej z pogorszeniem strachu ale jak widać nie jest to żadna reguła. Duloksetyna na długo kompletnie zniszczyła u mnie objawy lękowe, efekt był nawet porównywalny do benzodiazepin co wydawało mi się niemożliwe.

Z kolei fluoksetyna (brana jako jedyny lek) pogorszyła sprawę jak idzie o objawy lękowe, stres i nerwowość.

Wiem rozumiem cię. Brałem duloksetyne. Sam o nią poprosiłem psychiatrę. Przy nerwicy lękowej nie chciał za bardzo mi jej dać ale go poprosiłem. Niestety u mnie nie zadziałała. A wiem że wielu osobom pomaga bardziej niż ssri. 

Teraz, Piyerekpiyerek napisał(a):

Wiem rozumiem cię. Brałem duloksetyne. Sam o nią poprosiłem psychiatrę. Przy nerwicy lękowej nie chciał za bardzo mi jej dać ale go poprosiłem. Niestety u mnie nie zadziałała. A wiem że wielu osobom pomaga bardziej niż ssri. 

Bierzesz dalej duloksetyne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Piyerekpiyereknie, niestety już jej nie biorę, tylko jakiś rok było tak dobrze a później stopniowo przestawałem czuć pozytywne efekty. Próbowałem do niej wrócić po paru latach ale takiego efektu jak wcześniej za cholerę już nie było. Chcę jednak jeszcze kiedyś spróbować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

U mnie sertralina też się nie sprawdziła a szkoda bo wielu osobom pomaga. Kurde to wykorzystałeś już większość z ssri. Mój lekarz odradzał mi snri mówił że on ich nie stosuje przy nerwicy lękowej. Wydaje mi się że warto by było spróbować fluo bo po niej to zostanie ci już tylko citalopram. U mnie buspiron też dobrze zadziałał na lęk jako dodatek do ssri

A jak działa u was fluo na libido? Bo czytałem , że u niektórych nawet podnosi.  Zresztą w ulotce chyba jako w jedynym ssri jest , że występowały przedłużone lub bolesne erekcje . A citalopram według Ciebie działa jednak inaczej niż escitalopram? Bo niektórzy nie widzą sensu w zmianie na citalopram skoro escitalopram tyle brałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Jarek.jarecki88 napisał(a):

A jak działa u was fluo na libido? Bo czytałem , że u niektórych nawet podnosi.  Zresztą w ulotce chyba jako w jedynym ssri jest , że występowały przedłużone lub bolesne erekcje . A citalopram według Ciebie działa jednak inaczej niż escitalopram? Bo niektórzy nie widzą sensu w zmianie na citalopram skoro escitalopram tyle brałem.

Mniejszy wpływ niż paro ale jednak. Wzrasta serotonina w stosunku do dopaminy. Miałem wzwody ale było gorzej dojść i miałem mniejsza ochotę na sex. Poczytaj na reddiy tak widziałem osoby na które esci nie działało a citalopram im pomógł więc nie ma reguły. 

1 godzinę temu, zburzony napisał(a):

@Piyerekpiyereknie, niestety już jej nie biorę, tylko jakiś rok było tak dobrze a później stopniowo przestawałem czuć pozytywne efekty. Próbowałem do niej wrócić po paru latach ale takiego efektu jak wcześniej za cholerę już nie było. Chcę jednak jeszcze kiedyś spróbować.

A myślałeś o wenlofaksynie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Piyerekpiyerekja właśnie obecnie biorę m.in. wenlafaksynę, to mój ulubiony antydepresant, jako pierwszy mi pomógł. W tamtych czasach w ogóle nie zaburzał mi libido, nawet trochę dłużej mogłem walczyć. Kiedy kilka lat temu do wenli wróciłem libido nie zmieniło się i umiałem się postawić i skończyć na ogół. Ale generalnie ta sfera jest u mnie zaburzona od dawna, nie tylko przez leki ale też grube nadużywanie substancji. Także stan obecny jest niemiarodajny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Mniejszy wpływ niż paro ale jednak. Wzrasta serotonina w stosunku do dopaminy. Miałem wzwody ale było gorzej dojść i miałem mniejsza ochotę na sex. Poczytaj na reddiy tak widziałem osoby na które esci nie działało a citalopram im pomógł więc nie ma reguły. 

A myślałeś o wenlofaksynie?

Dzięki za odpowiedź.  Tak też myślałem o wenli tylko niby ciężko schodzić, ale w moim przypadku nieraz sobie tłumaczę,  że gdybym musiał brać to do końca życia, to wtedy było by mi to obojętne już . Na fluwo np jak zaczynam brać mam wzrost libido nie wiem z czego wynika taki wzrost czy to wzrost lęku i tak to się objawia czy co . Tak na fluo nie wątpię , że będą erekcje bo to nie paro wiadomo  ,ale chodziło mi to co w ulotce , że nawet bolesne wzwody niby. To chyba nie występuje .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

 Mój psychiatra mówi że każdy ssri pomoże 

Co? No nie, ja i miliony osób mamy doświadczenie, że nie każdy Ssri pomoże na lęk. Większości pomaga jeden albo żaden. Jest tylko nieliczne grupa osób, którzy zmieniają Ssri i każdy na nich działa.  U mnie tylko fluoksetyna pomogła, a reszta tylko pogarszała lęk lub w żaden sposób nie zmniejszała go. Gdyby było jak piszesz problem lęku byłby dawno rozwiązany. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zburzony napisał(a):

@Piyerekpiyerekja właśnie obecnie biorę m.in. wenlafaksynę, to mój ulubiony antydepresant, jako pierwszy mi pomógł. W tamtych czasach w ogóle nie zaburzał mi libido, nawet trochę dłużej mogłem walczyć. Kiedy kilka lat temu do wenli wróciłem libido nie zmieniło się i umiałem się postawić i skończyć na ogół. Ale generalnie ta sfera jest u mnie zaburzona od dawna, nie tylko przez leki ale też grube nadużywanie substancji. Także stan obecny jest niemiarodajny.

Jakie widzisz różnicę między ssri a wenlą?

1 godzinę temu, mio85 napisał(a):

Co? No nie, ja i miliony osób mamy doświadczenie, że nie każdy Ssri pomoże na lęk. Większości pomaga jeden albo żaden. Jest tylko nieliczne grupa osób, którzy zmieniają Ssri i każdy na nich działa.  U mnie tylko fluoksetyna pomogła, a reszta tylko pogarszała lęk lub w żaden sposób nie zmniejszała go. Gdyby było jak piszesz problem lęku byłby dawno rozwiązany. 

Może źle to napisałem. Chodziło mi o to że każdy ssri ma wskazanie na lęk więc każdy powinien działać przeciwlękowo z czego paroksetyna najsilniej a fluo najsłabiej przynajmniej na papierze ale najczęściej jest to sprawa indywidualna. Ja mogę potwierdzić że w moim przypadku paro działało najmocniej przeciwlękowo fluo dużo słabiej ale daje więcej chceci do życia więc wybrałem coś co na mnie działa wystarczająca przeciwlękowo a nie robi że mnie flaka bez lęku któremu nic się nie chce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Piyerekpiyerekw moim przypadku to znacznie lepsze działanie wenlafaksyny na lęki, także trochę mniejszy poziom stresu i nerwa. Fluoksetyna to wg. Wikipedii najsilniej stymulujący SSRI i z tego powodu może sprzyjać lękom. Wenlafaksyna także w pewnym stopniu wpływa na noradrenalinę i w moim przypadku sprzyja to zmniejszeniu lęku i stresu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, zburzony napisał(a):

@Piyerekpiyerekw moim przypadku to znacznie lepsze działanie wenlafaksyny na lęki, także trochę mniejszy poziom stresu i nerwa. Fluoksetyna to wg. Wikipedii najsilniej stymulujący SSRI i z tego powodu może sprzyjać lękom. Wenlafaksyna także w pewnym stopniu wpływa na noradrenalinę i w moim przypadku sprzyja to zmniejszeniu lęku i stresu.

Super że znalazłeś lek który ma ciebie działanie. Bierzesz do niej jakąś pregabaline albo coś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zburzony napisał(a):

@Piyerekpiyerekw moim przypadku to znacznie lepsze działanie wenlafaksyny na lęki, także trochę mniejszy poziom stresu i nerwa. Fluoksetyna to wg. Wikipedii najsilniej stymulujący SSRI i z tego powodu może sprzyjać lękom. Wenlafaksyna także w pewnym stopniu wpływa na noradrenalinę i w moim przypadku sprzyja to zmniejszeniu lęku i stresu.

Duloksetyna jest znacznie bardziej noradrenalinowa, jeśli norka na Cibie dobrze wpływa. No I Wellbutrin. Ja mam problem z rękami na Ssri bo tylko je wymagają I nie przechodzą mimo oczekiwania 3 miesięcy. Nie wiem jak to możliwe, mój lekarz i wszystkie podręczniki wskazują że lęk jako skutek uboczny powinien zniknąć po 2 miesiącach bo receptory się wtedy desentyzują I organizm już nie reaguje tak panicznie na wyższy poziom neurotransmiterów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×