Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie, dziś mi humor dopisywał trochę się pośmiałam, ale już się zaczyna.. 

 

Bolą mnie stopy do tego trochę kilometrów dziś narobiłam od sklepu do sklepu i mam pozdzierane bardzo palce, choć skarpetki założyłam.

 

 

 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Purpurowy napisał(a):

Fatalnie. Ketrel sretler... Kiedyś przesypiałem po nim całą noc. Teraz nic z tego... Byłem u lekarki, zmodyfikowała leczenie i dodała ten nieszczęsny ketrel...

Jeszcze sugerowała szpital. No zobaczymy...

Ustalileś z lekarzem co zrobić jak lek nie zadziała? Co do szpitala to w sumie wcześniej chciałeś, co nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.07.2025 o 19:26, bei napisał(a):

Ustalileś z lekarzem co zrobić jak lek nie zadziała? Co do szpitala to w sumie wcześniej chciałeś, co nie?

Kazała się zgłosić jak będzie nie tak. Szpital to niegłupi pomysł, pod warunkiem że będzie tam jakaś terapia. We wszystkich szpitalach w których dotychczas kiblowałem, nie słyszeli o czymś takim jak terapia. Teraz ciągle ktoś mnie pilnuje. Nie mogę nawet na chwilę zostać sam. Nie w tym stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Purpurowy napisał(a):

Kazała się zgłosić jak będzie nie tak. Szpital to niegłupi pomysł, pod warunkiem że będzie tam jakaś terapia. We wszystkich szpitalach w których dotychczas kiblowałem, nie słyszeli o czymś takim jak terapia. Teraz ciągle ktoś mnie pilnuje. Nie mogę nawet na chwilę zostać sam. Nie w tym stanie.

 

Jak chcesz to mogę Ci podać kontakt z moim. Jest w sumie tam oddział damsko- męski tak w ogóle, na którym ja byłam, może wtedy też bym poszła. Przyjemnie tam ogólnie, choć to też nie znaczy, że ja w tym szpitalu zamieszkam. Jak ten Szczur myśli, bo mi się podoba. ; ) Leki przymusowe, ograniczenia w spaniu, siedzeniu do późna to największy problem. Do 12 trzeba zasnąć choć cisza Nocna jest od 22 i potem po 7 pobudka. 

 

 

 

 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Purpurowy napisał(a):

Kazała się zgłosić jak będzie nie tak. Szpital to niegłupi pomysł, pod warunkiem że będzie tam jakaś terapia. We wszystkich szpitalach w których dotychczas kiblowałem, nie słyszeli o czymś takim jak terapia. Teraz ciągle ktoś mnie pilnuje. Nie mogę nawet na chwilę zostać sam. Nie w tym stanie.

I jak planujesz sie zgłosić czy jeszcze dasz szanse tym lekom?

Co do terapi w szpitalu to chyba nic nie podpowiem, bo sie nie znam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Purpurowy napisał(a):

We wszystkich szpitalach w których dotychczas kiblowałem, nie słyszeli o czymś takim jak terapia

Jak chcesz terapię to na oddział typowo terapeutyczny musisz mieć skierowanie i przejść kwalifikację. Zwykłe oddziały psychiatryczne nie są od prowadzenia terapii. Psychiatria zawsze będzie skupiała się na farmakoterapii.

Edytowane przez Catriona

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×