Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mikropenis i depresja


On1980

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Grouchy Smurf napisał(a):

Ja też i nigdy mnie do  tego nie ciągnęło. Dziewczyna potrafi mi się spodobać ale nie oddałbym się jej. Pomacanie po udzie to maks na co mnie stać :P

Z 15 lat temu była na tym forum taka historia. Był zlot, była ekipa, generalnie spotykaliśmy się zawsze tą samą ekipą, ale czasem dołączał ktoś nowy. W tej stałej ekipie była taka dziewczyna, sympatyczna a przy tym można powiedzieć dosyć otwarta seksualnie, i raz przyszedł taki koleś z forum, taki grzeczny chłopak generalnie, nowy był. Prawiczek. Upiła go, zabrała do siebie, i rano już nie był prawiczkiem. Potem zniknął z forum bez słowa. Koniec historii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Cień latającej wiewiórki napisał(a):

Z 15 lat temu była na tym forum taka historia. Był zlot, była ekipa, generalnie spotykaliśmy się zawsze tą samą ekipą, ale czasem dołączał ktoś nowy. W tej stałej ekipie była taka dziewczyna, sympatyczna a przy tym można powiedzieć dosyć otwarta seksualnie, i raz przyszedł taki koleś z forum, taki grzeczny chłopak generalnie, nowy był. Prawiczek. Upiła go, zabrała do siebie, i rano już nie był prawiczkiem. Potem zniknął z forum bez słowa. Koniec historii.

Ale to było wykorzystanie seksualne pod wpływem środka odurzającego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na czatach siedzą i non stop pokazują legalnie, to mnie to nie dziwi w sumie. Chociaż regulamin tu nie przyzwala na to i trzeba to przestrzegać. Nie zauważyłam i też takiej potrzeby oglądać nie mam, ale przypominała mi się historia z dzieciństwa pod ten temat jak wybraliśmy się do lasu ze znajomymi, ja, moja koleżanka i 3 kolegów, dwóch rówieśników i jeden 2 lata starszy. Mieliśmy po 12-14 lat. Z czego jeden bardzo niski wpadł na pomysł byśmy pozdejmowali majtki, go to interesowało w okresie dojrzewania a Jego okazałość, okazała się największa. Zawstydził tego 14 latka, a Jego rówieśnik choć wysoki, równy ze mną, niewiele miał do pokazania, jak to zobaczył to popłakał się i uciekł. My się roześmiałyśmy, bo to zabawne na tamtą chwilę było, ale już wtedy zobaczyłam, że ani wiek ani wzrost nie mają znaczenia jak kto się pod tym kątem rozwija. 

 

 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×