Skocz do zawartości
Nerwica.com

OCD - jakiej treści są Wasze obsesyjne myśli?


eleniq

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tez tak trochę mam że jak np. wchodzę gdzieś i rozmowa milknie to myślę, że mogli rozmawiać o mnie. Teraz bardziej mam postawę "no i co z tego nawet jeśli", ale wczwsniej w czasach szkolnych czy na studiach bardzo mnie bolało gdy słyszałam jak inni komentowali moją osobę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.05.2025 o 22:19, mrNobody07 napisał(a):

Tu się zgodzę z Tobą w 100%. Jeszcze żaden lekarz „od głowy” nie wspomniał o badaniach, o których wspomniałaś. A trochę lekarzy przerobiłem. Nie dawno sam zaproponowałem czy może nie powinienem zrobić badań z krwi , bo już tyle lat leki są brane. Spojrzał na mnie jakbym nie wiadomo co chciał „a po co panu, widzę że jest ok” Jprdle , zrobiłem sobie sam….No, ale co będę się kłócił z lekarzem, który przecież wie lepiej…

Wątroba i nerki dostają w kość , gdy są faszerowanie lekami psychotropowymi. Ważne są okresowe badanie i sprawdzenie czy czasem nie potrzeba zmian albo zaprzestania brania , szczególnie końskich dawek 

 

Ja to miałem w sumie podobną akcję... Jak przyszedłem na pierwszą wizytę do psychiatry na NFZ w rejonowej przychodni, to kiedy chciałem jej pokazać ostatnie wyniki badań laboratoryjnych krwi, to od razu mi powiedziała, że "psychiatrę takie rzeczy nie interesują" - tak szybko mi to powiedziała, że nawet nie zdążyłem tych badań wyciągnąć z teczki 😅 Ale najlepsze na tej całej "konsultacji" było to, jak widząc tylko moją diagnozę, powiedziała mi, że "z lekami to ona nie będzie mi tutaj niczego wielkiego wymyślać" bo miała taką swoją wydumaną teorię, że OCD tak naprawdę nie da się leczyć lekami - przy czym nawet nie wypytała się mnie jakiego rodzaju jest te OCD, jakie mam aktualne objawy psychiatryczne. Za to jakoś dziwnie mocniej interesowała ją moja sytuacja życiowa niż mój ogólny stan psychiczny czy somatyczny. Odniosłem wrażenie, że ta "lekarka" to powinna być prędzej psychologiem, skoro nie umie dobierać leczenia i nie interesują ją zbytnio takie typowo medyczne sprawy pacjentów. Oczywiście czym prędzej zmieniłem lekarza psychiatrę NFZ i przychodnię. Jak idziemy do lekarza psychiatry, to chyba jest oczywiste, że oczekujemy odpowiednio medycznego podejścia do problemu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×