Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, bei napisał(a):

@MiśMały dlaczego nie chodzisz juz do poprzedniego lekarza?

 

Według mnie lekarz powinien leczyć zgodnie ze swoją wiedzą. Jeśli ten lekarz uważa, że dany lek nie jest dla ciebie to trzeba to uszanować. Jakby nie było to on ponosi odpowiedzialność za to jaką  i komu wystawia recepty. Według mnie lepiej,  że robi to odpowiedzialnie, a nie przepisuje byle co każdemu kto o coś zapyta. Idąc na wizytę prywatna trzeba się liczyć z kosztami, choć jak wspomnialam też czasami trudno mi to przychodzi. Czasami można wcześniej spróbować się zorientować ile kosztuje wizyta, a czasami jest to trudne. Ja kiedyś wyszłam biedniejsza o kilka stów od  dentysty,  po tym jak podliczył, a to to, a to tamto, a poszłam na przegląd i w sumie "nie miałam nic do leczenia". 

Bo trudno się do niego dostać i zdrożał, ale dziś zadzwoniłem do niego i udało się za 10 dni wizytę mieć. 

 

To kiepską wiedzę ma ten lekarz. Krzywił się, że miałem wypisywane nowoczesne leki na moją chorobę, pewnie by jakimś starymi grzmotami leczył, bo sprawdzone. 

 

Ogólnie też powiedział, że obecnego leczenia nie będzie mi modyfikował, mimo, że nie jest wystarczające. 

 

Jak lekarz jest całkowicie zamknięty na wszystko, to lepiej niech sobie odpuści praktykę, albo niech idzie na NFZ przyjmować,a nie kasować setki zł za nic. 

 

 

 

Cały dzień mam ruminacje związane z tym lekarzem. To, że nie chciał stosować memantyny stosowanej przez innego lekarza, to najmniejszy problem. Ja jestem wkurzony, że mnie nie przebadał neurologicznie i olał moje dolegliwości, bo się boi mnie leczyć i nakazał modyfikacje leczenia psychiatrycznego. Tylko, że już nic się nie da zrobić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja byłam teraz u endokrynologa. Zapytał jak sie czuje, to powiedziałam że tak sobie i że na to jak się czuje mogą w dużej mierze wpływać leki od psychiatry. On tylko potwierdził,  że tak. Powiedziałam że dużo śpię, ale że to efekt tych leków bo maja takie działanie (miałam na to potwierdzenie od psychiatry). Endokrynolog stwierdził że  nic nie będziemy zmieniać, bo wyniki mam dobre. W sumie nie wiem czy mógłby mi jakoś bardziej pomóc. Zrobił mi usg, ale sam przyznał że już bardzo dawno nie robiliśmy, a ja powiedziałam, że już nie pamiętam kiedy. Zapytalam czy wyszło dobrze, to powiedział że nie ma guzików ale tarczyca jest bardzo mała. Jak zapytałam czy wynik jest dobry jak na hasimoto to niby powiedzial że ok, ale jakoś bez przekonania. Przepisał mi witaminę D na receptę zebym mogla zadziej brać, leki, dał skierowanie na badania krwi i kolejna wizyta pod koniec czerwca. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja miałem lepsze przeboje z z endokrynologiem. 

 

Zostałem błędnie zdiagnozowany i bez sensu brałem 7 lat testosteron. W szpitalu powiedzieli na widzi mi się, że mam uszkodzoną przysadkę i jądra. Byłem też u dwóch andrologów i też nie uzasadniając niczym powiedzieli, że są uszkodzenia i oprócz tego nie da się nic zrobić a atrofii jąder wywołanej już nie da się cofnąć i mam się przyzwyczaić. Odmówili też leczenia, które zasugerowałem, bo nic nie pomoże. 

 

Uparłem się i poszedłem do kolejnego androloga, tym razem kobiety. Dała mi leczenie bez żadnego problemu i okazało się, że przysadka i jądra pracują i produkuję własne hormony. Cofnęła się też całkowicie atrofia. Jestem wolny od uciążliwych zastrzyków. 

 

Dlatego kopnę każdego, kto powie, że jak laik bez wykształcenia medycznego śmie wiedzieć lepiej od lekarza, który kończył ciężkie wieloletnie studia. 

 

Za dużo miałem diagnoz z dupy, by teraz mieć zaufanie do lekarzy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie jak @bei, raczej też trzymam się jednego lekarza. Endokrynolog tylko mi się zmienił teraz, bo moja pani doktor odeszła z przychodni i przyjmuje teraz w innej miejscowości i nie ma szans, żebym do niej jeździła. No ale to było akurat nie z mojej inicjatywy, z automatu mnie przepisali do nowego, który przyjmuje zamiast niej.
Zmieniam tylko jak mi coś już wybitnie nie pasuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×