Skocz do zawartości
Nerwica.com

AGOMELATYNA (Agolek, Agomelatine Adamed/ G.L.Pharma/+pharma, Agomelatyna Egis, Lamegom, Sedival, Symago)


lucjan01

Czy agomelatyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

47 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy agomelatyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      17
    • Nie
      23
    • Zaszkodziła
      12


Rekomendowane odpowiedzi

Marek1977 SSRI jest dużo silniejsze od blokady tych receptorów przez jakikolwiek lek, więc i tak będziemy mieli efekty brania SSRI ale słabsze. Nie oszukuj się, że fluoksetyna zablokuje skutki uboczne SSRI. SSRI w działaniu na serotoninę to prawdziwy młot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak skomentujecie to

 

"Servier upłynniło Novartis prawo do sprzedaży agomelatyny w Stanach Zjednoczonych. Jesienią 2011 zaniechano dalszych badań i zrezygnowano z wprowadzania agomelatyny na rynek w USA, gdyż przyszły niezbyt zachęcające wyniki III fazy badań klinicznych.

 

Podobne zastrzeżenia miał Komitet ds. Produktów Leczniczych Stosowanych u Ludzi podlegająca Europejskiej Agencji Leków- pierwszy wniosek o rejestrację i dopuszczenie agomelatyny na rynki w Unii Europejskiej odrzucono ze względu na niewystarczające przesłanki wskazujące na skuteczność leku przewyższającą placebo, która nie została w dostateczny sposób wykazana w badaniach klinicznych. Drugi wniosek przyjęto i dopuszczono Valdoxan na rynek."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może coś w tym jest, a może to obawa przed konkurencją. W Stanach nie dopuścili też moklobemidu, reboksetyny i tianeptyny. Wprawdzie żaden z tych leków w Europie furory też nie zrobił, ale jednak znajdą się osoby którym one pomagały. Różni ludzie, różne potrzeby. Dobrze jest mieć wybór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W USA nigdy francuskiej firmy Servier nie lubiano... coaxilu nie ma tam do dziś. Sporo w tym winy amerykańskich firm farmaceutycznych które skutecznie lobbują na rzecz swoich produktów. Ale prawda jest też taka, że ani coaxil ani agomelatyna fenomenalnych wyników w badaniach nigdy nie miała. Tym bardziej cena za lek trochę ośmiesza firmę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Servier wynajduje ciekawe substancje-amineptyna,piribedil,tianeptyna,ago i inne-kto wmawia opinii publicznej że dana substancja ma działanie zbliżone do placebo zapewne należy do konkurencji i być może obawia się jej skuteczności.Kto ma pieniądze tego stać i na propagande.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W większości rankingów odnoszących się do skuteczności leków przeciwdepresyjnych tworzonych przez "niezależnych" ekspertów zazwyczaj znajdziemy w czołówce amerykański lek (np.firmy Pfizer).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj mam wrazenie ze dziala ta agomelatyna. Powiem wiecej czuc to...taka dziwna stymulacja czesto sie zalacza.(moge to porownac do pierwszych dni na ropinirolu) przy tym wkurwienie lekkie no i euforia tez jest aczkolwiek raczej subtelna nie jakas urywajaca glowe. A jak slonce wyjdzie to juz na pewno jestem przekonany o dzialaniu leku. Mysle ze wlasnie o takie dzialanie mi chodzilo w lekach. Zeby byla wieksza przyjemnosc z zycia a nie tlumienie wszystkiego jak na ssri. Z drugiej strony przeciwlękowego dzialania to nie ma na pewno a nawet chyba lekko nasilil mi sie lęk ugolniony. Zobaczymy co dalej..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lubudubu myślę, że większości chodzi o takie działanie leku. To działanie dopaminowe, niestety może powodować lęk, ale im szybciej uzmysłowimy sobie, że w życiu wogóle lęk jest obecny, tym szybciej będziemy to akceptować. Chyba nie da się tego rozłączyć w działaniu leków dopaminowych i podobnie jest na mirtazapinie - niby lek ma działać na lęk ale u wielu osób nie działa lub go wręcz wywołuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, a czy Tobie mirta podbijała lęk? Pytam bo myślę czy nie dołożyć sobie 15mg nasennie, ale też przeciwlękowo, a nie chciałbym lęku pogorszyć.

 

-- 07 kwi 2013, 15:58 --

 

A jeśli chodzi o lęk na agomelatynie, początkowo było go mniej, była poprawa, jednak z czasem z powodu niespania jak należy zaczął się pogarszać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja wlasnie spie lepiej. Kiedys myslalem ze ago pogarsza sen ale widocznie wtedy i tak juz bylem zbyt (tutaj cenzura).

 

No ja wiem juz co to znaczy dopaminowe dzialanie:). Fajne uczucie czasem zalacza sie...szczegolnie wieczorami to czuc(wieczorami wlasciwie zawsze czulem sie lepiej). Na lęki raczej ago nie podziala ale na anhedonie z pewnoscia tak. Z drugiej strony chyba za slaba jest zeby mowic o prospolecznym, antyfobicznym dzialaniu. Dzisiaj 4 tabletka pojdzie..wiec moze lek dopiero rozkreca sie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

depas początkowo jakby, ciężko to wyczaić, ale gdy ostatnio brałem ją ponad 3 tygodnie to byłem pozytywnie zaskoczony, że niwelowała pewne lęki których SSRI nigdy nawet nie tknęło, albo wręcz je nasilało. Chciałbym już nigdy nie wracać do SSRI, bo jak spojrze na te ostatnie lata na których się szarpałem z różnymi lekami z tej grupy to nie było większego postępu, a pewne pasje zaniknęły :? Drugą rzeczą która mnie uderzyła w mircie to momenty powrotu fascynacji dawnymi pasjami właśnie i co ciekawe, podniesienie nastroju i takie ciepłe uczucie np. pod wpływem słońca... ciężko mi to opisać ale dawno tego nie odczuwałem, a na SSRI nigdy. Zapomniałem, że takie uczucie ciepła, takiej radości i nadziei wogóle istnieje...

 

lubudubu właśnie jak brałem dłużej mirtę to wieczorami załączął się lepszy nastrój, fajne uczucie, będę chciał wrócić do tego stanu, może wyższa dawka zmniejszy senność. Agomelatynę sam bym brał ale jest za słaba właśnie (w porównaniu do mirty jej działanie na 5-ht2c to nic) i za droga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieplo pod wplywem slonca...no tak..na ssri nawet tego nie czulo sie..I ten wieczorny optymizm jak za malolata..(takie cos pojawia mi sie czesciej). Ssri dzialay u mnie naprawde antymotywacyjne, i zwiekszaly anhedonie do gigantycznych rozmiarow. Problem w tym ze im dluzej bierze sie je tym czlowiek coraz bardziej przyzwczaja sie do nich i nie widzi jakie zmiany w nim zachoda. To otoczenie z pewnoscia widzi te zmiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×