Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę mi się tylko leżeć. Nie mam motywacji żeby robić coś wartościowego. Do tego mam chyba większy apetyt niż zwykle. Trochę kręci mi się w głowie. Zwiększyłam dawkę  Anafranil z połowy na całą tabletkę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Juz dwa razy miałam dzisiaj tak, że ze wstając z łóżka po zrobieniu kilku kroków tak zakrecilo mi sie w głowie i czulam sie jakbym miala zemdleć (tak mi sie wydaje bi nigdy nie zemdlalam), że musialam się wrócić i usiąść. Generalnie psychiatra coś wspominał na pierwszej wizycie żeby wolno wstawać, ale zapomniałam o tym bo nigdy czegos takiego wcześniej nie miałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, bei napisał(a):

Juz dwa razy miałam dzisiaj tak, że ze wstając z łóżka po zrobieniu kilku kroków tak zakrecilo mi sie w głowie i czulam sie jakbym miala zemdleć (tak mi sie wydaje bi nigdy nie zemdlalam), że musialam się wrócić i usiąść. Generalnie psychiatra coś wspominał na pierwszej wizycie żeby wolno wstawać, ale zapomniałam o tym bo nigdy czegos takiego wcześniej nie miałam.

Jesteś w szpitalu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej niż na początku tygodnia, ale wciąż źle. Gdyby nie mama, zapomniałabym o ważnym wydarzeniu. Tak mało mnie wszystko obchodzi. Oddalam się od wszystkiego i wszystkich. Nie radzę sobie w pracy, za dużo rzeczy mnie przytłacza. W środę podczas spotkania wyłączyłam się i myślałam tylko, żeby otworzyć okno i z niego wyskoczyć. Nie mogłam już więcej słuchać tego absurdu w słuchawkach, a jeszcze większy czeka mnie w przyszłym tygodniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze w końcu się trochę opaliłam, a też za długo nie mogę, wiadomo. Do lipca mam nadzieję, że będę brązowa. 

Miałam wczoraj fajną Noc oczyszczającą z wodą i ogniem, Muzyką.. choć krótką gdyż znowu nie wiem kiedy zasnęłam i znowu się nie wyspałam, ale śpi mi się milutko. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, avesen napisał(a):

Zjazd, ratuję się tym, czym mogę, ale to niezdrowe.

Witaj w klubie. Jest coś, co pomaga?

 

4 godziny temu, Purpurowy napisał(a):

Od lat nie miałem ataku paniki. Wczoraj już robiło się niepokojąco, ale dzisiaj walnęło z pełną siłą. Nie wiem jak dam radę pojechać w środę do Warszawy.

To samo pytanie, jest coś co mogłoby sprawić, że poczułbyś się bezpieczniej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siedzi już zatruty i miny w dziadkach strzela obrzydłe, głupio się w MartwymDuchu uśmiecha, idę zaraz się przejść wolę w chwale Ojca Leśnika na sarenki popatrzeć. W sobotę mi przeszła prawie obok mnie jak szłam polną drogą, piękna choć dziwna, podobnie jak w świecie relica gdy Kurta Cobaina słuchałam, wyszła mi z nad przeciwka. 

 

Siedź dziadzie w dziadkach i myśl, że tak trzeba. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Siedzi już zatruty i miny w dziadkach strzela obrzydłe, głupio się w MartwymDuchu uśmiecha, idę zaraz się przejść wolę w chwale Ojca Leśnika na sarenki popatrzeć. W sobotę mi przeszła prawie obok mnie jak szłam polną drogą, piękna choć dziwna, podobnie jak w świecie relica gdy Kurta Cobaina słuchałam, wyszła mi z nad przeciwka. 

 

Siedź dziadzie w dziadkach i myśl, że tak trzeba. 

😆😆

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Źle... Ogarnia mnie smutek... Nawet szef dzisiaj zadał mi pytania z pogranicza kryzysu egzystencjalnego... Jak mam się wybudzić z tego letargu, kiedy dla mnie skończył się cały świat już dawno temu? Widzę obok avatary dawnych znajomych i zastanawiam się dlaczego wciąż mamy siebie w znajomych, skoro przestaliśmy dla siebie istnieć. Przeżywam zwykłe przemijanie... Chciałabym już zamknąć oczy i otworzyć je na starość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, avesen napisał(a):

Przeżywam zwykłe przemijanie... Chciałabym już zamknąć oczy i otworzyć je na starość.

Starość jest jeszcze gorsza, bo niedomagasz. No chyba że za młodu już ci ciało odmawia posłuszeństwa to to jest tragiczne. Jak młodość przemija na chorowaniu. Byle by tylko globalnej wojny nie było. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×