Skocz do zawartości
Nerwica.com

BÓG - czy istnieje,jaki jest,nasze wyobrażenie


sbb88

Czy wierzysz w Boga?  

52 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy wierzysz w Boga?

    • Tak, jestem wyznawcą kościoła latającego potwora spaghetti
      0
    • Tak, wierzę w Boga (hinduista)
      0
    • Tak, wierzę w Boga osobowego (judaista)
      0
    • Tak, wierzę w Boga osobowego (muzułmanin)
      0
    • Tak, wierzę w Boga osobowego (chrześcijanin-inny odłam)
      0
    • Tak, wierzę w Boga osobowego (protestant)
      1
    • Tak, wierzę w Boga osobowego (prawosławny)
      0
    • Tak, wierzę w Boga osobowego (katolik)
      19
    • Tak, jestem rycerzem Jedi
      2
    • Tak, ale go nie lubię (satanista, nihilista)
      1
    • Tak, wierzę w Boga osobowego (wyznaję inną religię)
      0
    • Tak, wierzę w Boga osobowego (ale nie wyznaję religii)
      2
    • Przykładam marginalne znaczenie do koncepcji Boga (buddysta)
      1
    • Tak, wierzę w Boga bezosobowego (deista/panteista itp.)
      6
    • Nie mam zdania/Niezdecydowany (agnostyk)
      9
    • Nie, Bóg nie istnieje (ateista)
      19


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem osoba wierzącą, nie jestem święty ale interesuje mnie na swój sposób wiara, nikogo nie pouczam ani nikomu niczego nie nakazuje, ale nie darze szacunkiem tych wszystkich niedowiarków co maja wewnętrzną nienawiść do ludzi wierzących. Widocznie nie są na tyle rozwinięci żeby pojąć że ludzie maja prawo wierzyć i żyć wedle swoich praw. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

harpagan83, nie chodzą i nie dzwonią. Aczkolwiek jako dziecku kazali mi iść do komunii i się modlić. było to narzucone przez moich rodziców. nie mam żalu do nich, ale czułem się zmuszony do czegoś czego nie rozumiałem. nie byłem świadomy wtedy. rozkminiać to zacząłem dopiero w wieku 20 lat. Nad tym elementem bym trochę popracował, czy np komunia i chrzest nie powinny być podejmowane już jako osoba pełnoletnia. Może bym inaczej na to teraz patrzył, jak by mnie wcześniej do tego nie zmuszali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maja prawo wierzyć i żyć wedle swoich praw. :lol:
a teraz skocz do miejsca gdzie masz lustro w domu i powtarzaj te słowa do upadłego ..aż je zrozumiesz .

 

[Dodane po edycji:]

 

Brid, Brawo ,zaczynasz rozumiec na czym polega indoktrynacja religijna .

Jeżeli teraz jako osoba świadoma ,postanowisz wywalić bagaż przymusu z dzieciństwa i poddasz się sakramentom na nowo ..masz mój szacunek ..a jeżeli postanowisz wierzyć w co innego(lub nie wierzyć) ..również masz mój szacunek . Bo obiema decyzjami dowodzisz świadomego wyboru i dojrzałości .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

harpagan83, nie chodzą i nie dzwonią. Aczkolwiek jako dziecku kazali mi iść do komunii i się modlić. było to narzucone przez moich rodziców

Brid, zmusili Cie takze do noszenia spodni i męskiej odzierzy, zmusili Cie do chodzenia o szkoły, nauki języka Polskiego. Też masz do nich o to pretęsje. Religia to część naszej kółtury, wiec co sie dziwisz że nie pytali Cie o zdanie w wieku 2-3 miesięcy i Cie ochrzcili, Taki mieli obowiązek w obec Boga. A teraz jesteś osobą pełnoletnia i nie musisz wierzyć i czcić Boga nikt Cie do tego zmusić nie moze nawet Bóg.

 

[Dodane po edycji:]

 

harpagan83, Pokarz gdzie szydzę z tego ,że ktoś wierzy ?

 

 

O tym świadczy całokształt Towjej rozmowy, w tym temacie, Chciaż by to że nazwałeś Biblię zbiorem mitów.

 

[Dodane po edycji:]

 

LitrMaślanki, z resztą masz prawo do tego żeby uważać to za bzdury, ale musisz liczyć sie z tym że ten co sieje wiatr burzę będzie zbierał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tym świadczy całokształt Towjej rozmowy, w tym temacie, Chciaż by to że nazwałeś Biblię zbiorem mitów.

 

Robisz mi taki zarzut to się wysil i pokarz konkrety ,bo całokształt na razie wskazuje na to że jesteś /nie mogę napisać tego co bym chciał wiec wymyśl sobie co tu wstawiłem ,ale tez się wysil ,bo ja nie lubię wulgaryzmów/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

harpagan83, nie z mitycznych w każdym bądź razie

 

Dla ludzi wierzących Biblia nie jest mitem tylko zbirem pewnych prawd. Więc w pewnym sensie czuję sie lekko obrażony tym co napisałeś.

Skoro Bóg jest dla Ciebie mitem, to po co tracisz swój cenny czas i piszesz na tym forum cos w co ne wierzysz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

harpagan83, też nie przeczytałeś dokładnie. Nie mam do nich pretensji.

Piszę o swoich odczuciach, jakie to całe zajście wywołało u mnie emocje. Mniej niż bardziej zachęcające - wtedy.

Teraz tak naprawdę ta kwestia jest dla mnie ważna. Teraz świadomie poszukuje a nie wtedy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od tego czy,który,jaki jest Bóg. Co jest jeśli go nie ma?

Czy ewolucja ciągnie się w nieskończoność do tyłu? Czy materia/energia jest wieczna?

 

Jestem ciekaw, bo mimo że jestem ograniczonym dogmatami i upośledzonym umysłem, to mam niezdrową chęć poznawania alternatywnych wizji rzeczywistości. Większość jest gówno warta, ale znalazłem kilka, które wydają mi się ciekawe i dające się zaakceptować. Od strony ateistów zawsze spotykałem tylko burzenie istniejących już wizji świata, ale mnie raczej interesuje jakaś filozofia z podejściem pozytywnym niż negatywnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brid, spoko nie twierdzę ze jesteś na nich obrażony, ale chciałęm Ci pokazać że równie dobze mógł byś byc nie zadowolony ze bez twojego wyboru ubierali Cię spodnie a nie sukienki, że bez twojego zdania wysłąli Cie do takej a nie innej szkoły, Chopdzi o to że rodzia katolicka ma obowiązek wychować dziecko wedłóg praw Bożych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imre, chętnie usłyszę o tych alternatywnych wizjach rzeczywistości, oczywiście tych dających się zaakceptować. przedstaw po krótcy jeśli możesz.

Mnie trochę przeciąga na stronę Wiary, to że spotkałem więcej ludzi wrzących-szczęśliwych, a niewierzący zazwyczaj nie mieli radości w sobie. Może to taka bzdura, ale jeśli "moja filozofia" robiłaby ze mnie człowieka szczęśliwego, to jest to dla mnie argument za.

LitrMaślanki, nie wiem czy nie zbyt osobiste, jak coś to nie odpowiadaj: zakładając że masz dziecko, powiesz mu Nie ma Boga, większość ludzi na tej planecie to ciemna masa, wierząca w Księgę spisaną 2000 lat temu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lakuda, nie o sam fakt chrztu chodzi, tylko przychodzi do Ciebie dziecko i Cię pyta o Boga. Bo usłyszał w szkole od innych dzieci. Większość z nich modli się do Boga, rozmawia z nim, twierdzi że On jest, Bo rodzicę im tak powiedzieli. Dziecko chce przynależeć do grupy. Jak mu powiesz Boga nie ma, może poczuć się gorsze. Inne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brid, Tak ,masa biologiczna się rozłoży a energia uleci ,świadomość zginie . To wszystko .

Tu leży potęga pewnego procenta populacji ludzi ...doskonale zdają sobie z tego sprawę i czerpią z życia całymi garściami .

Wiedzą że zło i dobro to pojęcia stricte abstrakcyjne ..wiec nie mają wyrzutów sumienia ...sumienia tez nie maja ,bo jest ono imaginacją powstała na skutek przyjęcia systemu wartości .

Dobro i zło to pojęcia stricte abstrakcyjne.Dobre :mrgreen:

Takich ludzi na tym świecie najbardziej się boję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brid,

Ponieważ, jeśli chodzi o moją wiarę to mam mnóstwo wątpliwości, w niektórych przypadkach niemal graniczących o pewność, to generalnie dopóki nie mam dowodu, który by jednoznacznie je obalał, nie dzielę się z nimi z ludźmi, którzy nie są wystarczająco ciemni jak ja, by mimo wszystko podchodzić do nich z daleko idącym dystansem.

 

[Dodane po edycji:]

 

Ahmall Gammat, wyczuwam w wypowiedzi 1lMaślanki, że jego poglądy są do Nietzschego. Aczkolwiek respekt za konsekwencje, bo większość ateistów nieświadomie wciąż nie potrafi się uwolnić w pełni od chrześcijańskiej moralności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imre,

Czy materia/energia jest wieczna?

Z tym pytaniem to zglos sie do pretendentów do nobla z dziedziny fizyki .

 

bardziej od Kordegarda niż Nietzschego ,ale to tylko tło . Bo moje poglądy wynikają z obserwacji i ciągłego poznawania ,trudno mi uznać ,dla innych tak oczywiste prawdy jak np;

Dla ludzi wierzących Biblia nie jest mitem t
bez spojrzenia na drugą stronę ..bronisz swojego kosztem innych wierzeń ...a co jeżeli jest grupa ludzi wierzących nadal w Bogów greckich ...jaka kolizja nastąpi pomiędzy Tobą a innymi . Dla których mity grecki nie sa tylko mitami lecz religią . Uzurpowanie sobie prawa do racji i prawdy to jaskrawy dowód na zarozumialstwo i butę . A gdzie Harp te przykłady szydzenia z wierzących z mojej strony?

ja nie szydzę z wierzących ..ja szydzę z nie myślących samodzielnie( tzn takich jak Ty ) .A wierzących szanuje i często zazdroszczę im takiego zaworu bezpieczeństwa jak wiara .

 

[Dodane po edycji:]

 

chrześcijańskiej moralności.
Moralność była znacznie wcześniej ...jest adoptowana przez chrześcijaństwo .

Kodeks Hammurabiego jest dowodem ,kierunku myślenia ludzi przed Chrystusem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LitrMaślanki, są różne moralności. Chrześcijańska nie jest tylko kopią czy miksem moralności występujących dużo wcześniej, ale zawiera też trochę elementów właściwych tylko sobie, mimo tego, że większość nie była wielką nowością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ahmall Gammat,

Dobro i zło to pojęcia stricte abstrakcyjne.Dobre :mrgreen:

Takich ludzi na tym świecie najbardziej się boję.

no mądralo ,zrób jakiekolwiek hokus pokus i przedstaw nam klarowna definicje dobra i zła .

Potrafisz ?

 

[Dodane po edycji:]

 

Imre, ja uważam ze jest jedna uniwersalna .Adoptowana przez ,zarówno religie jaki i umowy społeczne . Niestety w adopcji bierze udziale czynnik ludzki ..a tu juz sie pojawia prywata i tzw dobro wyższe ( rozumiane jako dobro nurtu w jakim dany adapter aktualnie się znajduje)

 

Swoja droga ,chętnie przeczytam jakie to elementy chrześcijaństwo wniosło do moralności ( nieznane wcześniej )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LitrMaślanki : Upsss czyżby na celu było zniewolenie szaraczków i zmuszenie ich do bojaźni ...

 

 

Pan moim światłem i zbawieniem moim,

kogóż miałbym się lękać?

Pan obrońcą mego życia,

przed kim miałbym czuć trwogę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...i....? Czy wystarczy Ci że nie masz pojęcia co chcesz przekazać ?

 

[Dodane po edycji:]

 

Brid,

LitrMaślanki, nie wiem czy nie zbyt osobiste, jak coś to nie odpowiadaj: zakładając że masz dziecko, powiesz mu Nie ma Boga, większość ludzi na tej planecie to ciemna masa, wierząca w Księgę spisaną 2000 lat temu?
r .

 

nie ,nie powiem mu tak .( nie mam jeszcze) powiem mu o rożnych religiach i o ateizmie dowie się ode mnie o gnozie i ezoteryce i całej masie innych systemów ...pozwolę mu dojrzeć i w 100% zaakceptuje wybór.

 

[Dodane po edycji:]

 

masa, wierząca w Księgę spisaną 2000 lat temu?
tu jest sedno ,masz racje wierzą w księgę zamiast w idee w niej zawarta .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brid, Tak ,masa biologiczna się rozłoży a energia uleci ,świadomość zginie . To wszystko .

Tu leży potęga pewnego procenta populacji ludzi ...doskonale zdają sobie z tego sprawę i czerpią z życia całymi garściami .

Wiedzą że zło i dobro to pojęcia stricte abstrakcyjne ..wiec nie mają wyrzutów sumienia ...sumienia tez nie maja ,bo jest ono imaginacją powstała na skutek przyjęcia systemu wartości .

 

Ten facet ma totalną sieczkę,totalną kaszanę w mózgu.Będzie uprawiał kult drzewa,rzeki ale z zimną krwią dokona najgorszego zła,zabije,zgwałci,i wzruszy ramionami:"DOBRO I ZŁO TO PRZECIEŻ POJĘCIA ABSTRAKCYJNE!!!","SUMIENIE TO IMAGINACJA!!!"

I tak nam niby będzie żyło się łatwiej? Więcej takich i mamy najbardziej piekielny totalizm w historii,przy którym miliony ofiar faszyzmu i komunizmu to będzie kaszka z mleczkiem.

 

Klarowna definicja dobra i zła???

 

BARDZO KLAROWNA!!!

 

 

 

10 PRZYKAZAŃ!!!

 

 

A sumienie dla mnie na pewno nie jest żadną imaginacją!Jest czymś BARDZO realnym, co BARDZO CZĘSTO odczuwam,i z czym,na szczęście,wiem co zrobić! NA PEWNO NIE ZAPRZECZYĆ,ŻE ISTNIEJE!!!

 

Boże,to ludzie którzy nie poznali smaku totalitaryzmu. Czy nadchodzą naprawdę straszliwe czasy!?!?!?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×